Nie sądź, Drogi Czytelniku, że uprawiając groteskę jestem pozbawiony wyższych uczuć. Mam nadzieję, że poniższy tekst Cię przekona, że jest we mnie dobroć i serdeczność. Photo: Thomas Bresson. Skończył się właśnie 1 Maja, dzień słońca i lewicy. Słońca było dużo … Czytaj dalej
Przekaż dalejArchiwum kategorii: Twórczość pisarska
Sen chirurgiczny z radosnym zakończeniem. Groteska czy rzeczywistość?
Miałem sen, jak to ja, osoba śniąca nocą i na jawie. Sen był bardzo realistyczny. Scenerii dostarczył gabinet chirurgiczny, zdobny w kolory ciemniejszej pogodnej zieleni płytek ściennych, jaśniejszej zieleni fartucha przewieszonego przez poręcz krzesła i jeszcze jaśniejszej zieleni szafki. Nastrajało … Czytaj dalej
Przekaż dalejPodstępna zachęta do obnażenia się
Facebook zaproponował mi ostatnio, tak po prostu, sam od siebie, abym przedstawił się. „Napisz o sobie, jaki jesteś” – dokładnie tak zagadał napisem z ekranu. Było to bardzo miłe. Już dawno nikt nie był dla mnie tak uprzejmy. W prostocie … Czytaj dalej
Przekaż dalejŻycie na Facebooku
Zobaczyłem na Facebooku datę urodzenia mężczyzny, którego dobrze znam. Widuję go nieprzerwanie, nawet kilka razy dziennie. Data urodzin była bardzo odległa. To mnie tak rozeźliło, że postanowiłem ustosunkować się. Uważam za grubą przesadę urodzić się tak dawno. Bo i po … Czytaj dalej
Przekaż dalejKronika pisarska. O pisaniu i wydawaniu książek.
Wielkanoc przyniosła mi natchnienie. Zmieniłem zainteresowania. Od dawna nosiłem się z tym zamiarem. Wznawiam także aktywność na portalu Lubimyczytac.pl. Data wznowienia jest przypadkowa. Zamierzałem to uczynić trzynastego dnia kwietnia, gdyż trzynastka jest dla mnie szczęśliwa. Kronikę zacząłem rok temu, przerwałem jednak, ponieważ … Czytaj dalej
Przekaż dalejSeks za pieniądze i inne poważne sprawy
Niniejszy zapis jest nieco żartobliwy w formie, ale poważny w treści w tym sensie, że przedstawia fakty i zdarzenia ubrane w słowa, jakich na co dzień nie używa się do opisu naszej – pozwólcie, że posłużę się chińszczyzną – słodko-kwaśnej … Czytaj dalej
Przekaż dalejWiadomości ze świata i z domowego podwórka
Są krótkie, ale rzeczowe. Telewizja, taka i siaka, jak to telewizja, transmitowała kalejdoskop wiadomości. O demonstracji frankowiczów przeciw kłamstwom polityków i bankokracji, Kamilu Stochu skaczącym ponad 250 metrów (serce mi skoczyło aż do gardła), oponom samochodowym przeciw reformie edukacji, dniu … Czytaj dalej
Przekaż dalejGenerałowie. Nowa, szybka gra w klocki.
Cesarstwo Ka, żywe niczym królik, któremu objawiła się soczysta koniczyna na jałowej pustyni, edukuje się i modernizuje na potęgę. Służy temu gra w klocki „Generałowie”, polegająca na szybkiej wymianie starych Klocków-Generałów na nowe, tak, aby nie zauważyli tego inni grający. … Czytaj dalej
Przekaż dalejTriumfalne zwycięstwo Cesarstwa Ka nad Bractwem Kontynentalnym
Skryba Te fatalnie pomylił się w swoim ostatnim scenariuszu wydarzeń uznając zwycięstwo Cesarza Ka za klęskę. Był to kardynalny błąd, za co się kaja i przeprasza naród podobnie jak za aluzje niskiego lotu. Prawda jest taka, że Cesarz nie beształ … Czytaj dalej
Przekaż dalejDwaj kandydaci. Scenariusz rozwoju wydarzeń.
Premier Sz, Minister Wa i Kandydat Sa stoją przed Cesarzem Ka. Ten przygląda im się, po czym błogosławi na drogę. – Macie załatwić przegraną Tu. Inaczej nie wracajcie. – Mówi to z rozwagą, spokojnie. Umie motywować ludzi. Kochają go za … Czytaj dalej
Przekaż dalejKonfrontacja trwa. Cesarz Ka kontra Bractwo.
Cesarz Ka postawił się okoniem. – Nie dopuszczę, aby Bractwem rządził ten niedołęga Ex-Cesarz Tu! – Krzyknął i kazał podstawiać konia. – Chcecie wojny, to ją będziecie mieli. Zrobię wam taką łaźnię, że was rodzona matka nie pozna! Prywatnie Cesarz … Czytaj dalej
Przekaż dalejOrientalne Cesarstwo Ka
Komiks literacki. Beatyfikacja Wodza. Odcinek 31.
Nowy obraz “Jednoroczna Panorama Polska”.
Mistrz Jan Matejko wrócił z oficjalnej ekshumacji i maluje „Jednoroczną Panoramę Polską”, obraz szeroki na kilometr, tyle wydarzeń ma do upamiętnienia. Przedstawia on bohaterów współczesności i ich czyny. Bohaterowie kierują się zasadą: każdy robi to, co umie najlepiej, nawet jeśli … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Przybudówka i Armia. Odcinek 30.
W kronice okrętu “Całą Naprzód”, największego w regionie, zdolnego do operacji żeglugi pełnomorskiej, przybrzeżnej i bagiennej, dyżurny odnotował najważniejsze zdarzenia. – Płyniemy w kierunku wyznaczonym przez naszego Ukochanego Dowódcę. Chwilę zastanawiał się, czy nie brzmi to zbyt orientalnie. Uznał, że … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Władza dobrych tortur. Odcinek 29.
Staliśmy sobie przy krawężniku, zwyczajowym miejscu postoju rozumnych obywateli, kiedy Iwan Iwanowicz Iwanczyn, osiedlowy rzecznik spraw obywatelskich wygłosił dwuzdaniową tyradę: – Żaden naród nie lubi, kiedy władza go torturuje. Ten jednakże jest inny, potrafi cierpieć i dlatego oferuję mu kilka … Czytaj dalej
Przekaż dalejMichael Tequila – poezje.
Pozwalam sobie przedstawić Państwu dla urozmaicenia dwa wiersze mojego autorstwa (wybrane w kolejności alfabetycznej z tomiku „Klęczy cisza niezmącona”), którego drugie wydanie ukazało się właśnie dzisiaj w sprzedaży. Niektórzy uważają, że poezja to najlepsza część mojej twórczości. Faktem jest, że … Czytaj dalej
Przekaż dalejMy, wasi dobroczyńcy. Zmiany na lepsze. Odcinek 28.
Wojsko jest w ruchu. To dobra zmiana, bo wojsko potrzebuje manewrów, ćwiczeń na świeżym powietrzu oraz tężyzny, która nie przychodzi sama. Pozwalnialiśmy generałów, pułkowników i majorów, razem ponad dwieście osób. Część z nich zwolniła się sama, bo mieli fantazję, prawdopodobnie … Czytaj dalej
Przekaż dalejO myśleniu anatomicznym w nastroju zmiany. Odcinek 27.
Piszę do was list otwarty. Nie ma to większego znaczenia, bo wkrótce wszystkie listy będą otwarte, zanim je otrzymacie. Dzisiaj wstałem z łóżka dwiema prawymi nogami, dzięki czemu przystępuję do pisania w niezwykle pozytywnym nastroju. Nie ukrywam, choć mógłbym to … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Wywiad z komandorem Jaroszką. Odcinek 26.
Zadałem sobie pytanie: – „Dzieje wodza i narodu”, rzecz pisana w odcinkach. Co to za powieść? Aby odpowiedzieć na nie przeprowadziłem wywiad z komandorem Jaroszką, głównym bohaterem powieści. Jego słowa to wyjaśnienie dla czytelników oraz wskazówki dla autora. – W co wy się … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Komandor dostrzega potwora. Odcinek 25.
Kraj i czas, w których opisywane wydarzenie miało miejsce, zwane razem rzeczywistością, stawały się coraz bardziej irracjonalne. Trudno było cokolwiek zrozumieć. Okręt „Całą naprzód” rwał do przodu kursem wyznaczonym przez Komandora Jaroszkę, docierając ostatecznie do miejsca, gdzie w atmosferze jest … Czytaj dalej
Przekaż dalejŻyczenia i refleksje noworoczne 2017
Wszystkiego Najlepszego w roku 2017 ! Oby był lepszy, niż poprzedni – głoszą minimaliści. Ja, maksymalista, życzę Państwu i sobie, aby nie był gorszy niż poprzedni, który przecież był wspaniały. Końcówka minionego roku była bardzo udana. Uniknęliśmy puczu, na który jej … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść Michael Tequila: Sędzia od Świętego Jerzego
Wielcy pisarze, Ernest Hemingway, Stendhal, Honore Balzac, John Steinbeck, Vladimir Nabokov, Virginia Wolf, Guy de Maupassant, Walt Whitman, Georges Simenon, aktywnie uprawiali promocję i reklamę własnej twórczości np. pisząc recenzje własnych utworów, dając ogłoszenia prasowe itp. Georges Simenon za 100.000 … Czytaj dalej
Przekaż dalejIdealne państwo, idealne społeczeństwo. Opowiadanie. Część 2, ostatnia.
– Dlaczego ludzie nabierają wody w usta, choć nikt ich do tego nie zmusza? – Nie było to pytanie szekspirowskie, mógł je zadać każdy przeciętny polityk, umiejący myśleć i powiedzieć coś sensownego. Różne były mniemania i teorie. Niektórzy obywatele bali … Czytaj dalej
Przekaż dalejIdealne państwo, idealne społeczeństwo. Opowiadanie. Część 1.
Wydarzenie z pozoru było mało znaczące. Poseł opozycji stojąc przy mównicy wyznał miłość przewodniczącemu parlamentu. Powiedział, że go kocha. Kiedy to mówił, trzymał w ręku kartkę świąteczną z życzeniami dla dziennikarzy, którym rządząca Partia Dobroczynności pragnęła zwęzić korytarze dla ułatwienia … Czytaj dalej
Przekaż dalejRefleksje prawie świąteczne w miejsce powieści
Wczoraj życzenia, dzisiaj refleksje, jutro opowiadanie. Jutro, zamiast kolejnego odcinka powieści „Wódz i jego naród”, pojawi się w tym miejscu opowiadanie okolicznościowe. Czytelnik może je nazwać opowiadaniem spekulatywnym, jeśli sobie tego życzy, ostatecznie żyjemy w wolnym kraju, jeśli tak sądzi, … Czytaj dalej
Przekaż dalejUroczyste życzenia świąteczne i noworoczne 2017
Moim Czytelnikom oraz wszystkim ludziom dobrej woli, życzę serdecznie radosnych i zdrowych świąt Bożego Narodzenia oraz Szczęśliwego Nowego Roku w gronie najbliższej rodziny i przyjaciół. Życzę także wszystkiego najlepszego naszej ukochanej władzy, w szczególności zaś: Prezesowi Kaczyńskiemu – ożenku i … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Bractwo krytykuje komandora. Odcinek 24.
Komandor Jaroszka miał powody do zmartwienia. W Bractwie Kontynentalnym odbywała się narada na temat jego okrętu i kursu, jaki przyjął oraz łamania zasad ruchu na wodzie. Zarzucono mu wiele błędów, z którymi oczywiście nie zgadzał się z góry wiedząc, że … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Darowizna Mrs Tania David. Odcinek 23.
Do kabiny Komandora Jaroszki wpadł Skarbnik i krzyknął już w progu: – Gratuluję szefie! Właśnie otrzymał pan email od pani Tani David. Niesamowicie Pana chwali i oferuje Panu darowiznę. To dar serca. Proponuję go przyjąć. Przeczytam panu treść jej emaila. … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Marionetka. Odcinek 22.
Na scenie wielkością przypominającą salę balową w baśniowym pałacu, gdzie okna są większe niż ściany, przy małym stoliczku do kawy siedzą dwaj mężczyźni. Rozgrywa się scena teatralna rozmowy tete a tete. To po francusku. W ludzkiej mowie oznacza to rozmowę … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Profesor Simpletona i dyscyplina. Odcinek 21.
Redaktor prowadzący wywiad zdawał sobie sprawę, że profesor Simpletona jest bardzo ważnym członkiem załogi okrętu. Komandor Jaroszka powierzał jej najtrudniejsze zadania. Była masywna i miała mocną szczękę, potrafiła przegryźć przewód mikrofonu i rozdeptać kamerę redaktora, gdyby tylko usiłował on zaatakować Komandora, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Nijaki i Recenzent. Odcinek 20.
Zjazd apologetów niewinności odbywał się na sali wielkości boiska piłkarskiego. Kiedy najwyższy urzędnik Nijaki wszedł do wnętrza w otoczeniu świty, pojaśniało. Był to blask majestatu, jaki niósł na ramionach. Starożytnym zwyczajem mogli być razem wniesieni, on i majestat, w lektyce, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Czarna Furia opozycji. Odcinek 19.
Rankiem trzynastego dnia ostatniej tercji jesieni, nie przejmując się feralnością daty, komandor wyszedł na pokład, aby ogarnąć gospodarczym wzrokiem swoje włości. Rozejrzał się, wokół zalegała mgła jasnością przypominająca lica niewinnego dziecięcia. Zaklął: – Gdzie do cholery jest ta opozycja, o … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks pisarski. Niedobry dzień komandora. Odcinek 18.
To był potrójnie zły dzień dla komandora Jaroszki, dowódcy okrętu „Całą Naprzód”. Najpierw oskarżono jego I-szego Oficera, Zbrojmistrza Sępa, że tworzy oddziały skautów (w tajnym kodzie zwane Defensa Popular), które w maskach gazowych, w hełmach z czarną lunetką i z … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Dzień Paranoi. Odcinek 17.
Wczoraj z samego rana ogłoszono publicznie w prasie, radiu i telewizji, w Internecie oraz w miejscach publicznych (przez megafony), że ustanowione zostało Święto Paranoi. Kto to ogłosił, nie wiadomo. Rzecz się wzięła stąd, że organizatorzy protestów przeciwko komandorowi Jaroszce i … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Konie trojańskie w akcji. Odcinek 16.
Szesnastego dnia ostatniej tercji jesieni komandor Jaroszka spał spokojnie, kiedy statek otulała mgła wyciszająca odgłosy. Mimo to ciche rżenie przeniknęło ściany jego kabiny. Nieco zdziwiony, wsłuchał się i rozpoznał głos Gracjeli, klaczy, którą w rozmowach z przyjaciółmi nazywał po prostu … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Krzywa Przybudówka. Odcinek 15.
Komandor wyszedł na pokład i rozejrzał się. Jego wrażliwość estetyczną ranił widok Krzywej Przybudówki zamieszkałej przez recenzentów. Była prawdziwym przeżytkiem. Pozostawiona przez poprzednie dowództwo okrętu, stała na drodze wielkiego komandorskiego planu uszczęśliwienia załogi i pasażerów okrętu. Zadufani w sobie recenzenci, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Dance macabre. Odcinek 14.
W kabinie panowała ciemność. Komandor podszedł do bulaja i odsunął zasłonę, aby wpuścić do wnętrza szary dzień. Był poruszony. Nie chodzi o to, że ktoś go poruszył, tylko o widok, jaki ujrzał. Spodziewał się go, a mimo to był poruszony. … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Przemówienia jesiennowigilijne. Odcinek 13
Tłok wydarzeń był taki, że można było oszaleć. Wysłuchałem dwóch przemówień konkurujących ze sobą pięknem i treścią. W wigilię Święta Niepodległego Okrętu na placu pojawił się najpierw pomnik, potem flagi, a zaraz po nich komandor Jaroszka ze świtą. Było zimno. Uczestnicy … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Nowy dowódca “Imperium I”. Odcinek 12.
Na największym pancerniku świata, „Imperium I”, władzę przejmie wkrótce Admirał Brutl (wymawiaj: bratl). Wygrał on wielostopniowe zawody wolnoamerykanki organizowane co cztery lata. Uczestniczyli w nich kandydaci dwóch konkurujących ze sobą obozów. Na ostatnim odcinku, morderczym triathlonie, walczyło już tylko dwóch … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Komandor i sumienie. Odcinek 11.
Rezygnacja z hołdu składanego Wielkiemu Artyście wywołała w Komandorze wyrzuty sumienia, krótkie jak spięcie elektryczne, lecz mniej bolesne. Mówiąc lapidarnie, nie odczuł ich w ogóle, gdyż duszę miał twardą jak niewyprawiona skóra bawola. Dusza komandorska miała kształt wańki-wstańki. Wstrząśnięta hołdem, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Komandor odkrywa w sobie małość. Odcinek 10.
Po południu, kiedy na pokładzie okrętu załoga oddawała hołd Artyście pisanemu z wielkiej litery, który także był patriotą, komandor Jaroszka wyszedł, aby oddać to, co każdy oddaje od czasu do czasu. Wydało mu się to sensowną wymówką. Artystę znał bardzo … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Awans kapitana Jaroszki. Odcinek 9.
Jestem narratorem, skrybą z zawodu. Los dziwnym trafem wyznaczył mi zadanie spisywania dziejów kapitana Jaroszki oraz statku, którym kieruje. Kapitan tworzy dzieje, ja je tylko spisuję. Podział obowiązków nie jest równy, lecz prosty jak drut; z jednej strony wielki twórca, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Kapitan wygłasza przemówienie. Odcinek 8.
Wódz Narodu, kapitan żeglugi wielkiej, szuwarowej i bagiennej Jaroszka, okolicznościowe przemówienie wygłosił w kaplicy okrętowej, z ambony, miejsca najbliższego niebu podobnie jak gniazdo bocianie. Mówił szczerze i bezpośrednio. Bracia i Siostry! Na wstępnie, serdecznie dziękuję mojej zastępczyni za szybkie i … Czytaj dalej
Przekaż dalejDzień Wszystkich Świętych. Zapis doraźny jak samo życie.
Kiedy zacząłem pisać ten blog, była godzina 7.49. Nie zdziwiłem się, ponieważ powtarza się ona każdego dnia, taka jej niezawodna natura, podobna do deszczu, szumiącego właśnie za oknem, który stale powraca, tylko z inną regularnością. Jestem zadowolony, że byłem na … Czytaj dalej
Przekaż dalejDzień zmarłych.
Dzień zmarłych Świetliki nocy przywracają żywym ojców i matki, dzieci i braci, w słowach modlitwy i wzruszeniu tkliwym wracają bliscy, których każdy traci. Kamień nagrobny zwodzi pozorem trwałości. Ileż wytrwa kruchy cement, nim pod upartych dni naporem w ziemię też zrzuci … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Kapitan gotuje przemówienie. Odcinek 7.
Kapitan Jaroszka był w nastroju. Trwało święto „365 Dni”, rocznicowe, wielkie niby okręt wojenny, o jakim zawsze marzył, niepodległy i szlachetny, z którego on miał wkrótce wygłosić przemówienie do załogi i pasażerów, licząc, że wszyscy go wysłuchają. Był przygotowany. Wyprostował … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Święto 365 Dni. Odcinek 6.
Święto „365 Dni” zwane „ Rocznicą” przypadło na pochmurny i deszczowy dzień. Rok minął od chwili, kiedy kapitan Jaroszka otrzymał insygnia władzy od narodu natchnionego obietnicami radości, szczęścia i wszelkiej pomyślności, oraz spełnienia najskrytszych marzeń. Wraz z insygniami otrzymał tytuły Wodza, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Drony i Żabojady Ltd. Odcinek 5.
Sprawa dużych dronów do obrony przed nieprzyjaciółmi, a może nawet i wrogami wewnętrznymi, kto wie, co mogą oni zechcieć zrobić, zbulwersowała najpierw opozycję kapitana Jaroszki (kto jej nie ma?) a potem rozgrzała wszystkie umysły do takiej czerwoności, że groziło to … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Nijaki i reforma szkół. Odcinek 4.
Początek jesieni przyniósł stęsknionym dzieciom i ich rodzicom ważną uroczystość – zapowiedź uzdatniania systemu szkół morskich. Reformie nadano nazwę „Płyń po morzach i oceanach”. Na prośbę kapitana Jaroszki wzięła ją w kształtne dłonie Oficer Kulturalno-Oświatowa, kobieta z charakterem i ustami … Czytaj dalej
Przekaż dalej