Komiks polityczny. Komisja ds Żeglugi. Odcinek 3.

Kapitan Jaroszka nie zdenerwował się, kiedy przyniesiono mu pismo Komisji ds. Żeglugi zawierające ocenę bezpieczeństwa i zdolności nawigacyjnych jego statku. Wiedział, że ocena będzie negatywna, nie będzie w niej nic życzliwego, ponieważ Komisja go prosiła, aby wysłał choćby posługacza kuchennego na obrady, z którym mogliby sobie pokonwersować, a on, kapitan żeglugi wielkiej, wypiął się na … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Komiks polityczny. Obraza uczuć niewieścich. Odcinek 2

Po zwycięstwie czarnych parasoli nad statkiem kapitana Jaroszki, do życia publicznego na krótko wdarła się społeczność opornych niewiast, którym ambicje kapitana wydały się wybujałe, a nawet uzurpatorskie. Członkom załogi, a konkretnie pierwszemu oficerowi, niejakiemu Brzuchalowi, zarzucono użycie słów obrażających uczucia niewiast z parasolkami. Rzeczony oficer potraktował je z góry, co jak tłumaczył, było naturalne, ponieważ … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Komiks polityczny. Czarna demonstracja. Odcinek 1.

Iwan Iwanowicz Iwanczyn, trybun ludowy, rzecznik nieskrępowanych poglądów politycznych, jak zwykle stał przy krawężniku wygłaszając prywatne orędzie o stanie państwa. Ucieszył się na mój widok. Opowiedział mi epizod z życia kapitana żeglugi wielkiej, niejakiego Jaroszki, entuzjasty, pasjonata i proroka filozofii czystego bytu. – Kapitan Jaroszka, znam go doskonale z telewizji, gdzie z braku wiatru oceanicznego … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Komiks polityczny: Dzieje Wodza i Narodu. Wprowadzenie.

Niezwykły umysł i dokonania, przeszłe i przyszłe, wielkiego wodza, kapitana żeglugi wielkiej, niejakiego Jaroszki, oraz wybranego przezeń narodu, tak serdecznie na mnie wpłynęły, że postanowiłem nadać im kształt literacki, swawolny jak sam bohater, i sławić jego postać i czyny w miarę ich rozwoju, oby tylko nie za długo, ponieważ co za dużo, to niezdrowo, to … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Dwa znamienne dni. Psychiatryczny zapis przeżyć.

Przeżycia układają mi się w dni, dni w blogi, a blogi w książkę. Piszę ją od trzech lat. Wkrótce skończę. Rano, w drodze po Coca-Colę i 2 x Nimm, które okazały się zamknięte razem z Żabką, spotkałem Malamuta Alaskańskiego. On, rodzaj męski, szedł w towarzystwie, rodzaj żeński, który trzymał go na smyczy. To mnie upewniło, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
5Shares

Jest wiosna. Zakwitły postawy, opinie, żarty i sklep internetowy.

W windzie mocno zapachniało perfumami damskimi. Prawdopodobnie jakaś pani rozbierała się obficie. Jest przecież wiosna. Na przystanku autobusowym były trzy osoby normalne, z telefonem komórkowym w ręku i cztery nienormalne, bez telefonu. Ustawiłem się pośrodku, miałem telefon w kieszeni, tuż pod ręką. Minister od Puszcz i Koni, facjata typu „Ochlapus”, ogłosił ukończenie programu samoedukacji („self-education” … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
21Shares

Jest dobrze. Co dalej? Tym razem pytam siebie o przyszłość.

W odpowiedzi na zachęty na Facebooku, aby kontynuować działalność społeczno-dziennikarsko-literacką, napiszę wkrótce, czym się będę zajmować. Coś będę pisać, ale nie wiem jeszcze, co i jak. Chciałbym, aby było to coś mądrego i użytecznego. Pod tym względem jestem cholernie ambitny. Marzy mi się własna dobra zmiana. Lubię opowiadać kawały, czyli słowne żarty, ale wychodzi mi … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Rzeczywistość a sen. Psychoanaliza wróżbiarska zdarzeń 2016.

Nie piszę już o polityce, mam inną pasję. Zajmuję się teraz snami i wróżeniem atmosferycznym. Można by powiedzieć interpretacją tego, co się dzieje i wisi w powietrzu. Znowu mi się śniło, choć nie jestem pewien, czy był to tylko sen, bo mam także przywidzenia. Ostatnio poczytałem trochę Freuda („Życie na miarę epoki” Greya) oraz Cervantesa … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
8Shares

O nienawiści, 1 powieści, 10 recenzjach i alkoholizowanym autorze

Kiedy pisałem powieść „Sędzia od Świętego Jerzego” nie miałem najmniejszego pojęcia, że zostanie ona jednoznacznie zakwalifikowana przez recenzentów jako „polityczna”. Zaskoczyło mnie to. Polityka jest niewątpliwe jej tłem, ale niekoniecznie najważniejszym. Treściowo równie wiele jest tam sportu, co polityki. Dla mnie tematem wiodącym powieści jest nietolerancja i nienawiść, czyli zjawiska, które można odnieść – oprócz … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Chodzę pijany ze szczęścia i przewiduję

Chodzę pijany ze szczęścia. Zarzuciłem sześciomedalowy szampan „Russkoje Igristoje”, w zamian poję się wiadomościami politycznymi: o dalszej promocji prezydenta przysłowiem „Dudy w miech”, przyszłej premier przysłowiem „Wylazło szydło z worka”, obecnej premier hasłem „PKP przyszłości” i o Jarosławie Kaczyńskim, niepromowanym, lecz promującym nienaganne maniery, ciemne garnitury, ciasne uśmiechy i deski do prasowania zamiast pleców. Ostatnio … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
11Shares

Informacja o zmianie miejsca blogowania. Ważne!

Pragnę poinformować Wszystkich Czytelników, że zmieniam miejsce blogowania. Odkryłem w sobie ducha dziennikarstwa społecznego i udzielam się teraz na portalu www.wiadomosci24.pl pod tym samym imieniem „Michael Tequila”. Poniżej przedstawiam link do ostatniego (dzisiejszego) artykułu. http://www.wiadomosci24.pl/artykul/o_pragnieniu_zmiany_jako_sile_motorycznej_wyborow_prezydenckich_331303.html Jeśli zechcecie Państwo mnie czytać i komentować, na co bardzo liczę, proszę zaglądać na www.wiadomosci24.pl wpisując w wyszukiwarce portalu (u … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Iwan Iwanowicz i depresja. Część 2, ostatnia.

Kilka dni później, jak na ironię tuż przy budynku, gdzie wyrzuca się śmieci, los znowu mnie zetknął z Iwanem Iwanowiczem, osobnikiem twardym w dyskusji jak skala gibraltarska  hartowana wiatrami rządzącymi cieśniną między morzem a oceanem. – Jak to jest możliwe? – Pyta pan, Michaelu Tequilowiczu. – Niech pan lepiej zapyta, jak to czynią? Już panu … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Sensacyjne doniesienie wyborcze

Andrzej Duda wygrał wybory prezydenckie! Jest to wiadomość świeża jak ciepłe bułeczki w piekarni, gdzie kupuje kiełbasę dla siebie, kisiel dla rodziny i kości dla psa. Jeśli chodzi i świeżość informacji, to piekarnia od wieków jest najpewniejszym źródłem. Piekarnie istniały już wtedy, kiedy nie znano jeszcze słowa gazeta. Dokładniej mówiąc były to prawybory, a konkretnie … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Blog o życiu i pisaniu

Życie nie jest całościowe, lecz fragmentaryczne. Patrzę przez okno i obserwuję mężczyznę, nie wiem jak go nazwać, chyba jest to sprzątacz. Wychodzi z niewielkiego budynku mieszczącego pojemniki ze śmieciami, w ręku trzyma kubełek i wielką szczotkę. Widzę go codziennie jak zbiera śmieci, podmiata, piele, porządkuje, uzdatnia wszystko, czego wymaga osiedle. Osiedle nazywa się „Klimaty”, może … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Balkonowy obchód świąteczny

Jest to opowiadanie abstrakcyjne. Jeśli je czytasz, to na własną odpowiedzialność. Wyszedłem na obchód świąteczny razem z Kurczakiem, zrodzonym w nocy ze święconego jajka wielkanocnego ożywionego oparami kieliszka półwytrawnego szampana Henkell, idealnej kombinacji ceny i jakości. Udaliśmy się na balkon w temperaturę skromnego mrozu, jak na kwiecień przystało. Wyświetlała się godzina 5.30. Domyśliliśmy się, że … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
41Shares

Życzenia Wielkanocne

Postanowiłem popełnić dzisiaj, w przeddzień Wielkanocy, blog radosny, równie okolicznościowy jak makaron czterojajeczny, który tym różni się od dwujajecznego, że zawiera tę samą ilość jajek. Z okazji Świąt Wielkanocnych składam moim Czytelnikom i Czytelniczkom najserdeczniejsze życzenia, a w szczególności: Nienasyconym jajecznie – jaja strusiego, odpowiednika 27 jaj kurzych. Facetom bez jaj – kopy jaj lub … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

O wielkich i małych, ludziach i rzeczach

Dzisiaj blog pisze się sam, od niechcenia. Łagodnie, na luzie, zrelaksowany. Piwko oraz świeżutki chlebuś żytni, razowy z masełkiem działają cuda. Wybaczcie mi to piwko, chlebuś, masełko. Piszę jak rodacy zdziecinniali już w wieku, kiedy kobieta i mężczyzna ciągną się wzajemne do łóżka w celach tak radosnych, że nawet ksiądz profesor Oko nie wypowiada się … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Spotkania z pisarzami

Przytaczam komentarz Czytelnika na blogu z 27 bm (temat: Stasiuk): Pisarz nie powinien chodzić na żadne spotkania autorskie organizowane dla innych Pisarzy. Owszem powinni się Oni kontaktować ze sobą tak często jak tylko to jest możliwe ale nie na spotkaniach autorskich tylko gdzieś w pabach przy degustacji i ocenie wysokoenergetycznych i wysokoprocentowych trunków. Ostatecznie może … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
42Shares

Andrzej Stasiuk, pisarz. Co z nim?  

Uczestniczyłem dzisiaj w spotkaniu z Andrzejem Stasiukiem. Przeczytałem wcześniej na Wikipedii jego życiorys. Bardzo znany i zasłużony dla literatury i kultury polskiej pisarz. Zabrałem ze sobą jego książkę „Wschód”, otrzymałem ją na imieniny w upominku, podpisał mi. Ucałowałem jego autograf i zalałem się łzami. Może i zrobiłbym to, gdyby jej autor był w lepszej formie … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Dom, gdzie straszy. Epizod 1. Zaktualizowany dnia 27 03 2015 godz. 7.37.

Tę historię opowiedział mi Iwan Iwanowicz Iwanczyn, człowiek trójkątnego pochodzenia, zdaje się cygańsko-polsko-rosyjskiego, co oznacza jednostkę z doświadczeniem wielonarodowym i potencjałem zarówno spokoju jak i wybuchowości. W rękach partii walczącej o władzę taki człowiek mógłby dać się obciążyć ładunkiem wybuchowym i zdetonować. Partie walczące o władzę umieją eksplodować ludzi na odległość, nawet trzy metry od … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Komentarz na blogu i linki do recenzji

Przeczytałem z zainteresowaniem komentarz Czytelnika na moim ostatnim blogu z dnia 21 marca br. Podzielam opinię Czytelnika co do szczególnej odpowiedzialności polityków za podejmowanie ważnych decyzji. Zbyt często lub zbyt głęboko liczą się dla nich interesy własnych partii, raczej niż interesy społeczeństwa, które reprezentują oraz interesy szerszych społeczności (na przykład w kwestiach pokoju czy ochrony … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Zagubiłem się

Zagubiłem się. W polityce, w planach imperialnej Rosji, w Internecie szukając recenzenta, w pogodzie, która w Gdańsku jest marna, pochmurna, deszczowo-śniegowa, za to we Wrocławiu słoneczna i ciepła. W ciągu dnia odnajdywałem się w różnych miejscach: w sklepie warzywnym, gdzie kupiłem kilka produktów do domu, lecz nie znalazłem łuski cebulowej do malowania pisanek wielkanocnych, na … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Groteska: Publiczne oświecenie polityczne

– Czas podsumować sytuację polityczną kraju. – Reporterka magazynu „Naród i Społeczeństwo”’ rozpoczęła wywiad z redaktorem naczelnym „Tuby Wyborczej”. Siedział przy niskim stoliku ukrywając twarz, nogi i tułów za zasłoną. – Czym zajmuje się obecnie „Tuba Wyborcza?” – Prowadzimy kampanie wyborcze dwóch kandydatów i jednej kandydatki na prezydenta. – Czy oni nie są w stanie … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Biznes i pisanie opinii o książkach

Zacząłem (przejściowo) traktować pisanie jak biznes: promuję i sprzedaję produkt. Proszę mi wierzyć, dzisiaj bez tego pisarz nie istnieje. Na rynku są tony książek, konkurencja jest zabójcza. „Sędzia od Świętego Jerzego” jest w sprzedaży w księgarniach internetowych, z wyjątkiem – jak na razie – Empiku i Domu Książki. W nadchodzącym tygodniu ukaże się w księgarniach … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Paszkwil na kobiety

Zamiast wstępu: Jest piątek wieczór. Poczułem się tak smutno, że musiałem napisać coś podniosłego. Wybiegłem z domu wzburzony tym, co usłyszałem o sobie i popędziłem jak szalony w kierunku pól jeszcze nie złocistych i łąk jeszcze nie zielonych, aby zanurzyć się w wolność, która jeszcze nie zakwitła. Na zakręcie (nie pamiętam, jakiej ulicy) zderzyłem się … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Hura na sieć księgarską

Obudziła mnie wiara w nadzwyczajną moc ducha autorskiej przedsiębiorczości. – Kto mnie kupuje i czyta? – Zadałem sobie pytanie, sprawdziłem fakty i oto pierwsze wyniki: wysoki funkcjonariusz sklepu Biedronka, wciąż pracujący inżynier-emeryt, młodzieńczy posiadacz wnuczka o nadzwyczajnym talencie szachowym, przemiła pani rehabilitantka, przedsiębiorczy mężczyzna ze znajomością kapuery, uśmiechnięta ekspedientka ze sklepu delikatesowego oraz specjalista od … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
20Shares

Sędzia od Świętego Jerzego

Drodzy Czytelnicy, W związku z faktem, że moja powieść jest już w sprzedaży w wielu księgarniach, pragnę udostępnić tę informację łącznie z informacją o samej powieści. Zależy mi na maksymalnym spopularyzowaniu książki i osiągnięciu poziomu sprzedaży, który zagwarantuje powodzenie rynkowe dalszych pozycji. Pierwsza powieść może tylko utorować drogę autorowi, który wcześniej nie publikował w Polsce. … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Z życia aktywnego pisarza

Ten blog pisze się sam, od serca, które odkryłem w sobie dwa lata temu razem z prawdziwym charakterem błądzącym od lat po rozdrożach mego ciała. To i tak lepiej niż Edward Gierek, o którym społeczeństwo dowiedziało się, że ma serce, dopiero kiedy trafił do kliniki kardiologicznej. Piszę te słowa z perspektywy dojrzałości sercowo-charakterologicznej. Życie pisarza … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Z powagą o autopromocji powieści i autora

Na początku marca ukaże się (w końcu) na rynku moja powieść „Sędzia od Świętego Jerzego”. Cały czas myślę o tym, jak będzie się sprzedawać. Sukcesu pisarskiego nie mierzy się napisaniem (nawet bardzo dobrej) powieści, ale wprowadzeniem jej na rynek, upowszechnieniem w świadomości czytelników, pozytywnymi recenzjami i reakcjami, a w końcu wynikami sprzedaży. Wczoraj oglądałem w … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

O prawdzie dobrze, choć niewiele

Dla żartu powiedziałem ostatnio pewnej drobnej kobiecie w dużym sklepie: – Niech pani nie wierzy mężczyznom. Mężczyźni kłamią. Po czym dodałem, aby zobaczyć jej reakcję: Nawet, kiedy mówią prawdę. Na ogół kobiety przyjmują takie rewelacje spokojnie, z uśmiechem lub bez. Moja rozmówczyni zareagowała inaczej: pokiwała zdecydowanie głową dodając energicznie: Tak! Tak! – Widocznie ktoś jej … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

O autopromocji powieści i autora. Pasja zwierzęca.

Z pasją i zaangażowaniem rzuciłem się w wir promocji mojej powieści „Sędzia od Świętego Jerzego” . Pasję mogę nazwać zwierzęcą, zaangażowanie ma charakter ludzki z uwagi na narzędzia. Jest godzina 5.08 rano, a ja siedzę przy komputerze i piszę ten blog. Los powieści od dnia ukazania się na rynku w końcu lutego br. już teraz … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Mam pomysł. Co dalej? Część 1.

Wczoraj o godzinie 22.22 wyszedłem na spacer. Było ślisko. Upadłem i uderzyłem głową o chodnik. To mnie ożywiło i rozjaśniło w głowie. Widocznie była tam jakaś blokada zaciemniająca. Wróciłem do domu i napisałem sztukę teatralną. Przedstawiam scenariusz. „Na dużym placu mały, krępy facet, za którym stoją wielkie draby z pałami, bije dwóch ludzi. Ci krwawią, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

A kuku! Zakończenie.

Kiedy Iwan Iwanowicz zdefiniował „A Kuku!” jako „fenomen, dylemat, mgławicę pomieszania, w której nie wiadomo, co jest, a czego nie ma”, dopiero wtedy przejrzeliśmy na oczy. Stanął przed nami piękny kraj, Polska, obecnie w szacie zimowej, który – jak się okazuje – jest w całości oparty na „A kuku!” No, może nie w całości, ale … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Drugie spotkanie w drodze do okrutnej prawdy

Los przyciągnął nas ku sobie i herbacie ponownie kilka dni później. Tym razem nie zdziwiliśmy się. Było to równie naturalne jak przerabianie nadmiaru jabłek na cydr. – W książce Ewy Woydyłło „W zgodzie z sobą” odnalazłem prawdę o sobie, kiedy przeczytałem, że człowiek może stać się wrogiem samego siebie. Ja nim jestem! – Iwan Iwanowicz … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
31Shares

Trójca psychologiczna

Przypadki chodzą po ulicy. Dzisiaj spotkałem Iwana Iwanowicza, choć on utrzymuje, że to on spotkał mnie. Z okazji spotkania zaprosiliśmy się do pobliskiej kawiarenki na dużą herbatę z dwioma plasterkami cytryny i brązowym cukrem. Teraz herbatę pije się na litry, dlatego nie zdziwiliśmy się porcelanowymi garami zamiast filiżanek, jakie przyniosła nam kelnerka. Kiedy już usiedliśmy … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
5Shares

Frank

Frank był przyjacielem Polaków, okazał się wrogiem. Nie pierwszy raz. W czasie drugiej wojny światowej w Europie szalał jeszcze inny Frank, ale ten był nazistą. Sprawa pożyczek we frankach szwajcarskich jest śmierdząca jak na mój gust. Jeśli polskie banki namawiały swoich klientów do zaciągania kredytów w tej walucie, to powinny ponieść konsekwencje. W Australii miało … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Klub sejmowy “Prymityw Polski”

Wczoraj w TV wystąpił poseł Wipler. Mówił bardzo przekonywająco o pani lady Margaret Thatcher. Podkreślił jej pozycję nazywając ją panią po polsku i lady po angielsku, co również znaczy pani. W tej sposób uznał dwukrotnie jej kobiecość. Jak to mówią Francuzi, był charmant. O pani premier Kopacz mówił mniej kobieco. Nazwał ją Lawirantką. Wyjaśnienie było … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
3Shares

O rzeczach ważnych

– Nie ma o czym mówić, wszyscy zajmują się albo polityką albo katastrofami, pożarami, utonięciami i innymi nieszczęściami. – Takimi słowy powitał mnie Iwan Iwanowicz, nazwiska nie wspomnę, gdyż jest znane wszystkim ludziom oczytanym. Było to w zimowy, zdrowy poranek charakteryzujący się małą ilością śniegu i temperaturą lekko poniżej zera. – Jakież to inne, zapewne … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Horoskop Autorski Roku 2015

Po powrocie z Indii poczułem się wzmocniony, uduchowiony, optymistyczny i twórczy. Poprawił mi się wzrok, lepiej czytam w gwiazdach. Efektem jest horoskop na rok 2015 uwzgledniający także czynniki eteryczne ważne w życiu każdej jednostki i narodu. W Polsce umocni się wzrost gospodarczy. Najszybciej będzie rosła produkcja hormonów przyśpieszających wzrost wagi drobiu oraz konserwantów żywności. Zostanie … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
11Shares

Życzenia Noworoczne 2015 Urbi, Orbi et Poloniae

W noc przedsylwestrową spłynęła na mnie szczodrość życzeniowa podobna do pobożności ludzi chodzących do kościoła, którzy zachowują szlachetne ubóstwo intelektualne, wyrzucają śmieci do lasu i kultywują zasady uprzejmości z lat kolejek sklepowych, zimnych pociągów i niewymiennej waluty. Panu Jareczkowi, Przywódcy PiS, który swoim ciepłymi słowami zastępuje mi słońce w zimowe poranki i ogrzewa mój zziębnięty … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
3Shares

Życzenia Świąteczne i Noworoczne

Dzisiaj jest dzień wigilijny. Robimy sobie wspólne zdjęcie pod wielką choinką na Durbar Square w Gdańsku. Trzymam w ręku transparent: Polscy Hindusi z Indii i Nepalu. Wszyscy uczestnicy wycieczki stoją wypasieni upominkami: kolorowe naszyjniki, bawełniane koszulki ze słonikami, małe rzeźby, duże kolorowe albumy, magnesy na lodówkę, dywany i dywaniki, koszule dzienne i nocne. Nastrój jest … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Wspomnienia z Indii i Nepalu

Myślę (co mi się zdarza od czasu do czasu, kiedy organizm jest w dobrym humorze), że skoro to czynię, to jestem, a skoro jestem, to piszę, zwłaszcza wtedy i tym gorliwiej, jeśli ktoś mnie czyta. Ten wpis jest przeznaczony przede wszystkim do współtowarzyszy podróży. Dochodzę do siebie po długiej, męczącej, lecz owocnej podróży. Przeziębiłem się, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
12Shares

India & Nepal Inc. Powrót z wakacji.

Wróciłem z podróży wakacyjnej po Indiach i Nepalu, głęboko odmieniony, fizycznie podobny do pierwowzoru, który wyjechał, lecz duchowo odmienny w każdym calu, a może nawet i głębiej. Zmiany zauważyłem późno, dopiero na dworcu kolejowym w Gdańsku. Wyszedłem z wagonu pociągu ekspresowego z Warszawy i zasmuciłem się. Było to uczucie zrozumiałe, gdyż wokół panowała cisza, niedostępna … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
6Shares

Savoir vivre

„Savoir Vivre” znaczy dosłownie „wiedzieć, jak żyć” i jest o dobrych manierach i rzeczach praktycznych, jak na przykład, kiedy wyjąć słomę z butów, a kiedy ją tam włożyć. O sianie Savoir Vivre nie traktuje, a jest ono ważne. W armii carskiej rekrutom-analfabetom, którzy nie wiedzieli, co to znaczy „prawa” i „lewa”, przyczepiano wiązkę siana do … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Zaległy blog z 25 11 2014 Marsz z Paranoją

Mam tak mało czasu, że nie starcza mi go na życie. Robię zakupy, śpię, jeśli jest to prawdą, wykonuję czynności domowe (nie wiem, dlaczego pan Bóg mnie tym pokarał) i piszę blogi. Po podsumowaniu widzę, że prawie nie żyję, bo doba ma tylko 24 godziny. I tak mam szczęście, bo doba księżycowa jest krótsza. Efekt … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
4Shares

Polityka męcząca

Obiecuję sobie, że nie będę pisać o polityce, ale jakżeż tu nie pisać skoro długopis jak nóż sam otwiera się w dłoni. Myślę o niepodliczonych jeszcze do końca wyborach samorządowych. Widzę, jak dwie partie i kilku polityków mieszają ludziom w głowach. Mnie nie, nie przyjmuję ich argumentów do wiadomości. Ostatnio szczepiłem się i jestem odporny. Inni … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
27Shares

Polska plaga narodowa

Afryka ma Ebolę i AIDS, Polska ma Adama Hofmana, Mariusza A. Kamińskiego i Adama Rogackiego (w dodatku z małżonkami, jeśli rzecz dzieje się w samolocie). Niby to samo, a jednak różnice są. Można je dostrzec pod mikroskopem, ponieważ gołym okiem (Dlaczego oko miałoby być gołe? – Pytam i od razu odpowiadam: Nie wiem!) niczego nie da się wyśledzić … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Ksiądz doktor habilitowany w akcji

Czasami myślę i to sprawia mi ogromną przyjemność, bo mnie podnieca. Nie mogę żyć bez podniety, gdyż ona jedna skutecznie budzi moje ciało i umysł z letargu. Myślenie jest solidniejsze w działaniu niż afrodyzjak a nawet Viagra, nie mówiąc już o wybitnie leczniczym działaniu. Niedawno odkryłem, że nie tylko myślenie jest podniecające, ale i słuchanie. … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Infekcja intymna

Infekcja intymna. Mówiła o niej kobieta w telewizji, instytucji, która już nie służy celom kulturalnym i edukacyjnym, tylko wyłącznie reklamowym. Reklamy w telewizji powinni oglądać miliarderzy, w drugiej kolejności milionerzy, w trzeciej rząd, który ma nadwyżki finansowe i nie wie, co z nimi zrobić. Dzisiaj najlepszą inwestycją są leki. Kupuj leki, zwłaszcza Panadol, bo jest … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

O zezwierzęceniu człowieka

Przy stole biesiadnym wynikła rozmowa. Była ona bogatsza i bardziej odżywcza niż sama biesiada, która okazała się prostym śniadaniem. Uczestników wybrał sam Mikołaj Rej, który wygodnie dla mnie zmaterializował się na tę okoliczność. Ja, gospodarz domu i pokoju niespokojnej pracy twórczej, zmieniłem nieco ich płeć i role tak, że w końcu stało się to rozmowa między Panem, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares