Przełom starego i nowego roku prosił się o uświęcenie. Dyrektor Kukuła starał się o tym pamiętać, lecz wciąż zapominał. Żył w natłoku spraw i obowiązków; czasem mieszało mu się w głowie, co jest pilniejsze, a co mniej pilne. Jego myśli … Czytaj dalej
Przekaż dalejArchiwa tagu: kościół
Krótka dyskusja o naturze dyktatora
W Małym Pałacu Dożów odbyła się dyskusja o naturze dyktatora. Przybyło sześćset dwudziestu pięciu dziennikarzy. Niektórych nie wpuszczono. – Państwo nie jesteście z właściwej opcji. Nie popieracie dyktatury – informował stojący przy drzwiach chudy cerber w złotych okularach, rodzaj budzącego … Czytaj dalej
Przekaż dalejNamiestnik przeżywa objawienie. Powieść psychodeliczna. Odc. 12.
Wieczorem Namiestnika ogarnął dziwny nastrój, rodzaj rozmamłania, sam nie wiedział skąd to przyszło i dlaczego rozpanoszyło się w jego wnętrzu. Siedział w pierwszej ławie przed ołtarzem, w pustym kościele, nie mając pojęcia, jak się tam znalazł. Pamiętał tylko tyle, że … Czytaj dalej
Przekaż dalejBolesne wspomnienia Bey Tschubaschek. Powieść psychodeliczna. Odc. 9.
Bea Tschubaschek westchnęła ciężko. Wszystko przestało jej się podobać, sala konferencyjna, miasto i samo Bractwo Kontynentalne. Uczestniczyła w spotkaniach już kilkanaście dni i nikt jeszcze jej nie zauważył. A przecież bywała tu wcześniej i to ważnej roli. Teraz podchodzili do … Czytaj dalej
Przekaż dalejPtachu ujawnia swoją tożsamość. Powieść psychodeliczna. Odc. 8.
Wieczorem spotkała mnie niespodzianka. Ptachu udzielił wywiadu telewizyjnego, w jedynej stacji, która filtruje wiadomości i oddziela dobre od złych. Dziennikarz prowadzący wywiad przedstawił go krótko i podał kilka danych biograficznych: Leon Krzepki-Kukuła. Namiestnik. Swoją karierę zawodową zaczynał od stanowiska Naczelnika … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść”Cezarea”. Odc. 13: Premier, jego zastępczyni oraz minister Pakuła przemawiają do narodu
Wieczorem Premier obejrzał swoje wystąpienia publiczne z ostatnich dni. Regularnie je nagrywano. Na podstawie tych nagrań Premier oceniał swój wizerunek publiczny, pracę oraz postępy w uszczęśliwianiu narodu. Wyłapywał błędy i niedociągnięcia, doskonalił swoje zachowania. Kiedy pozwalał mu czas, ćwiczył postawę … Czytaj dalej
Przekaż dalej2019 05 20 Premier Mateusz Morawiecki. Krótka historia.
W obliczu zdarzeń ciekawszych niż fantazje seksualne zimnego erotomana z Alaski zawiesiłem pisanie powieści. Gazeta Wyborcza ujawnia: W roku 2002 r. Mateusz Morawiecki, obecnie szef rządu PiS, wraz z żoną kupił ziemię, którą Kościół dostał od państwa. Kupił po cenie … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 223: Kolejne kataklizmy
Z pozytywnym oczekiwaniem, ale i pewnym niepokojem, Sefardi kroczył samotnie Ulicą Czterdziestą Drugą w kierunku skrzyżowania z Czternastą Aleją, gdzie firma wydawnicza Prensa Nacional zorganizowała wielką uliczną księgarnię. Na dwóch gigantycznych regałach sięgających trzeciego piętra stały obok siebie, jak karni … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium Szyfrowanych Koni. Cz. 212: Sala Macierzyństwa i aktywistki Stowarzyszenia Wyzwolonych Kobiet
Ostatnim pomieszczeniem świątyni była Sala Macierzyństwa poświęcona triadzie „kobieta-mężczyzna-dziecko”. Na ścianach wisiały obrazy kobiet w stanie błogosławionym, ich rodzin, mężów i opiekunów oraz patronek i patronów, tworząc atmosferę świętości kobiety i dziecka. W jednym z bocznych pomieszczeń umieszczono instalację artystyczną, … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 211: Sala Spowiedzi i Sala Nieba Czyśćca i Piekła
Kamery w Sali Spowiedzi były miniaturowe i tak zręcznie ukryte, że nawet wprawne oko nie było w stanie ich zauważyć. Uspokajało to Eminencję, gdyż ujawnienie inwigilacji wiernych przez kościół byłoby równoznaczne z kompromitacją i koniecznością jego natychmiastowej rezygnacji ze stanowiska. … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 210: Technologia w Świątyni Wiary i Prokreacji
Kristina nie zauważyła nawet, kiedy znalazła się w Sali Spowiedzi. Była ona wzorowana na sali Convento Santa Maria delle Grazie, miała kształt długiej i jasnej nawy kościelnej. Zdobiły ją potężne organy wmontowane w ścianę wejściową oraz ustawione po bokach konfesjonały. … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 207: Eminencja odnajduje ostrze walki o prokreację
Wojna z przeciwnikami prokreacji rozkręcała się powoli, ale systematycznie, zgodnie z zasadą, że młyny boże mielą wolno, ale dokładnie, którą Czarna Eminencja uznawał za fundament wszelkiej sprawiedliwości. Zadowolony z kierunku działań, Eminencja nie był jednak zachwycony tempem ich rozwoju; było … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 200: Fenomeny nawiedzają kraj
Drodzy Czytelnicy! To już dwusetny odcinek powieści „Laboratorium szyfrowanych koni”. Powoli zbliżamy się do końca. Dziękuję Wam za zainteresowanie, sobie za wytrwałość. Poprawiając nieprzerwanie tekst zgarbaciałem, ale mimo to trzymam się prosto i chodzę z podniesioną głową. Jeśli zauważycie na … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 196: Sprawa celibatu
Potrzeba świeżej męskiej energii nieskażonej wątpliwościami płodzić czy nie płodzić stała się oczywista. Debatowano o tym na posiedzeniu rządu. W trakcie burzy mózgów pojawił się pomysł zniesienia celibatu. Uznano go za ciekawy; był jednak sprzeczny z wieloletnią tradycją kościoła. Czarna … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 195: Karty kredytowe i kaznodzieje
Kiedy okazało się, że siłą nie da się przekonać ludzi do prokreacji, policja opracowała i przetestowała kilka form perswazji. Najbardziej obiecująca okazała się pomoc finansowa, rzecz niekontrowersyjna sama w sobie, praktykowana na przestrzeni wieków. Wytypowanym osobom rząd oferował bezpłatne karty … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 194: Kult fallusa
Niemożność poradzenia sobie z prezerwatywami męczyła gubernatora, dopóki nie wpadł na przewrotny pomysł. Nikomu w gabinecie nie ujawnił go z obawy o kompromitację. Swój plan powierzył jedynie skromnej urzędniczce rządowej, o której nikt nie pomyślałby nawet, że może być łączniczką … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 192: Rządowy program prokreacji nabiera rozpędu
Organizacje patriotyczne organizowały lotne oddziały vigilanti, patrolujące ulice i place miast i miasteczek. Tworzyli je obywatele zatroskani o przyszłość kraju, identyfikujący się z rządem gubernatora Blawatsky’ego i jego polityką. Ich cichym zawołaniem stało się „Bić dewianta”. Atakowały one znienacka kluby … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 191: Nowe inicjatywy rządu i kościoła.
Nie było pomysłu, którego rząd nie wziąłby pod uwagę, ani kamienia, którego by nie przewrócił, aby zachęcić kobiety i mężczyzn do prokreacji. Obszarem zainteresowania rządu stała się moda, ważna szczególnie dla kobiet. Ku zaskoczeniu gubernatora pierwszy na to wpadł kościół, … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 187: Rząd państwowo-kościelny, oceny i perspektywy.
Nadzieja. Gubernator stał przy oknie i patrzył na rzekę. Jej brzegi coraz bardziej przypominały dziką dżunglę. W dali widoczny był most pochodzący jeszcze z czasów kolonialnych. Rzeka imponowała swoją wielkością i niewzruszonością, od czasu Apokalipsy także nieobliczalnością. Zamknął oczy, aby … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 185: Droga do współpracy państwa i kościoła.
Kiedy najlepszy katecheta Kościoła Hierarchicznego oficjalnie złożył rezygnację z pracy, Eminencja zaprosił go do siebie na rozmowę. Wyjaśnienia księdza zaskoczyły go. – Zgłosili się do mnie dwaj ojcowie. Byli bardzo zdenerwowani. Jeden był ojcem dziewczyny, drugi ojcem chłopca z tej … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 182: Konferencja i wyzwania prokreacji
Wyższe uczelnie nie podzielały poglądów Kościoła Hierarchicznego na Apokalipsę. Między naukowcami wierzącymi, agnostykami a ateistami zarysowały się różnice zdań. Okazało się, że wiara w Boga lub jej brak, nie jest bez znaczenia dla świata nauki. W niektórych wypadkach były to … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz.180: Gubernator i Kościół wobec prokreacji
Drodzy Czytelnicy! Wznawiam publikację kolejnych odcinków powieści. Ostatni z numerem 179 był opublikowany dnia 18 stycznia 2019. Gubernator chętnie oprowadzał po gabinecie towarzyszy partyjnych, przyjaciół i gości zagranicznych. Przedstawiając im niezwykły obraz objaśniał i interpretował jego artystyczne i duchowe walory, … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 179: Myśli i medytacje gubernatora Blawatsky’ego
Gubernator wprowadził się w stan głębokiej medytacji. Potrzebował twórczej koncentracji. Gabinet zamknął od środka na klucz, aby nikt mu nie przeszkadzał. Było to jego ulubione miejsce, w którym łączył pracę z odpoczynkiem i medytacją. Stojąc pod ścianą, gdzie było nieco … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 175: Kościół przedstawia swoje stanowisko wobec Internetu
W celu sprostania wyzwaniu powołano kościelno-uczelniany zespół, o którym media sceptycznie pisały, że nigdy nie skończy swojej pracy. – Paraliż przez niekończącą się analizę. – Taka była konkluzja liberalnego dziennika, ostro krytykującego poglądy głoszone przez kościół. Dwa miesiące później arcybiskup … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 170: Objawy życia i mobilizacji
Pierwszy zmobilizował się kościół. O godzinie szesnastej powietrze rozdarły uderzenia dzwonów, jakie cudem przetrwały na wieżach kościelnych, wwiercając się w ciszę pozostawioną przez tornado i tsunami. Starsi ludzie masowo ruszyli do świątyń lub tego co z nich zostało, aby dziękować … Czytaj dalej
Przekaż dalejAforyzmy, myśli, powiedzenia
Kościół, żywa pochodnia wiary, troszcząc się o siebie i zapominając o Bogu, staje się wypaloną zapałką. Prezes Kaczyński na Podkarpaciu: Dubaju tu nie zbudujemy. Zbudujemy natomiast Szwajcarię. Nie! Nie! Zbudujemy Bawarię! Głosuj na PiS, a będziesz mieć 3 w 1. … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 146: Dyskusja na temat przyszłości Josefa
Rano laboranci zaczęli gromadzić się w wielkiej sali konferencyjnej na codzienną dyskusję. Nina była niespokojna, przypominały jej się nocne chimery i dziwadła. Zanim wszyscy się zebrali, opowiedziała swój sen. Pozostało w niej przekonanie, że nie ma co spekulować na temat … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 115: Autor i jego książka
Drodzy Czytelnicy, Powieść „Laboratorium szyfrowanych koni” składa się z trzech części. Część I: „Sefardi i Isabela”. Odcinek numer 115 (poniższy) kończy tę część. Część II: „Josef i Laboratorium”. Zaczynam publikować ją od jutra. Część III: „Apokalipsa”. Część ostatnia, zdecydowanie najkrótsza, to „Epilog”, łączący … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 108: Testament. Pani Godano i ksiądz Terrano.
Śmierć Sefardiego Baroki przyniosła znaczące odszkodowanie jego najbliższej rodzinie. Okazało się, że był wysoko ubezpieczony od ponad dwóch lat. Nie była to kwota szokująca, ale na tyle duża, że można było za nią kupić dom w dobrej dzielnicy. Nie pałac … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 97: Szampan i wiec przedwyborczy
Tuż za bramą cmentarza, na wychodzącą na końcu rodzinę i przyjaciół zmarłego, czekało dwóch kelnerów w lokajskich strojach ze stolikiem, szampanem w lodzie i kieliszkami, zachęcając serdecznie do pocieszenia się trunkiem. Byli to aktorzy wynajęci przez Sefardiego Barokę. – To … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 93: Uroczystości pożegnalne
Przysłonięcie stosu z tyłu ciemną materią sugerowało zapadnięcie nocy. Goście zebrali się w kaplicy, z której wcześniej usunięto ławki z oparciami, aby ustawić rzędy plastykowych krzeseł. Z podłogi zabrano materace na okres żałoby. Ubrany na biało szczupły bramin odczytał fragment … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 38: Więź kościoła i państwa
Eminencja spotkał się ze współpracownikami. Miał wokół siebie tylko ludzi zaufanych, sam ich dobierał. Nosił się z pewnym zamysłem, pragnął podzielić się nim, potrzebował opinii. Chodziło o stosunki z państwem, o ich pogłębienie, nawiązanie cieplejszych kontaktów z rządem, zwłaszcza z … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 28: Obchody zwycięstwa nad reżimem
W dwudziestą piątą rocznicę zwycięstwa nad reżymem, w Afarze, stolicy Nomadii, odbyła się wielka demonstracja. Jej organizatorem była opozycyjna Partia Liberalna, popularnie zwana Liberą. Wygłaszano przemówienia. – Zdobyliśmy wolność drogą pokojową, bez jednego wystrzału i bez rozlewu krwi. Nie roztrząsaliśmy … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 13: Kariera zawodowa Sefardiego
Po założeniu rodziny Sefardi utrzymywał się z napraw zegarków i zegarów, ich czyszczenia i regulacji, wymiany szkiełek i baterii. Robił to z konieczności, bo nie szło mu za dobrze. Po kilku latach postanowił zrezygnować z napraw, aby rzucić się w … Czytaj dalej
Przekaż dalejKronika narodu wybranego. Odc 1: Początki zbuntowanej rzeczywistości
Od dłuższego już czasu męczy mnie pisanie blogów. Trudno jest mi znaleźć dobry sposób narracji i nurt spraw, o których mógłbym pisać z zadowoleniem i przekonaniem. Pomyślałem więc o opowiadaniu eksperymentalnym, swobodnym w narracji, opartym na prawdzie jak i na zmyśleniach, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKnajpa Nieokiełznanej Szczęśliwości
Iwan Iwanowicz wybrał się na spacer po Folwarku Przyszłości. Opowiedział mi całą historię. – Im bardziej zagłębiałem się w teren, tym głośniejsze stawały się wybuchy. Coraz głośniej szczekały też psy, ale inaczej niż w okresie świątecznych petard, bardziej entuzjastycznie. W … Czytaj dalej
Przekaż dalejCzas rwie naprzód jak koń trojański. Ciąg dalszy wariacji.
– Czas jest po naszej stronie – ogłosiła Partia Wciąż Zwycięska czyli PWZ. Czytam właśnie „Rok 1984” Orwella i domyślam się o jaką partię chodzi. Jest ich kilka, ale tylko ta jest na przodzie. Te w opozycji trudno nazwać partiami, bo … Czytaj dalej
Przekaż dalejChrzest z ciepłymi wspomnieniami. Część 2 plus kilka słów o grzechu.
Słowa księdza kierowane do dzieci, nieświadomych bohaterów chrztu, zawierały znaczące elementy wiedzy i poezji. Czytając je należy wziąć poprawkę, że mogą być wyrwane z kontekstu, choć wyrywałem je bardzo ostrożnie. Są jednak autentyczne i objawiają ducha komunikacji religijnej z poetami … Czytaj dalej
Przekaż dalejChrzest z ciepłymi wspomnieniami. Część 1.
Uczestniczyłem w ceremonii chrztu, która odświeżyła moją wiarę, gdyż własnego nie pamiętam. Był to chrzest hurtowy; chrzczono wiele dzieci. Mój własny chrzest był detaliczny; byłem wówczas jedynym aktorem, postacią oczywiście pozytywną podobnie jak wszystkie niewinne dzieci. Czasy zmieniły się, co … Czytaj dalej
Przekaż dalejPrawie noworoczny wywiad z Przewodniczącym PiS
Koniec roku jest czasem podsumowań. Zebrania myśli, zastanowienia się, gdzie jesteśmy i dokąd zmierzamy. Większość z nas ma swoje własne poglądy, niektórzy wolą kierować się poglądami innych osób, które uważają za przywódcze i wizjonerskie. Przewodniczący PiS, które jest drugą siłą polityczną … Czytaj dalej
Przekaż dalej