Zabójstwo. Opowiadanie surrealistyczne.

– Zabiła go pogoda – orzekł młodszy posterunkowy Zupak, wyjmując ołówek, kalkę i notatnik. Pogoda nie mogła być nędzniejsza. Od trzech dni tumany chmur wałęsały się przy ziemi, rozkołtunione, wredne, duszące za szyję samym swym widokiem. W końcu dopadła Szaleńca walczącego z wiatrakami uprzedzeń rasowych, seksualnych i medycznych, kiedy szedł do sklepu z psem, schwyciła … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Powieść “Cezarea”. Odc. 1: Kronikarz Taranta pisze kronikę

Joseph Noel Paton: The Reconciliation of Titania and Oberon Wirgil Taranta obudził się po nocy snów płochych jak myśl rozbawionej kotki, dzielących czas na dłuższe chwile czuwania i krótsze chwile marzeń. W chmurze odchodzącej senności zauważył kolorową bańkę podobną do mydlanej, wypełnioną po brzegi dziwnymi napisami. Przyjrzał im się bliżej. Wydały mu się świeże i … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Powieść Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 181: Gniew gubernatora i debata publiczna nad Apokalipsą

Przyczyny destrukcyjnej pogody długo pozostawały niewyjaśnione. Meteorolodzy sprawdzili historyczne zapisy pogody i nie znaleźli w nich niczego podobnego. Wyjaśnienie anomalii pogodowych stało się koniecznością, wręcz imperatywem, dla meteorologii, zarządzania antykryzysowego, nauki, a także dla zwykłych ludzi pragnących lepiej rozumieć los i przeznaczenie. Było to oczywiste dla wszystkich bez wyjątku. Na pierwszym posiedzeniu rządu w sprawie … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
3Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 174: Interpretacja przyczyn i sprzątanie po Apokalipsie

Koniec Apokalipsy nie przyniósł natychmiastowej ulgi społeczeństwu. Problemy obsiadły kraj jak szarańcza. Obywatele różnili się myśleniem, postawami i aspiracjami. Łączyło ich jedynie – była to trwała więź – uczucie niechęci a nawet nienawiści wobec społeczeństw, grup i jednostek, których nie dotknął kataklizm. Wzburzenie mieszkańców Nomadii osiągnęło taki poziom, że nawet osoby sobie bliskie, członkowie rodzin, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 169: Tsunami

Potworna siła żywiołu doprowadzała ludzi do szaleństwa, kiedy tracili rozum i opowiadali potem niestworzone historie. Mówili między innymi, że widząc własne domy rozpadające się w jedną sekundę pod uderzeniem tornada ludzie tak mocno załamywali ręce, że odpadały od ciała. Nie były to przypadki częste, ostatecznie jednak prawdziwe, skoro potem pokazywano w muzeum fragmenty rąk w … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
3Shares

Wakacyjna poezja ratunkowa

Podróżnym, pięknym kobietom i bogatym mężczyznom, wysokim czynnikom połączonym chomątem pożądania władzy, biedakom oczekującym cudu, bezdomnym lunatykom pracującym pod mostem nad pomysłem lepszego życia oraz wszystkim Czytelnikom zagubionym w upale lub w deszczu oferuję nastrojowy wiersz ze słonecznej Australii, latem wściekle gorącej, zimą chłodnej i wietrznej, a zawsze przestrzennej. Czy wiesz, że najniższa temperatura zanotowana … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

O pogodzie i pisarstwie

Siedzę przed ekranem komputera i czekam na przypływ inwencji twórczej i energii. Zastanawiam się, jak bardzo jestem związany z naturą, czyli ze środowiskiem naturalnym, pogodą, pożywieniem, powietrzem, wodą, tym wszystkim, co mnie otacza i co konsumuję. Kiedy piszę ten tekst, dzień jest szczególnie zimny i niezwykle wietrzny. Ciśnienie zmienia się nieprzerwanie zważywszy na gwałtowne porywy … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares