Wiceminister sprawiedliwości Piebiak podaje się do dymisji i żartuje.

– Składam na ręce ministra rezygnację z funkcji podsekretarza stanu – miał oświadczyć Łukasz Piebiak. Wolę pracować w Biedronce przy warzywach. Zawsze lubiłem ogrodnictwo. Ponadto oni tam lepiej płacą i nie zatrudniają trolli. – Żartował. – Będę z determinacją bronić swojego dobrego imienia, na które zapracowałem przez całe życie; wnoszę do sądu pozew przeciwko redakcji … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Nie samym alkoholem człowiek żyje.

Dziś, zamiast regularnego blogu, dla odświeżenia pamięci, serca i ducha, o strajku, nauczycielach, rządzie i podobnych zjawiskach. Wyciąłem tylko niektóre fragmenty, aby skrócić i uprościć tekst, i pogrubiłem tematy spraw. Trzewia pozostały te same. Pozostawiłem też linki do artykułów, o których mowa w tekście. Źródło: Wyborcza.pl newsletter_wyborcza@wyborcza.pl  Wydarzenia dnia, 24 kwietnia 2019.  Rostam killing the … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
18Shares

Prywatna kronika Iwana Iwanowicza. Wyścig do Wielkiej Europy.

Drodzy Czytelnicy, Przedstawiam próbkę tekstu powieści, której format, fabułę, styl, od kilku lat bezskutecznie staram się wypracować, aby była to dobra, interesująca i pouczająca lektura. Powieść ma formę kroniki opisującej w literacki, swobodny i nieco fantazyjny sposób to, co dzieje się wokół nas od roku 2015. Będę wdzięczny za uwagi, komentarze, sugestie. Jeśli jest to … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
14Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 174: Interpretacja przyczyn i sprzątanie po Apokalipsie

Koniec Apokalipsy nie przyniósł natychmiastowej ulgi społeczeństwu. Problemy obsiadły kraj jak szarańcza. Obywatele różnili się myśleniem, postawami i aspiracjami. Łączyło ich jedynie – była to trwała więź – uczucie niechęci a nawet nienawiści wobec społeczeństw, grup i jednostek, których nie dotknął kataklizm. Wzburzenie mieszkańców Nomadii osiągnęło taki poziom, że nawet osoby sobie bliskie, członkowie rodzin, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Życzenia Świąteczne i Noworoczne

Z okazji Świąt Bożego Narodzenia oraz Nowego Roku 2019 życzę: Aptekarzom – epidemii grypy, aby ludzie kupowali jak najwięcej lekarstw; Ludziom, aby zdrowi byli i nie musieli truć się lekarstwami; Antoniemu Macierewiczowi – nowego Misia oraz złotego medalu zasługi za skuteczne odchudzenie wojska z generałów, nowoczesnego sprzętu wojskowego i funduszy na modernizację; Bezrobotnym pozostającym na … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
7Shares

Opowiadanie orientalne. Wspomnienia odświeżonego premiera.

Na dobry początek dnia opowiadanie. Potem jak zwykle kolejny fragment powieści. ***** Rano spotkałem przy osiedlowym wodopoju Iwana Iwanowicza. W przerwie między łykami wody źródlanej powiedział mi, że poprzedniego dnia uczestniczył w spotkaniu z odświeżonym premierem. – Jakby ktoś po nim pojechał gorącym żelazkiem z parą. – Tak to określił. Premier rozdawał w charakterze upominku … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
3Shares

O zezwierzęceniu, okularach i aparacie słuchowym (Z serii: Szyderstwem w satrapę)

Tę swawolną historyjkę opowiedział Iwanowi Iwanowiczowi pewien niedorozwinięty młodzieniec w opóźnionym średnim wieku, który po zrobieniu doktoratu z prawa został najpierw – ku swemu zaskoczeniu – awansowany na strasznego ważniaka, a potem, kiedy już wyszedł z więzienia za bunt przeciwko moralności publicznej zajął się tropieniem wysublimowanych przestępstw popełnianych przez cwaniaczków udających przyzwoitych ludzi. Od czasu, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
3Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 40: Podejrzenia o rabunek

Opozycja od dawna podejrzewała masowe rozkradanie środków publicznych. Pierwsze informacje o tym, że rząd okrada państwo, wywołały oburzenie, uznano je za podłe oszczerstwo. Kiedy pojawiły się dane liczbowe, ilustrujące jak szybko rosną wydatki i pokazano jakie luki są w statystyce, że dane pojawiają się z opóźnieniem i są niekompletne, a dziennikarzom utrudnia się dostęp do … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
3Shares

Aforyzmy polityczne. Ukochane dziecko prezesa.

Rysiu Czarnecki, ukochane dziecko prezesa Kaczyńskiego, używa cudownie okrągłych słów, aby głosić słodkie prawdy mocarnej rzeczywistości i zwalczać nikczemne kłamstwa opozycji, oraz okrągłej twarzy, aby wyrazić zdziwienie z powodu jej istnienia. Przekaż dalej

Przekaż dalej
2Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 7: Dziwne widzenia dowódcy straży

Uwaga: Ten tekst zastępuje poprzedni fragment powieści, który został usunięty. Dowódca straży parlamentarnej przeżywał najgorsze dni swojego życia. Społeczeństwo Nomadii przygotowywało się już do letnich wakacji, kiedy nastąpiło wydarzenie, które wstrząsnęło opinią publiczną, a jego dotknęło osobiście. Przyćmiło ono wszystkie inne zdarzenia, spór w sprawie inżynierii genetycznej, zmiany klimatyczne, czy masowe migracje ludzi zagrażające czystości … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
13Shares

Kronika narodu wybranego Odc. 8: Premier wygłasza przemówienie o wypędzonych

W pięćdziesiątą rocznicę wypędzenia premier Cudny wygłosił przemówienie na uczelni wyższej. – Nie takiej znowu wyższej, skoro zdołał się tam dostać – drwiła opozycja, jak zwykle niechętna rządowi i wszystkiemu, co go otacza. Premier mówił z pamięci, ale czytał z kartki. Robił to dyskretnie, z dystynkcją, z której był znany. Wszyscy cenili go także za … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
6Shares

Kronika narodu wybranego. Odc. 5: Koniec procesu ewolucji

Od autora. Wciąż eksperymentuję. Czytelnicy przedstawili mi uwagi, które wykorzystuję, aby znaleźć najlepszą formułę powieści. Zmieniam tytuł i nazwiska niektórych bohaterów. Dokonam odpowiednich zmian wstecz, w poprzednich odcinkach. Cz. 5: Koniec procesu ewolucji. Późnym popołudniem w sobotę Komitet Polityczny premiera Pięknego, zwanego też Chudym, podsumował: – Dotarliśmy do końca łańcucha ewolucji. To szczyt rozwoju. Dalej … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
37Shares

Historia radośnie krótka jak urwany dzień

O niczym nie powinno pisać się tak dużo, jak o sprawach radosnych. Radość to imperatyw, nakaz obecnych czasów. W wyniku informacji, że w budynku może znajdować się ładunek wybuchowy, wczesnym popołudniem ewakuowano Centrum Handlowe Manhattan w Gdańsku. Na zewnątrz wyszło 700 osób, klientów i pracowników sklepów i biur. Czas był piękny, słoneczny, ludzie się rozgadali, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
39Shares

Idealne państwo, idealne społeczeństwo. Opowiadanie. Część 1.

Wydarzenie z pozoru było mało znaczące. Poseł opozycji stojąc przy mównicy wyznał miłość przewodniczącemu parlamentu. Powiedział, że go kocha. Kiedy to mówił, trzymał w ręku kartkę świąteczną z życzeniami dla dziennikarzy, którym rządząca Partia Dobroczynności pragnęła zwęzić korytarze dla ułatwienia pracy w parlamencie oraz skrócić sztandar dziennikarski, dodatkowo utrudniający im poruszanie się po korytarzach. Przewodniczący … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Komiks literacki. Czarna Furia opozycji. Odcinek 19.

Rankiem trzynastego dnia ostatniej tercji jesieni, nie przejmując się feralnością daty, komandor wyszedł na pokład, aby ogarnąć gospodarczym wzrokiem swoje włości. Rozejrzał się, wokół zalegała mgła jasnością przypominająca lica niewinnego dziecięcia. Zaklął: – Gdzie do cholery jest ta opozycja, o której ciągle mi mówicie? Ja jej nie widzę! Towarzyszący mu, zawsze czujni zastępcy, oficerowie oraz … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Komiks polityczny. Kapitan wygłasza przemówienie. Odcinek 8.

Wódz Narodu, kapitan żeglugi wielkiej, szuwarowej i bagiennej Jaroszka, okolicznościowe przemówienie wygłosił w kaplicy okrętowej, z ambony, miejsca najbliższego niebu podobnie jak gniazdo bocianie. Mówił szczerze i bezpośrednio. Bracia i Siostry! Na wstępnie, serdecznie dziękuję mojej zastępczyni za szybkie i sprawne wykonywanie moich poleceń. Beo, podejdź bliżej, abym ucałował twe przedramię! Zrobię podsumowanie. Zaczęliśmy równo … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Życzenia Wielkanocne 2016

W roku Ognistej Małpy 2016 według Horoskopu Jacka Kryga serdecznie, wielkanocnie i politycznie życzę: Panu Prezesowi – zdrowej sałatki warzywnej oraz dużo ćwiczeń na świeżym powietrzu z tarczą ochronną przed gniewem bożym i ludzkim; Panu Prezydentowi – świeżutkiego jaja z majonezem i instrukcją „Jak sprawnie przyjmować przysięgę bez strachu przed Omnipotentnym”; Pani Premier – święconki … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Nowy Hamlet: Opublikować czy zaprzysiąc? Oto jest pytanie.

Biegam po lesie. Już wiosennym, rozświetlonym, radosnym. Trwa nowy sezon teatralny zwany bolesnym. Mimo słońca, wszędzie gęste opary, po których błądzą Don Kichoty, Hamlety, Sancho Panse, bracia Karamazow i zwykli obywatele. Lecą sztuki poważne i nowatorskie: „W oparach absurdu”, „Pytania bez odpowiedzi”, „Pan Paranoja” oraz humoreska: „Wielka zabawa w kotka i myszkę”. Można by powiedzieć, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
18Shares

Ameryka Łacińska. Intensywny przegląd uczuć Świętego Mikołaja.

Szukałem natchnienia. Spóźniało się. Dopadło mnie dopiero nad jeziorkiem, wykręciło głowę i język w kierunku Ameryki Łacińskiej, gdzie życie polityczne jest bogatsze i bardziej kolorowe. A jednocześnie podobne do naszego. Oto coś, co mi się wyobraziło. Najpierw otuliły mnie pieszczoty mroźnego wiatru latynoamerykańskiego zmieszanego z okrzykami „Democracia!, Democracia!” wznoszonymi na manifestacjach jakiegoś „Comité de la … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
3Shares

Dzień Pożyczonych Imienin

Pożyczyłem imienny od przyjaciół, aby spróbować sił pisarskich. – Oświadczył Wiktor okazując miłosierność podobnie jak profesor Chazan. – Z podwójnej okazji imienin i próby sił pozwalam wam dzisiaj nazywać mnie Księciem Karolem. Był to gest królewski, choć obcego pochodzenia. Za oknem zaczął padać deszcz. Bez ostrzeżenia. Było to przykre i przygnębiające, aczkolwiek w swej niebiańskiej … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Reguły gry. Opowiadanie “political fiction”. Odcinek 6: Przygotowania

To już dzisiaj – pomyślał Premier i wstał zza biurka, aby rozprostować nogi. Niepokój i troska mieszały się w jego głowie jak zupa gotująca się na wolnym ogniu. Miał wrażenie, że słyszy bulgotanie. Musiał przygotować się do największych rozgrywek w bieżącym sezonie. Wszyscy się przygotowywali. Założył krótkie spodenki, solidne ochraniacze na kolana i łydki, przez … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Reguły gry. Opowiadanie “political fiction”. Odcinek 3: Posterunek

Rokpol podniósł się z ziemi. Odczuwał ból w każdej cząstce ciała, szczególnie szyi. Powoli doszedł na brzeg stawu i przejrzał się w wodzie. Widział tylko odbicie niewyraźnej, poplamionej twarzy. Dotknął jej w kilku miejscach. To chyba krew, pot i ziemia – doszedł do wniosku. Ale mnie urządzili. Wszystko mnie boli, ale chyba nie mam nic złamanego. … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares