Nowy Surrealizm

Odc. 1 Postanowiłem zabawić się, a przy okazji Czytelników, coś pisząc, najchętniej lekkiego, ulotnego, potencjalnie radosnego i nie angażującego sumienia, aby potem tego nie żałować. Zastawiam się, o czym pisać. Właściwie to nie mam o czym, a równocześnie mam. Czuję … Czytaj dalej

Przekaż dalej
162Shares

Benefis Dojrzałości 2023 zdjęcia i nagrania

Z Jadzią, bohaterką wiersza Jadzi P Z Olgą Szomańską, gościnią honorową koncertu Benefis Dojrzałości 2023, wykonawczynią wiersza Jadzi P Recytacja i wykonanie wokalne wiersza Jadzi P – kliknij link  https://photos.app.goo.gl/ikRTRkJ28Cj3DFPF6 Uroczystość wręczania dyplomu uznania i nagród Przekaż dalej

Przekaż dalej
0Shares

Czwarta Dekada. Powieść.

              ROZDZIAŁ 1: SALOMON IRCHA Odc. 1 Życie Salomona Irchy toczyło się siłą bezwładu podobnie jak żywoty innych ludzi a nawet niektórych świętych, nie zdających sobie sprawy z tego, że wszystko, nawet najdrobniejsze zdarzenie, … Czytaj dalej

Przekaż dalej
55Shares

Michael Tequila: Cztery portrety cudze i jeden własny. Powieść. 4 fragmenty.

Powieść ma charakter obyczajowo-psychologiczny. Fabuła osnuta jest wokół spotkania czterech przyjaciół z tej samej klasy po kilkudziesięciu latach od ukończenia szkoły. Okazją jest czterechsetlecie Akademii, liceum, do którego uczęszczali. Przyjaciele nie pamiętają już swoich imion i nazwisk, tylko pseudonimy. Każdy … Czytaj dalej

Przekaż dalej
2Shares

Okruchy raju. Powieść.

Odc. 1 Niedzielna kawa.  Rano kawa jest dla mnie wszystkim, znaczy więcej niż nogi, ręce, tułów, imię i nazwisko, a nawet garb i godność osobista, bez których nikt nie jest w stanie się obejść zwłaszcza w dniach niepogody. Bez kawy … Czytaj dalej

Przekaż dalej
52Shares

Blog wojenny. Odc. 1-7.

Odc. 1 Wojna Napaść Rosji na Ukrainę to początek zdarzeń ilustrujących powstawanie odmienionego świata. Ta wojna tak bardzo mnie rozstroiła, że nie mogę skoncentrować się pisaniu na powieści, jaką zacząłem kilka tygodni temu. Dlatego zdecydowałem się spróbować pisać „blog wojenny”, … Czytaj dalej

Przekaż dalej
24Shares

Matador de pollos. Un cuento corto como un chasquido del látigo.

En el país no había un criador de pollos mas grande que Manilo Berganza. Su granja “Manilo” abarcaba tres hectáreas. Allí crió una variedad especial, aves carnosas y muy musculosas con picos del color del granate. Un día lo encontraron … Czytaj dalej

Przekaż dalej
12Shares

Dzień Wszystkich Świętych 2021

Dzień zmarłych Świetliki nocy przywracają żywym ojców i matki, dzieci i braci, w słowach modlitwy i wzruszeniu tkliwym wracają bliscy, których każdy traci. Kamień nagrobny zwodzi pozorem trwałości. Ileż wytrwa kruchy cement, nim pod upartych dni naporem w ziemię też … Czytaj dalej

Przekaż dalej
4Shares

Michael Tequila: Niezwykła decyzja Abuelo Caduco. Fragment 7 stron.

Poniższy tekst to pierwsze 7 stron tytułowego opowiadania: “Niezwykła decyzja Abuelo Caduco”.  Punktualnie o godzinie 11.45 Abuelo Caduco zdecydował się umrzeć. To był piękny dzień, aby odejść – majowy, słoneczny, świeży. Ptaki śpiewały, dwa piętra niżej ludzie pokrzykiwali radośnie, grabiąc … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Muzeum pamięci. Opowiadanie. 10 odcinków.

Odc. 1 Wieża Tertulii Nie było dnia, aby ktoś nie doznał urazu szyi, stając na platformie obserwacyjnej w celu przyjrzenia się najwyższemu budynkowi w mieście zwanemu Wieżą Tertulii, a w skrócie Tertulią. Na miejscu prawie natychmiast pojawiał się lekarz w … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Michael Tequila: Sędzia od Świętego Jerzego. Powieść. Dwa fragmenty.

Fragment 1 Drzwi były otwarte. Kiedy nacisnęłam klamkę po raz drugi, otworzyły się – wyjaśniła ciemnooka niewiasta niewinnym głosem osoby niesłusznie oskarżonej o wtargnięcie do cudzego mieszkania. Patrzyła na mężczyznę czystymi, szeroko otwartymi, nad wyraz pięknymi oczami. Wyglądała jak obraz … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Spryciarz i bohater. Opowiadanie. Odc. 6/6. 6 lajków.

Odc. 1 Nastroje W Dobromyślu panował nastrój przygnębienia, mimo że w szpitalu  miejskim lekarze skutecznie zwalczali już wirusa nowymi szczepionkami sprowadzonymi z Indii. Było to poważne ale nie rozstrzygające osiągnięcie, ponieważ epidemia przynosiła wciąż nowe nieprzerwanie bankructwa i powiększała i … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Michael Tequila: Klęczy cisza niezmącona. Poezje. 5 wierszy.

Klęczy cisza niezmącona  Strumieni wieczności utartą drogąburze dziejów idą wulkanów pożogą,cierpliwość czasu krople przesączai z nich buduje oazę słońca. Stoję w pokorze, zadumanynad pokalaniem skalnej ściany;wąwóz rozpłatał ją w dwa piony,wstyd skał obnażył rozpalonych. Klęczy cisza niezmącona,czerwonych wzgórz cierpliwa żona,pełna … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Dojrzałość. Opowiadanie.

Józef Ceglany miał swoje lata. Trzymał się prosto i nie miał kłopotów z pamięcią. Czytał książki i mógł odtworzyć ich treść wiele miesięcy później. Pamiętał numery telefonów, imiona członków rodziny i ważnych osób w państwie, nazwy lekarstw a nawet marki … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Człowiek z taczką. Opowiadanie. Odc. 1-3/3

Odc. 1/3 Spotkanie nad jeziorem Pierwszy raz zobaczyłem go na początku maja, kiedy buki i brzozy pobliskiego lasu pyszniły się już zielonością, jak pchał wyładowaną ziemią taczkę w kierunku jeziora. Był młody, miał na sobie czerwoną koszulę w kraty i … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Drzewo kłamstwa. Opowiadanie.

Rok był przestępny. Dwudziestego dziewiątego lutego ogrody nad rzeką Karmą były jeszcze ośnieżone, kiedy zakwitły drzewa kłamstwa. Uznano to za cud przyrody. Kwiaty były dwukolorowe czarno-czerwone i wzbudzały powszechny zachwyt. – To tak jakby jeden kolor wzywał do piekła, a … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Zabójstwo. Opowiadanie surrealistyczne.

– Zabiła go pogoda – orzekł młodszy posterunkowy Zupak, wyjmując ołówek, kalkę i notatnik. Pogoda nie mogła być nędzniejsza. Od trzech dni tumany chmur wałęsały się przy ziemi, rozkołtunione, wredne, duszące za szyję samym swym widokiem. W końcu dopadła Szaleńca … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Buntownik. Opowiadanie.

Był mężczyzną w dojrzałym wieku, jednym z wielu na świecie. Jak rozum i praktyka nakazują, jeszcze w starym roku postanowił, że w nowym roku będzie lepszy, mądrzejszy i sprawniejszy. Powiedział to na głos, aby być pewnym, że w pełni świadomości … Czytaj dalej

Przekaż dalej
3Shares

Kat. Opowiadanie.

To już całe opowiadanie. Wreszcie je dopracowałem. Proszę mi wierzyć, to masa roboty. Mam nadzieję, że się Państwu podoba.Pozdrawiam serdecznie,Autor Na sześćdziesiąte urodziny swojej babki, Katarzyny Kaszmir, Maurycy zaprosił kata. O zaproszeniu tej jednej osoby nic nikomu nie powiedział, przede … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Obraz ze zwierzętami. Opowiadanie fantastyczne.

Do Narbony, podgórskiego miasteczka, gdzie drogi rozchodzą się tylko w dwóch kierunkach, Mario Miller przybył kilka dni po pożarze swojego domu. Przyjechał, a właściwie przywieziono go, bezpośrednio ze szpitala, gdzie leczył się z oparzeń i szoku. W celu odpoczynku i … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Świrus. Opowiadanie. 32 odcinki.

Odc. 1 Wdepnięcie O godzinie ósmej rano powietrze drżało już od upału. Zapowiadał się piekielnie gorący dzień. Szli we czwórkę szeroką ławą przez łąki w kierunku rzeki, kiedy Alfred Zygadło wdepnął w parujące krowie łajno. Od razu to skomentował: – … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Niesforny starzec. Groteska.

Radosław Bojan był postawnym mężczyzną w zaawansowanym wieku. Przyjaciele zwali go radosnym emerytem, choć taki radosny, jak im się wydawało, to on nie był. Takiej opinii była też jego rodzina. Jeden z jej członków, prosząc o nieujawnianie imienia ani nazwiska, … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Wsteczna ewolucja. Opowiadanie fantastyczne.

  Euzebiusz Kasyda od pewnego czasu prowadził monologi wewnętrzne. Rozmawiając ze sobą, rozmawiał z wszystkimi ludźmi. Wierzył w siłę i znaczenie takiego postępowania. Latem zaczynał wcześniej, zimą później. Zapisywał to, co mówił, aby mieć dowód, że mówił prawdę. – Nie … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Aforyzmy i myśli

Boski kształt ciała, orzechowe oczy i koralowe usta aptekarki były tak niezwykłe, że aby je chwalić trzeba było – oprócz zapłaty za lekarstwo – wykupić abonament. Pozdrawianie jej uroczego psa było już bezpłatne. Bóg najpierw stworzył mężczyznę, przekonał się, że … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Znak pokoju. Opowiadanie kryminalne.

W wieku czterdziestu pięciu lat Karol Zendra zwątpił w sens życia. Zastanawiał się, skąd się to wzięło, znaczy się, od kiedy przestał się czuć dobrze we własnej skórze. Odpowiedź nie pojawiła się od razu, jak na zawołanie, nie musiał jednak … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Natręt. Opowiadanie kryminalne.

Mężczyzna siedział na samym dole krótkich, wysokich schodów prowadzących z ulicy Drobnej na ulicę Samarytańską, gdzie znajdował się przystanek autobusowy. Miał podniszczoną twarz i przekrwione oczy, jego włosy i broda były w nieładzie a czoło nad prawym okiem szpeciła świeża … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Papier. Opowiadanie kryminalne.

Odc. 1 Cezary Brago, student czwartego roku automatyki, biegł spokojnym krokiem wzdłuż ulicy Nowa Bulońska. Była niedziela, godzina piętnasta. Nie był to najlepszy czas na bieganie, ale nigdy nie potrafił zebrać się wcześniej. Uważał, że to kwestia organizmu; nie był … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Była noc. Miniopowiadanie.

Była noc. Miała być czarna, jak w bajce, a była szara. Była wiosna, bo nadszedł jej czas. Starzec, silny prawie jak dąb, chwiejący się tylko pod naporem wiatrów jesieni, spotkał się z samym sobą, tym sprzed pięćdziesięciu lat, dwudziestopięciolatkiem. Popatrzył … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Niepokorny świat Izydora Czyżyka. Opowiadanie fantastyczne.

Odc. 1 Izydor Czyżyk był postacią kontrowersyjną nawet dla siebie samego, włącznie z pogmatwaną historią swego życia. Chyba zdawał sobie sprawę, że jest w nim coś dziwnego, skoro napisał w pamiętniku: „Jestem przedstawicielem szalonego pokolenia szybkich technologii, smartfonu, cukrzyków, rosnącej … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Dziewczyna z pieskiem. Opowiadanie.

Fredi żył pragnieniem zakochania się. Miał już dziewiętnaście lat i nie zaznał jeszcze rozkoszy prawdziwej miłości. Niewiele mógł zrobić w tej sprawie ciągu dnia, ponieważ pracował, a praca była absorbująca. Dobrze czuł się z marzeniami o wielkiej miłości; niepokoił się … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Biblioteka opowiadań. Opis zmian. 

Dzisiejszy dzień poświęcam na porządkowanie biblioteki opowiadań na stronie autorskiej oraz komunikacje z Państwem, moimi Czytelnikami. Robię to między innym dlatego, aby móc bardziej skoncentrować się na pisaniu. Poszczególne opowiadania kolejno scalam w jeden tekst łącząc razem odcinki publikowane pod … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Goryl. Opowiadanie.

Odc. 1 W nocy padał intensywny deszcz. Prezes partii Jeden Naród, Anastazy Czuryłło, obudził się i słyszał, jak na balkonie krople uderzają o metalową balustradę tworząc nieprzerwany, uspokajający szum. Chwilę potem usłyszał kroki na balkonie, miał wrażenie, jakby ktoś się … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Miniatura z kolibrem. Opowiadanie.

O godzinie czwartej rano, kiedy mężczyzna jest najbardziej twórczy, zamiast zająć się czytaniem Kamasutry, Iwan Iwanowicz pisał opowiadanie. Sam nie wiedział dlaczego, nigdy przedtem tego nie robił. Wyszło tak krótkie, że musiał je przeczytać trzy razy, aby nabrać poczucia, że … Czytaj dalej

Przekaż dalej
2Shares

Do Pana Szymona

Przez formularz kontaktowy strony autorskiej otrzymałem dzisiaj email od pana Szymona. Był tak sympatyczny, że postanowiłem go przytoczyć z pewnymi skrótami i odpowiedzieć na niego pozwalając sobie zachować tylko imię nadawcy. „Spotkaliśmy się dzisiaj w tramwaju na Powstańców Warszawskich. Chciałem … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Nowy wymiar ewolucji. Opowiadanie fantastyczne.

Odc. 1 W poczekalni przychodni protetyki dentystycznej Iwan Iwanowicz znalazł się nieprzypadkowo. Kiedy poruszał szczęką, u podstawy lewego ucha skrzypiało mu wiązadło. Trwało to już dostatecznie długo, aby zwrócić uwagę na jawną nieprawidłowość funkcjonalną i estetyczną ciała. On jednak tego … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Sierżant Baba. Groteska.

Koniec października przyniósł złotą jesień. Tak podała telewizja. To nastroiło mnie bardziej niż pozytywnie. Idę wydeptaną piaszczystą drogą przez las i rozglądam się wokoło, aby nasycić oczy oczekiwanym pięknem zasypiającej na zimę przyrody. Nic z tego. Złota tyle, co kot … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Szopka świąteczno-noworoczna. Odc. 7: Inkwizytor Zbig Staniucha

Po opadnięciu fali braw, jakimi nagrodzono Plenipotenta, na środek sali wystąpił Zbig Stanucha, znany aktor i inscenizator. Otaczała go dyskretna aura zapachów z kadzielnicy. Mężczyzna miał na sobie strój inkwizytora: na głowie trójkątną zdobną infułę; lamowana zlotem narzuta na ramionach … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Pisać czy nie pisać?

Kiedyś przeczytałem wypowiedź amerykańskiego pisarza, wydawcy miesięcznika dla pisarzy (creative writing). Żałuję, że nie zapamiętałem jego nazwiska. Na pytanie, jakie są czynniki sukcesu w pisarstwie, odpowiedział: talent, warsztat i wytrwałość. Trzeba mieć jakiś talent, to nie ulega wątpliwości. Warsztat, tego … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Szopka świąteczno-noworoczna. Odc. 6: Spotkanie opłatkowe.

Przełom starego i nowego roku prosił się o uświęcenie. Dyrektor Kukuła starał się o tym pamiętać, lecz wciąż zapominał. Żył w natłoku spraw i obowiązków; czasem mieszało mu się w głowie, co jest pilniejsze, a co mniej pilne. Jego myśli … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Życzenia Noworoczne 2020

    Myślałem, że dzisiaj nic już z siebie nie wykrzeszę, a tu proszę, rozum i pamięć mi się objawiły, aby czerwonym dywanem wysłać drogę Życzeniom Noworocznym.     W Nowym Roku życzę (w kolejności alfabetycznej czyli niekoniecznie sprawiedliwej): Biskupowi … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Szopka świąteczno-noworoczna. Odc. 5: Rozmowa o przyszłości

Anna, sekretarka dyrektora Kukuły, kończyła śniadanie, kiedy zadzwonił telefon. Dyrektor mówił w pośpiechu, jakby był ponaglany przez kogoś stojącego obok. – Pani Anno! Proszę jak najszybciej przyjechać do biura. Musi mi pani pomóc. Mam ręce pełne roboty. Udzielam dziś wywiadu, … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Szopka świąteczno-noworoczna. Odc. 4: Aktorzy i publiczność

Sala teatralna przypominała gigantyczną patelnię zakończoną długim uchwytem w postaci korytarza znikającego w głębi budynku. Rozdzielone tylko zasłoną rozsuniętą na boki, widownia i scena były na tym samym poziomie. W wysokich, wąskich fotelach, przypominających krzesła, siedzieli aktorzy, przypominający ubiorem urzędników. … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Szopka świąteczno-noworoczna. Odcinki 1, 2 i 3.

  Odc 1: Eksplozja rzeczywistości Na przełomie starego i nowego roku eksplodowała rzeczywistość. Teraźniejszość stała się przeszłością. Nie była to jedna eksplozja, ale cała seria, trwająca nie dłużej niż kilka minut. Zaczęła się tuż przed północą i skończyła pięć minut … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Poezja. W nijaką zimową noc nastrojowa Australia

Nie mam dziś nic więcej do zaoferowania jak dwa australijskie wiersze. Sam bardzo je lubię, mam dobre wspomnienia. Temat pierwszego to pelikany. Żyje ich w Australii bardzo dużo, są wszędzie, gdzie jest trochę więcej słodkiej wody. Zasięg ich skrzydeł jest … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Wigilia Bożego Narodzenia. Poezje okolicznościowe.

Dwa wiersze,wraz z najserdeczniejszymi życzeniami zdrowia, radości, miłości i szczęścia dla moich Czytelników i ich Rodzin z okazji Świąt Bożego Narodzenia,Michael Tequila     Boże Narodzenie 2004, Rzeka Medellin w Medellin, Kolumbia   Ku Chrystusowi Pola wybiegły prosto w słońcei … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Pies gończy słowa mówionego. Groteska.

Rano jadę tramwajem. Lubię jeździć tramwajem, bo mam wtedy czas dla siebie. Nikt do mnie nic nie mówi, ani ja nie odzywam się do nikogo. W tramwaju pracuję, obserwując ludzi. Zachowuję się automatycznie; nikt na mnie nie zwraca uwagi, ponieważ … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Spóźnione poezje wtorkowe

Dziś niewiele z siebie wykrzesałem. Nic nie napisałem, nic nie stworzyłem. Przeczytałem tylko duży fragment książki „Nie ma” autorstwa Mariusza Szczygła. Polecam. W poczuciu winy przedstawiam dwa wiersze z mojego tomiku „Klęczy cisza niezmącona”. Pozdrawiam. Michael T. Obraz z górami … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Teatr Abstrakcji. Opowiadanie fantastyczne. Odc. 2: W nocy budzą mnie dzwony.

Przed przyjazdem do stolicy zebrałem informacje o Teatrze Abstrakcji, jego historii, organizacji, programie, ostatnio wystawianych sztukach. Ludzie piszą i mówią o teatrze różne rzeczy. O dyrektorze, że jest zamordystą. Nie wiem, co to znaczy. Dla jednego zamordysta, dla drugiego to … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Sen bez granic. Groteska. Wersja podstawowa + Komentarz + Dodatek 1.

To była najdziwniejsza kobieta, jaką znałem. Nazywała się Vardy lub Valdy, jakoś tak. Rok temu zasnęła i już się nie obudziła. Dziś jest rocznica jej zaśnięcia. Była ciepła, więc zostawiono ją w spokoju. Potem ktoś wpadł na pomysł, aby postawić … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Galeria handlowa. Opowiadanie fantastyczne.

Najczęściej zdarza się to rano. Nagle ogarnia mnie smutek i marnieję. Idę na przykład szeroką aleją Galerii Handlowej Św. Nepomucena, patrona Bóg wie czego, i czuję, że coś jest ze mną nie tak. Odnoszę wrażenie, że klatka piersiowa mi się … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares