Wieczorem zadzwonił Wiktor. Zaczął się właśnie dziennik telewizyjny i Sefardi z niechęcią odebrał telefon; zakłócał mu spokojne obejrzenie wiadomości. – Chciałbym porozmawiać z tobą na temat ostatniego spotkania. Wytłumaczyć moje wcześniejsze opuszczenie waszego towarzystwa. Sefardi nie miał chęci rozmawiać o … Czytaj dalej
Przekaż dalejArchiwa tagu: zdrowie
Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 217: Gubernator Blawatsky zapada na zdrowiu.
Gubernator od dłuższego czasu nie widział pozytywnych wyników wojny o prokreację. Opozycja także wytykała mu nieudolność. Niepowodzenia trwały już tak długo, że w końcu opanowało go przekonanie, że rozum go zawodzi. Coraz częściej nękały go natręctwa, wciąż powtarzające się sceny … Czytaj dalej
Przekaż dalejByłem w sanatorium NFZ. Widziałem, przeżyłem, wróciłem.
Dzielę się przeżyciami, póki ciało jeszcze gorące. W sanatorium przeżyłem trzy tygodnie. Zabiegi były w porządku. Borowiny, magnetotron, naświetlania, ćwiczenia rozciągające, kąpiele, co kto sobie życzy. W ciągu 3 tygodni (18 dni zabiegowych), przeszedłem 61 zabiegów. Panowała dyscyplina. Trzeba było … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 157: Problemy zdrowotne Josefa
Zastanawiano się, czy na samopoczucie Josefa nie mogło wpływać połączenie ludzkiej anatomii z końską fizjologią. Szkielet, tkanki, kości i mięśnie oraz mózg Josefa były ludzkiego pochodzenia, natomiast organy wewnętrzne pochodziły od konia. Na pytanie, czy nie występuje tu konflikt, nie … Czytaj dalej
Przekaż dalejLudzie, psy, jezioro i pizzeria wczesną wiosną
Jeziorko, trzy wysepki, wrzeszczące mewy. Byłem tam dzisiaj rano, dla zdrowia. Słyszę głuchy łomot jakby lądujący łabędź uderzał skrzydłami o wodę. Widzę tylko mewy. Biegnę dalej; to dwaj mężczyźni prowadzą sparring bokserski. Potem były inne fenomeny. Dwaj młodzieńcy siódmy raz … Czytaj dalej
Przekaż dalejZbrodnia i kara według Wiktora
Zniknięcie bohatera ze sceny nie oznacza jeszcze jego zejścia, inaczej mówiąc zgonu. Z tym optymistycznym przekonaniem wykręciłem numer telefonu Wiktora. Był w domu. Wywiązała się między nami konwersacja, którą na początku możnaby określić jako niewyszukaną. Wiktorze, mam dla ciebie ciepłą wiadomość. … Czytaj dalej
Przekaż dalejSzybki komunikat od Wiktora
Poważne pisarstwo autora blogu omalże zepchnęło Wiktora w stan śpiączki letniej. Przebił się jednak z komunikatem o stanie spraw. Nie ze mną takie sztuczki, Bruner! – determinacja przebijała w jego głosie. Nie uda ci się zamknąć mi ust bylejakością stwierdzenia, … Czytaj dalej
Przekaż dalejCiało w odbiciu lustrzanym. Część 5, jeszcze nie ostatnia. Może i szkoda?
Nie widziałem się z Wiktorem dłuższy czas. Trochę mi go brakowało. Jego relacji o tym, jak radzić sobie z własnym organizmem i cieszyć się dobrym zdrowiem, kondycją i wyglądem fizycznym. Spotkaliśmy się późnym popołudniem w parku, gdzie Wiktor ćwiczył szybki … Czytaj dalej
Przekaż dalej