W kronice okrętu “Całą Naprzód”, największego w regionie, zdolnego do operacji żeglugi pełnomorskiej, przybrzeżnej i bagiennej, dyżurny odnotował najważniejsze zdarzenia. – Płyniemy w kierunku wyznaczonym przez naszego Ukochanego Dowódcę. Chwilę zastanawiał się, czy nie brzmi to zbyt orientalnie. Uznał, że … Czytaj dalej
Przekaż dalejArchiwa tagu: komandor
Komiks literacki. Wywiad z komandorem Jaroszką. Odcinek 26.
Zadałem sobie pytanie: – „Dzieje wodza i narodu”, rzecz pisana w odcinkach. Co to za powieść? Aby odpowiedzieć na nie przeprowadziłem wywiad z komandorem Jaroszką, głównym bohaterem powieści. Jego słowa to wyjaśnienie dla czytelników oraz wskazówki dla autora. – W co wy się … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Komandor dostrzega potwora. Odcinek 25.
Kraj i czas, w których opisywane wydarzenie miało miejsce, zwane razem rzeczywistością, stawały się coraz bardziej irracjonalne. Trudno było cokolwiek zrozumieć. Okręt „Całą naprzód” rwał do przodu kursem wyznaczonym przez Komandora Jaroszkę, docierając ostatecznie do miejsca, gdzie w atmosferze jest … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Bractwo krytykuje komandora. Odcinek 24.
Komandor Jaroszka miał powody do zmartwienia. W Bractwie Kontynentalnym odbywała się narada na temat jego okrętu i kursu, jaki przyjął oraz łamania zasad ruchu na wodzie. Zarzucono mu wiele błędów, z którymi oczywiście nie zgadzał się z góry wiedząc, że … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Darowizna Mrs Tania David. Odcinek 23.
Do kabiny Komandora Jaroszki wpadł Skarbnik i krzyknął już w progu: – Gratuluję szefie! Właśnie otrzymał pan email od pani Tani David. Niesamowicie Pana chwali i oferuje Panu darowiznę. To dar serca. Proponuję go przyjąć. Przeczytam panu treść jej emaila. … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Profesor Simpletona i dyscyplina. Odcinek 21.
Redaktor prowadzący wywiad zdawał sobie sprawę, że profesor Simpletona jest bardzo ważnym członkiem załogi okrętu. Komandor Jaroszka powierzał jej najtrudniejsze zadania. Była masywna i miała mocną szczękę, potrafiła przegryźć przewód mikrofonu i rozdeptać kamerę redaktora, gdyby tylko usiłował on zaatakować Komandora, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Nijaki i Recenzent. Odcinek 20.
Zjazd apologetów niewinności odbywał się na sali wielkości boiska piłkarskiego. Kiedy najwyższy urzędnik Nijaki wszedł do wnętrza w otoczeniu świty, pojaśniało. Był to blask majestatu, jaki niósł na ramionach. Starożytnym zwyczajem mogli być razem wniesieni, on i majestat, w lektyce, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Czarna Furia opozycji. Odcinek 19.
Rankiem trzynastego dnia ostatniej tercji jesieni, nie przejmując się feralnością daty, komandor wyszedł na pokład, aby ogarnąć gospodarczym wzrokiem swoje włości. Rozejrzał się, wokół zalegała mgła jasnością przypominająca lica niewinnego dziecięcia. Zaklął: – Gdzie do cholery jest ta opozycja, o … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks pisarski. Niedobry dzień komandora. Odcinek 18.
To był potrójnie zły dzień dla komandora Jaroszki, dowódcy okrętu „Całą Naprzód”. Najpierw oskarżono jego I-szego Oficera, Zbrojmistrza Sępa, że tworzy oddziały skautów (w tajnym kodzie zwane Defensa Popular), które w maskach gazowych, w hełmach z czarną lunetką i z … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Dzień Paranoi. Odcinek 17.
Wczoraj z samego rana ogłoszono publicznie w prasie, radiu i telewizji, w Internecie oraz w miejscach publicznych (przez megafony), że ustanowione zostało Święto Paranoi. Kto to ogłosił, nie wiadomo. Rzecz się wzięła stąd, że organizatorzy protestów przeciwko komandorowi Jaroszce i … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Konie trojańskie w akcji. Odcinek 16.
Szesnastego dnia ostatniej tercji jesieni komandor Jaroszka spał spokojnie, kiedy statek otulała mgła wyciszająca odgłosy. Mimo to ciche rżenie przeniknęło ściany jego kabiny. Nieco zdziwiony, wsłuchał się i rozpoznał głos Gracjeli, klaczy, którą w rozmowach z przyjaciółmi nazywał po prostu … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Krzywa Przybudówka. Odcinek 15.
Komandor wyszedł na pokład i rozejrzał się. Jego wrażliwość estetyczną ranił widok Krzywej Przybudówki zamieszkałej przez recenzentów. Była prawdziwym przeżytkiem. Pozostawiona przez poprzednie dowództwo okrętu, stała na drodze wielkiego komandorskiego planu uszczęśliwienia załogi i pasażerów okrętu. Zadufani w sobie recenzenci, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Dance macabre. Odcinek 14.
W kabinie panowała ciemność. Komandor podszedł do bulaja i odsunął zasłonę, aby wpuścić do wnętrza szary dzień. Był poruszony. Nie chodzi o to, że ktoś go poruszył, tylko o widok, jaki ujrzał. Spodziewał się go, a mimo to był poruszony. … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Przemówienia jesiennowigilijne. Odcinek 13
Tłok wydarzeń był taki, że można było oszaleć. Wysłuchałem dwóch przemówień konkurujących ze sobą pięknem i treścią. W wigilię Święta Niepodległego Okrętu na placu pojawił się najpierw pomnik, potem flagi, a zaraz po nich komandor Jaroszka ze świtą. Było zimno. Uczestnicy … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Nowy dowódca “Imperium I”. Odcinek 12.
Na największym pancerniku świata, „Imperium I”, władzę przejmie wkrótce Admirał Brutl (wymawiaj: bratl). Wygrał on wielostopniowe zawody wolnoamerykanki organizowane co cztery lata. Uczestniczyli w nich kandydaci dwóch konkurujących ze sobą obozów. Na ostatnim odcinku, morderczym triathlonie, walczyło już tylko dwóch … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Komandor i sumienie. Odcinek 11.
Rezygnacja z hołdu składanego Wielkiemu Artyście wywołała w Komandorze wyrzuty sumienia, krótkie jak spięcie elektryczne, lecz mniej bolesne. Mówiąc lapidarnie, nie odczuł ich w ogóle, gdyż duszę miał twardą jak niewyprawiona skóra bawola. Dusza komandorska miała kształt wańki-wstańki. Wstrząśnięta hołdem, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Komandor odkrywa w sobie małość. Odcinek 10.
Po południu, kiedy na pokładzie okrętu załoga oddawała hołd Artyście pisanemu z wielkiej litery, który także był patriotą, komandor Jaroszka wyszedł, aby oddać to, co każdy oddaje od czasu do czasu. Wydało mu się to sensowną wymówką. Artystę znał bardzo … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Awans kapitana Jaroszki. Odcinek 9.
Jestem narratorem, skrybą z zawodu. Los dziwnym trafem wyznaczył mi zadanie spisywania dziejów kapitana Jaroszki oraz statku, którym kieruje. Kapitan tworzy dzieje, ja je tylko spisuję. Podział obowiązków nie jest równy, lecz prosty jak drut; z jednej strony wielki twórca, … Czytaj dalej
Przekaż dalej