Benefis Dojrzałości 2023 zdjęcia i nagrania

Z Jadzią, bohaterką wiersza Jadzi P Z Olgą Szomańską, gościnią honorową koncertu Benefis Dojrzałości 2023, wykonawczynią wiersza Jadzi P Recytacja i wykonanie wokalne wiersza Jadzi P – kliknij link  https://photos.app.goo.gl/ikRTRkJ28Cj3DFPF6 Uroczystość wręczania dyplomu uznania i nagród Przekaż dalej

Przekaż dalej
0Shares

Poszatkowanie. Opowiadanie surrealistyczne.

Piszę krótko, coś w rodzaju pamiętnika frustrata. Nie dziwi mnie to, bo wokół widzę wiele takich osób. Taki jest dzisiejszy świat. Moje teksty wyglądają jak pies z obciętym ogonem. Robię to celowo, ponieważ nikt nie ma czasu na nic. Nawet … Czytaj dalej

Przekaż dalej
4Shares

Okruchy raju. Powieść.

Odc. 1 Niedzielna kawa.  Rano kawa jest dla mnie wszystkim, znaczy więcej niż nogi, ręce, tułów, imię i nazwisko, a nawet garb i godność osobista, bez których nikt nie jest w stanie się obejść zwłaszcza w dniach niepogody. Bez kawy … Czytaj dalej

Przekaż dalej
52Shares

Wycieczka do Turcji. Opowiadanie.

Z Turcji Jan Paradny wrócił zmieniony: czarna broda, pociemniałe oczy, ciemne obcisłe ubranie. Był nieprzyzwoicie chudy. Koledzy nazywali go „Tyczką”. – To była wycieczka mojego życia. Zmieniła mnie – tylko tyle powiedział. Był tajemniczy, nie chciał mówić niczego więcej. W … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Blog wojenny. Odc. 1-7.

Odc. 1 Wojna Napaść Rosji na Ukrainę to początek zdarzeń ilustrujących powstawanie odmienionego świata. Ta wojna tak bardzo mnie rozstroiła, że nie mogę skoncentrować się pisaniu na powieści, jaką zacząłem kilka tygodni temu. Dlatego zdecydowałem się spróbować pisać „blog wojenny”, … Czytaj dalej

Przekaż dalej
24Shares

Śmierć urzędnika. Opowiadanie surrealistyczne.

Wieść o nagłej śmierci wysokiego funkcjonariusza państwowego usunęła w cień wszystkie inne doniesienia, zarówno te dobre jak i złe, których nigdy nie brakuje. Zawarta w niej była prosta zapowiedź: – W ostatnim dniu roku w Dar es Saalam odbędzie się … Czytaj dalej

Przekaż dalej
7Shares

Szpital na odludziu. Opowiadanie surrealistyczne.

Odc. 1 Nie były to łatwe czasy. Po kilku falach epidemii wirusowej pojawiły się epidemie cukrzycy, depresji i otyłości. Otyłość była najgorsza. W pogodne dni w parkach, na skwerach i na ulicach ludzie dźwigali nadwyżki ciała niby walizki obciążone cegłami. … Czytaj dalej

Przekaż dalej
15Shares

Dzień Wszystkich Świętych 2021

Dzień zmarłych Świetliki nocy przywracają żywym ojców i matki, dzieci i braci, w słowach modlitwy i wzruszeniu tkliwym wracają bliscy, których każdy traci. Kamień nagrobny zwodzi pozorem trwałości. Ileż wytrwa kruchy cement, nim pod upartych dni naporem w ziemię też … Czytaj dalej

Przekaż dalej
4Shares

Poezja lasu. Opowiadanie.

Wypełniała go fantazja. Płynęła w nim strumieniem źródlanej wody, przezroczystej i ożywczej, z którego mógł czerpać do woli, aby gasić pragnienia żyjące w każdym człowieku. Zamiast pozwolić jej ujawnić się w pełni, tłumił ją, wzbraniał się przed nią, przyglądał jej … Czytaj dalej

Przekaż dalej
1Shares

Michael Tequila: Niezwykła decyzja Abuelo Caduco. Fragment 7 stron.

Poniższy tekst to pierwsze 7 stron tytułowego opowiadania: “Niezwykła decyzja Abuelo Caduco”.  Punktualnie o godzinie 11.45 Abuelo Caduco zdecydował się umrzeć. To był piękny dzień, aby odejść – majowy, słoneczny, świeży. Ptaki śpiewały, dwa piętra niżej ludzie pokrzykiwali radośnie, grabiąc … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Muzeum pamięci. Opowiadanie. 10 odcinków.

Odc. 1 Wieża Tertulii Nie było dnia, aby ktoś nie doznał urazu szyi, stając na platformie obserwacyjnej w celu przyjrzenia się najwyższemu budynkowi w mieście zwanemu Wieżą Tertulii, a w skrócie Tertulią. Na miejscu prawie natychmiast pojawiał się lekarz w … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Michael Tequila: Klęczy cisza niezmącona. Poezje. 5 wierszy.

Klęczy cisza niezmącona  Strumieni wieczności utartą drogąburze dziejów idą wulkanów pożogą,cierpliwość czasu krople przesączai z nich buduje oazę słońca. Stoję w pokorze, zadumanynad pokalaniem skalnej ściany;wąwóz rozpłatał ją w dwa piony,wstyd skał obnażył rozpalonych. Klęczy cisza niezmącona,czerwonych wzgórz cierpliwa żona,pełna … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Zabójstwo. Opowiadanie surrealistyczne.

– Zabiła go pogoda – orzekł młodszy posterunkowy Zupak, wyjmując ołówek, kalkę i notatnik. Pogoda nie mogła być nędzniejsza. Od trzech dni tumany chmur wałęsały się przy ziemi, rozkołtunione, wredne, duszące za szyję samym swym widokiem. W końcu dopadła Szaleńca … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Buntownik. Opowiadanie.

Był mężczyzną w dojrzałym wieku, jednym z wielu na świecie. Jak rozum i praktyka nakazują, jeszcze w starym roku postanowił, że w nowym roku będzie lepszy, mądrzejszy i sprawniejszy. Powiedział to na głos, aby być pewnym, że w pełni świadomości … Czytaj dalej

Przekaż dalej
3Shares

Obraz ze zwierzętami. Opowiadanie fantastyczne.

Do Narbony, podgórskiego miasteczka, gdzie drogi rozchodzą się tylko w dwóch kierunkach, Mario Miller przybył kilka dni po pożarze swojego domu. Przyjechał, a właściwie przywieziono go, bezpośrednio ze szpitala, gdzie leczył się z oparzeń i szoku. W celu odpoczynku i … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Świrus. Opowiadanie. 32 odcinki.

Odc. 1 Wdepnięcie O godzinie ósmej rano powietrze drżało już od upału. Zapowiadał się piekielnie gorący dzień. Szli we czwórkę szeroką ławą przez łąki w kierunku rzeki, kiedy Alfred Zygadło wdepnął w parujące krowie łajno. Od razu to skomentował: – … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Aforyzmy i myśli

Boski kształt ciała, orzechowe oczy i koralowe usta aptekarki były tak niezwykłe, że aby je chwalić trzeba było – oprócz zapłaty za lekarstwo – wykupić abonament. Pozdrawianie jej uroczego psa było już bezpłatne. Bóg najpierw stworzył mężczyznę, przekonał się, że … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Znak pokoju. Opowiadanie kryminalne.

W wieku czterdziestu pięciu lat Karol Zendra zwątpił w sens życia. Zastanawiał się, skąd się to wzięło, znaczy się, od kiedy przestał się czuć dobrze we własnej skórze. Odpowiedź nie pojawiła się od razu, jak na zawołanie, nie musiał jednak … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Natręt. Opowiadanie kryminalne.

Mężczyzna siedział na samym dole krótkich, wysokich schodów prowadzących z ulicy Drobnej na ulicę Samarytańską, gdzie znajdował się przystanek autobusowy. Miał podniszczoną twarz i przekrwione oczy, jego włosy i broda były w nieładzie a czoło nad prawym okiem szpeciła świeża … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Była noc. Miniopowiadanie.

Była noc. Miała być czarna, jak w bajce, a była szara. Była wiosna, bo nadszedł jej czas. Starzec, silny prawie jak dąb, chwiejący się tylko pod naporem wiatrów jesieni, spotkał się z samym sobą, tym sprzed pięćdziesięciu lat, dwudziestopięciolatkiem. Popatrzył … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Niepokorny świat Izydora Czyżyka. Opowiadanie fantastyczne.

Odc. 1 Izydor Czyżyk był postacią kontrowersyjną nawet dla siebie samego, włącznie z pogmatwaną historią swego życia. Chyba zdawał sobie sprawę, że jest w nim coś dziwnego, skoro napisał w pamiętniku: „Jestem przedstawicielem szalonego pokolenia szybkich technologii, smartfonu, cukrzyków, rosnącej … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Miniatura z kolibrem. Opowiadanie.

O godzinie czwartej rano, kiedy mężczyzna jest najbardziej twórczy, zamiast zająć się czytaniem Kamasutry, Iwan Iwanowicz pisał opowiadanie. Sam nie wiedział dlaczego, nigdy przedtem tego nie robił. Wyszło tak krótkie, że musiał je przeczytać trzy razy, aby nabrać poczucia, że … Czytaj dalej

Przekaż dalej
2Shares

Do Pana Szymona

Przez formularz kontaktowy strony autorskiej otrzymałem dzisiaj email od pana Szymona. Był tak sympatyczny, że postanowiłem go przytoczyć z pewnymi skrótami i odpowiedzieć na niego pozwalając sobie zachować tylko imię nadawcy. „Spotkaliśmy się dzisiaj w tramwaju na Powstańców Warszawskich. Chciałem … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Sierżant Baba. Groteska.

Koniec października przyniósł złotą jesień. Tak podała telewizja. To nastroiło mnie bardziej niż pozytywnie. Idę wydeptaną piaszczystą drogą przez las i rozglądam się wokoło, aby nasycić oczy oczekiwanym pięknem zasypiającej na zimę przyrody. Nic z tego. Złota tyle, co kot … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Pisać czy nie pisać?

Kiedyś przeczytałem wypowiedź amerykańskiego pisarza, wydawcy miesięcznika dla pisarzy (creative writing). Żałuję, że nie zapamiętałem jego nazwiska. Na pytanie, jakie są czynniki sukcesu w pisarstwie, odpowiedział: talent, warsztat i wytrwałość. Trzeba mieć jakiś talent, to nie ulega wątpliwości. Warsztat, tego … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Szopka świąteczno-noworoczna. Odc. 6: Spotkanie opłatkowe.

Przełom starego i nowego roku prosił się o uświęcenie. Dyrektor Kukuła starał się o tym pamiętać, lecz wciąż zapominał. Żył w natłoku spraw i obowiązków; czasem mieszało mu się w głowie, co jest pilniejsze, a co mniej pilne. Jego myśli … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Życzenia Noworoczne 2020

    Myślałem, że dzisiaj nic już z siebie nie wykrzeszę, a tu proszę, rozum i pamięć mi się objawiły, aby czerwonym dywanem wysłać drogę Życzeniom Noworocznym.     W Nowym Roku życzę (w kolejności alfabetycznej czyli niekoniecznie sprawiedliwej): Biskupowi … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Szopka świąteczno-noworoczna. Odc. 5: Rozmowa o przyszłości

Anna, sekretarka dyrektora Kukuły, kończyła śniadanie, kiedy zadzwonił telefon. Dyrektor mówił w pośpiechu, jakby był ponaglany przez kogoś stojącego obok. – Pani Anno! Proszę jak najszybciej przyjechać do biura. Musi mi pani pomóc. Mam ręce pełne roboty. Udzielam dziś wywiadu, … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Szopka świąteczno-noworoczna. Odc. 4: Aktorzy i publiczność

Sala teatralna przypominała gigantyczną patelnię zakończoną długim uchwytem w postaci korytarza znikającego w głębi budynku. Rozdzielone tylko zasłoną rozsuniętą na boki, widownia i scena były na tym samym poziomie. W wysokich, wąskich fotelach, przypominających krzesła, siedzieli aktorzy, przypominający ubiorem urzędników. … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Poezja. W nijaką zimową noc nastrojowa Australia

Nie mam dziś nic więcej do zaoferowania jak dwa australijskie wiersze. Sam bardzo je lubię, mam dobre wspomnienia. Temat pierwszego to pelikany. Żyje ich w Australii bardzo dużo, są wszędzie, gdzie jest trochę więcej słodkiej wody. Zasięg ich skrzydeł jest … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Wigilia Bożego Narodzenia. Poezje okolicznościowe.

Dwa wiersze,wraz z najserdeczniejszymi życzeniami zdrowia, radości, miłości i szczęścia dla moich Czytelników i ich Rodzin z okazji Świąt Bożego Narodzenia,Michael Tequila     Boże Narodzenie 2004, Rzeka Medellin w Medellin, Kolumbia   Ku Chrystusowi Pola wybiegły prosto w słońcei … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Pies gończy słowa mówionego. Groteska.

Rano jadę tramwajem. Lubię jeździć tramwajem, bo mam wtedy czas dla siebie. Nikt do mnie nic nie mówi, ani ja nie odzywam się do nikogo. W tramwaju pracuję, obserwując ludzi. Zachowuję się automatycznie; nikt na mnie nie zwraca uwagi, ponieważ … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Spóźnione poezje wtorkowe

Dziś niewiele z siebie wykrzesałem. Nic nie napisałem, nic nie stworzyłem. Przeczytałem tylko duży fragment książki „Nie ma” autorstwa Mariusza Szczygła. Polecam. W poczuciu winy przedstawiam dwa wiersze z mojego tomiku „Klęczy cisza niezmącona”. Pozdrawiam. Michael T. Obraz z górami … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Teatr Abstrakcji. Opowiadanie fantastyczne. Odc. 1: Zobaczyć Teatr Abstrakcji (tekst uzupełniony dnia 14.12.2019 o godz. 22.48)

Od autora Na początku zdało mi się (jak każdy zdrowy człowiek miewam przywidzenia), że historia, którą zaczynam, powinna nosić tytuł „Księga dżungli”, gdyż jest ona bogata w sceny życia na obszarze, gdzie splątany gąszcz ludzkich ambicji, uczuć i myśli zmaga … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Galeria handlowa. Opowiadanie fantastyczne.

Najczęściej zdarza się to rano. Nagle ogarnia mnie smutek i marnieję. Idę na przykład szeroką aleją Galerii Handlowej Św. Nepomucena, patrona Bóg wie czego, i czuję, że coś jest ze mną nie tak. Odnoszę wrażenie, że klatka piersiowa mi się … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Nienawiść organiczna. Opowiadanie.

  Mój kolega szkolny, Józek Microsoft, mieszkaniec miasteczka Windows Dziesięć, wielki miłośnik dzikich zwierząt, napisał do mnie list. Był on tak krótki i pełen znaczących szczegółów, że zacytuję go w całości. „Musisz wiedzieć, że żyrafy to najwyższe ze zwierząt lądowych. … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Piramida snów. Powieść fantastyczna. Odc. 5

Sefardi spróbował rozjaśnić swoje problemy w rozmowie z Wiktorem. Liczył na niego. Znał go od dzieciństwa i miał do niego zaufanie. Mieszkali w sąsiedztwie, razem bawili się, grali w piłkę, chodzili do kina i nad rzekę, do lasu na grzyby … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Piramida snów. Powieść fantastyczna. Odc. 4

Myśl o tym, że ktoś odwiedzał Irenę pod nieobecność jej męża, prześladowała Sefardiego. Był świadomy, że to, co powiedział w obecności jej męża, było kłamstwem od początku do końca, ponieważ kobieta, która otworzyła drzwi mężczyźnie, to nie była Irena. – … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Piramida snów. Powieść fantastyczna. Odc. 1

W nocy, leżąc na łóżku w mojej sypialni, naszedł mnie sen. Nie byłoby w tym nic ciekawego, gdybym w trakcie tego snu nie śnił innego, w którym byłem lordem mieszkającym w wielkim pałacu, z komnatami każda wielkości całego mojego mieszkania, … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Dzień Wszystkich Świętych 2019

Każdego roku publikuję kilka wierszy odpowiadających nastrojowi tego wyjątkowego dnia. O ile narodziny człowieka wydają się logiczne, jasne i proste, o tyle śmierć jest totalną zagadką, podobnie jak Bóg, kosmos, czas czy nieskończoność. Dzisiaj dwa wiersze z mojego niepublikowanego zbioru … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Przebudzenie w przyszłości. Opowiadanie fantasy. Odc. 1.

Przebudziłem się w roku 2040, w dniu 15 maja, w momencie, kiedy ktoś powiedział głośno „Z ręką w nocniku”. Jak się okazało, było to hasło. Ktoś sobie takie wymyślił. Nie mam nic przeciwko niemu. Jest dobre jak każde inne. Może … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Prowadzę się niezwykle intensywnie. Proza i poezja.

Noc. W nocy chodzę po domu i myślę czasem tylko wpadając na ścianę lub drzwi. Robię to podświadomie, aby wrócić do rozpoczętej wcześniej myśl, która mi ucieka. Blog. Nie piszę już o sprawach politycznych, bo idą w dobrym kierunku. Konkretnie, … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Nocna radość zwycięstwa nad duchem i materią

Postanowiłem napisać dziś coś tak rozrzewniającego, że popłaczecie się ze wzruszenia. Chodzi o zwycięstwo wyborcze Partii Powszechnego Dobrobytu. Z tej okazji Wielki Mistrz zwany też Klasykiem wygłosił przemówienie. Nie było długie, ale bardzo obiecujące. Wspomniał, że nie wszyscy jeszcze wierzą … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Niedziela. Wciąż obowiązuje cisza wyborcza. Proponuję poezję.

Kolejne dwa wiersze z niepublikowanego zbioru “Oniemiałość”. Białe motyle  Nie pamiętam, kiedy i gdzie pisałem ten wiersz. Mogę się tylko domyślać, że było to na Kamiennej Górze w Gdyni, przy ulicy Korzeniowskiego, gdzie mieszkałem przez kilka lat. Wiersz pisałem oczywiście … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Poezja na czas ciszy wyborczej

Dziś wiersze z niepublikowanego zbioru „Oniemiałość”, wybrane bez namysłu, dwa prawie kolejne utwory. Pierwszy jest trudny do określenia, to gra wyobraźni o istnieniu i nieistnieniu, czyli o tym, co znamy tylko w części pierwszej, ulotnej, przemijającej, i drugiej, o której … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Ostatnia przedwyborcza inwentaryzacja radości i smutków.

Wszystko jest polityką. Po wygranej naszej drużyny narodowej w siatkówkę z Egiptem i Australią zrobiłem inwentaryzację polityki radości i smutków. Pominąłem poprzednie partie rządzące, ponieważ od kilku lat są już w grobie, i skoncentrowałem się na partii rządzącej PiS (+ … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Literacki blog wyborczy nr 3: Olga Tokarczuk i Nagroda Nobla

Dziś jest ostatni dzień debaty przedwyborczej. Cytuję informację prasową: „Zagłosujmy we właściwy sposób, za demokracją” – zaapelowała wczoraj noblistka Olga Tokarczuk do Polaków. To oznacza, że prawica będzie miała z nią jeszcze większy kłopot. Radość premiera Morawieckiego i wicepremiera Gliński … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Literacki blog wyborczy Nr 2 czyli recenzja kolejnej powieści

Recenzuję powieść, jaka wpadła mi w ręce jakiś czas temu, nie tak długi, aby zapomnieć jej treść. Jest to powieść obyczajowo-kryminalna „Niezapłacone faktury Pana K”. Fabuła z pozoru zaczyna się prosto. Nikomu nieznany Austriak, niejaki Birgkellner, sąsiad zza miedzy wpływowego … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Nocna dawka poezji

Dla złagodzenia złych snów i wyprostowania pleców dwa wiersze ze zbioru „Klęczy cisza niezmącona”. Burza nad lasami Burza krąży nad lasami,płoszy jezior chmurną toń,werbli bije tysiącami,strąca kwiatów słodką woń. Chmura słońce w szal spowija,ptakom nuty deszcz rozmywa,przestrzeń smuci się niczyja,jasność … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Literacki blok wyborczy numer 1

Wszyscy szczycą się patriotyzmem, postanowiłem i ja pokazać się z tej strony. Najlepiej zrobię, kiedy zaagituję do sumień i nóg, abyście w dniu wyborów poszli i dokonali wyboru. Nie chodzi tylko o głosowanie, ale o postawienie krzyżyka we właściwym miejscu. … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares