Poszukując nowych psów, Klaudiusz śledził ogłoszenia. Czekał na okazję. Któregoś dnia pojawiło się ogłoszenie, które natychmiast wywołało jego zainteresowanie: „Oddam zdrowego i spokojnego boksera w dobre ręce”. Zadzwonił pod podany numer i zadał kilka pytań. – Może pan być spokojny. … Czytaj dalej
Przekaż dalejArchiwum miesiąca: styczeń 2019
Wypożyczalnia psów (odc.4)
Po analizie korzyści i ryzyk, możliwości i ograniczeń, Klaudiusz zdecydował się, aby zamiast dzierżawić pomieszczenia na potrzeby firmy, kupić coś odpowiedniego. Miał trochę ukrytych oszczędności, trzymał je na oprocentowanym depozycie na czarną godzinę. To był jego wkład własny. Umożliwił on … Czytaj dalej
Przekaż dalejWypożyczalnia psów ( odc 3. )
Zawodowe defekty Anastazji uwidoczniły się wyraźnie w trakcie kłótni, kiedy pakowała rzeczy przed opuszczeniem domu razem z Nuką. Swoje małżeństwo nazwała tragicznym pasmem cierpienia. Wyliczyła mężowi wszystko, co go degradowało w jej oczach: jego głupotę, nieodpowiedzialne czyny, szaleństwa. Kiedy zapytał … Czytaj dalej
Przekaż dalejWypożyczalnia psów (odc. 2 )
Anastazja pamiętała jeszcze jeden incydent. Stanął jej przed oczami jak żywy. Aż wzdrygnęła się na samo wspomnienie, co się wtedy działo. Był to dzień, kiedy Klaudiusz ogłosił swój pogląd o niedopuszczalności eutanazji zwierząt domowych, w szczególności psów. – Nie ma … Czytaj dalej
Przekaż dalejWypożyczalnia psów ( odc.1 )
Klaudiusz pół siedział, pół leżał na grubym, kolorowym swetrze przy schodach wejściowych do budynku i rozmyślał. Było mu wygodnie. Głowę i barki oparł o ścianę, prawy łokieć ułożył na najniższym stopniu schodów. Stopa prawej nogi była finezyjnie oparta na kolanie … Czytaj dalej
Przekaż dalejOgłoszenie dla Czytelników blogu
Drodzy Czytelnicy! Od jutra do dnia 4 lutego 2019 jestem na wakacjach za granicą (w Tajlandii) i z tego względu nie będę mógł publikować kolejnych odcinków powieści „Laboratorium szyfrowanych koni”. Publikację podejmę zaraz po powrocie. W zamian na blogu ukazywać … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 179: Myśli i medytacje gubernatora Blawatsky’ego
Gubernator wprowadził się w stan głębokiej medytacji. Potrzebował twórczej koncentracji. Gabinet zamknął od środka na klucz, aby nikt mu nie przeszkadzał. Było to jego ulubione miejsce, w którym łączył pracę z odpoczynkiem i medytacją. Stojąc pod ścianą, gdzie było nieco … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 178: Raport zdarzeń Apokalipsy
Poczucie winy tak bardzo dokuczało gubernatorowi, że doznał uczulenia. Na jego skórze na piersiach i w okolicach pach pojawiły się żółtawe plamy. Początkowo myślał, że odwiedzając miejsca dotknięte powodziami zaraził się jakąś niebezpieczną, zakaźną chorobą, jedną z wielu, dewastujących ludność … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 177: Poczucie winy i obawy gubernatora
Gubernator nosił w sobie poczucie wielkiej winy. Czuł się osobiście odpowiedzialny za klęskę narodową. Jego rząd zawiódł; w czasie szalejących żywiołów nie zaoferował społeczeństwu dostatecznej pomocy. Nie nadeszła ona dostatecznie szybko, ponieważ rząd skąpił środków spodziewając się dalszego pogorszenia sytuacji. … Czytaj dalej
Przekaż dalejW podziękowaniu Abp Gądeckiemu
W podziękowaniu Abp Gądeckiemu za jego słowa: „Działalność Owsiaka koniec końców przyniosła jakieś dobro”, odpowiem z równą szczodrobliwością: „Z utęsknieniem czekam na koniec końców dobra działalności Abp Gądeckiego”. Przekaż dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 176: Dziwna kampania fiskusa
Na trzecią falę petycji i protestów, gubernator Blawatsky odpowiedział kampanią medialną pokazującą, że ludzie chętnie współpracują z fiskusem. Na wielkich telebimach, dwóch ustawionych w centrum miasta i jednym na krytym stadionie sportowo-rozrywkowym, wyświetlano klip video. Pokazywał on, jak do obywateli, … Czytaj dalej
Przekaż dalejKu pamięci Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza
Zamieszczam wiersz z mojego niepublikowanego jeszcze zbioru „Oniemiałość”. Dedykuję go pamięci Prezydenta Miasta Gdańska, Pawła Adamowicza, zamordowanego przez szaleńca ukształtowanego – nie mam wątpliwości, że co najmniej w jakiejś mierze – przez mowę bezmyślności, głupoty i nienawiści intensywnie kwitnącą u … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 175: Kościół przedstawia swoje stanowisko wobec Internetu
W celu sprostania wyzwaniu powołano kościelno-uczelniany zespół, o którym media sceptycznie pisały, że nigdy nie skończy swojej pracy. – Paraliż przez niekończącą się analizę. – Taka była konkluzja liberalnego dziennika, ostro krytykującego poglądy głoszone przez kościół. Dwa miesiące później arcybiskup … Czytaj dalej
Przekaż dalejPoezja na niedziele i święta. Wiersze: “Jadzi P.” i “Ja tylko pragnę”.
Jak zwykle, w niedzielę, oprócz modlitwy o chleb powszedni i karę piekielną dla pedofilów i innych oszustów w ludzkiej skórze, trochę poezji. Obydwa wiersze, podobnie jak i poprzednie, pochodzą z tomiku Michael Tequila: “Klęczy cisza niezmącona”, dostępnego za kilkanaście złotych … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 174: Interpretacja przyczyn i sprzątanie po Apokalipsie
Koniec Apokalipsy nie przyniósł natychmiastowej ulgi społeczeństwu. Problemy obsiadły kraj jak szarańcza. Obywatele różnili się myśleniem, postawami i aspiracjami. Łączyło ich jedynie – była to trwała więź – uczucie niechęci a nawet nienawiści wobec społeczeństw, grup i jednostek, których nie … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 173: Apokalipsa nazw
Kiedy zamarł ostatni podmuch potwornej wichury, zgasły zgliszcza ostatniego spalonego domu, tsunami schowało w oceanie swoje brudne łapska i przeschła ziemia po potopie, społeczeństwo nie stanęło wobec wyzwań, co robić, od czego zacząć, ale jak rozmawiać ze sobą. Kraj okazał … Czytaj dalej
Przekaż dalejGwarancja pisarska, reklamacje i przeprosiny. Część druga i ostatnia.
Drodzy Czytelnicy, Kilka miesięcy temu zamieściłem na blogu pierwszą część mojej gwarancji oraz przykłady reklamacji i przeprosin. Teraz powtórzę tylko gwarancję oraz podam dalsze, nowe przykłady. Gwarancja Ja, Michael Tequila, gwarantuję, że moje utwory literackie są przyzwoicie skomponowane i napisane. … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 172: Pierwsze skutki Apokalipsy
Apokalipsa przyniosła przynajmniej jeden pozytywny efekt: grad, deszcze i pioruny oczyściły powietrze i ziemię tworząc warunki odnowy przyrody. Perspektywa poprawy wyzwoliła dziwną energię w obywatelach Nomadii, rodząc Ruch Odnowy Społecznej. Była to inicjatywa oddolna, żądająca powrotu do wartości tradycyjnych. Pierwszą … Czytaj dalej
Przekaż dalejPrezydent Duda i konsensusy
Prezydent Duda powiedział ostatnio: „Ja nie wiem, na ile w rzeczywistości człowiek przyczynia się do zmian klimatycznych. Głosy naukowców są bardzo różne, mamy do czynienia też ze skrajnościami. Zmiany klimatu były w historii świata i przyczyny były naturalne – nie … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 171: Widzenie pustelnika
Kiedy już prawie zapomniano o powodziach, pożarach, zarazie i głodzie, nieszczęściach znanych od starożytności, i sytuacja zaczęła się stabilizować, nikomu nie przyszło do głowy, że czas niesie nową, podstępną plagę. Był nią zanik prokreacji, pragnienia posiadania potomstwa. Trauma przeżyta w … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 170: Objawy życia i mobilizacji
Pierwszy zmobilizował się kościół. O godzinie szesnastej powietrze rozdarły uderzenia dzwonów, jakie cudem przetrwały na wieżach kościelnych, wwiercając się w ciszę pozostawioną przez tornado i tsunami. Starsi ludzie masowo ruszyli do świątyń lub tego co z nich zostało, aby dziękować … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 169: Tsunami
Potworna siła żywiołu doprowadzała ludzi do szaleństwa, kiedy tracili rozum i opowiadali potem niestworzone historie. Mówili między innymi, że widząc własne domy rozpadające się w jedną sekundę pod uderzeniem tornada ludzie tak mocno załamywali ręce, że odpadały od ciała. Nie … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 168: Dni powodzi i tornado
Następnego dnia, była to środa, woda pozostała po gradobiciu i ulewne deszcze padające w nocy oraz oberwanie chmury nad samym ranem spowodowały wielką powódź. Ulicami Afary płynęły samochody, zupełnie jak łódki, zatrzymując się na drzewach, znakach drogowych, murach i przypadkowych … Czytaj dalej
Przekaż dalejPierwsza niedzielna poezja noworoczna
Czuję się jak nawiedzony kaznodzieja. Byłem kontestatorem. Nadal nim jestem. Wyjątkowo nie podoba mi się to, co człowiek czyni z przyrodą. Jest nieskończonym barbarzyńcą. Współczesność, z wyjątkiem „prymitywnych” społeczności z Amazonii i podobnych obszarów, traktuje ziemię i przyrodę jak swoją … Czytaj dalej
Przekaż dalejDiabelski sen, ponury dzień. Swawolna dykteryjka dla panien na wydaniu i mężczyzn spragnionych szaleństwa.
Noc była czarna i gęsta. Iwanowi Iwanowiczowi przyśnił się diabeł. Obudził go w środku nocy. Był straszny: kudłaty, długi ogon, rogi, oczy jak węgle. – Wstawaj. – Krzyknął. – Dziś jest święto Trzech Króli. Ludziom należą się upominki. Masz robotę … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz.167: Początek Apokalipsy. Mezocyklon.
Picture: Cyclone_Monica, courtesy of University of Wisconsin–Madison. Tego roku lato w Nomadii trwało równe sześć miesięcy. Zaczęło się w połowie wiosny, zabierając jej sześć tygodni wysokimi temperaturami i niezwykłą duchotą powietrza, po czym powtórzyło zamach zawłaszczając pierwszą część jesieni. Pewnego … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 166: Zniknięcie Josefa
Spotkanie w gabinecie psychoterapeuty zakończyło okres ożywionych kontaktów i wizyt Josefa w Laboratorium. Człowiekoń pojawiał się coraz rzadziej, unikając odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie przychodzi, po czym całkowicie zniknął z horyzontu. Pracownicy Laboratorium wiedzieli, że ma się nieźle, ponieważ czasem … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 165: Fantazje erotyczne Josefa. Apokalipsa.
Opowieść Josefa była tak bogata, że w końcu Zenon doszedł do wniosku, że Josef snuje fantazje erotyczne. Nie było to do końca zrozumiałe. Chcąc dopomóc swemu pacjentowi, Zenon zasugerował mu w najbardziej oględny sposób, starannie dobierając słowa, że być może … Czytaj dalej
Przekaż dalejObserwacje Iwana Iwanowicza. Opowiadanie fantasy.
Od Nowego Roku Iwan Iwanowicz widział wszystko w krzywym zwierciadle. 4 stycznia 2019 roku o godzinie piątej rano, równiutko jak w pysk dał, zanotował w swoim sekretnym dzienniku, że na zachodniej ćwiartce nieba ukazały się poszarpane na krawędziach warstwy chmur, … Czytaj dalej
Przekaż dalejIzraelski magik Tomer Dudai
Mój przyjaciel, George, przysłał mi z Australii nagranie, które postanowiłem udostępnić Państwu. Jest niesamowite. Israeli Magician…… You don’t have to understand Hebrew. Just click below. https://www.youtube.com/ embed/ DXxtLIb0iF8 Przekaż dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 164: Psychoterapeutyczne wyznania Josefa
Aby zrozumieć swoje problemy Josef podejmował różne starania. Najpierw podglądał nagich mężczyzn w łaźni i słuchał co opowiadali przy alkoholu o swoich przygodach seksualnych. Potem zapoznał się z opiniami fachowców na temat seksualnych problemów mężczyzn. Oglądał też pornografię, przeczytał kilka … Czytaj dalej
Przekaż dalejTrzej królowie i przyrzeczenia noworoczne
Iwan Iwanowicz jest u mnie pierwszy po Nostradamusie. Przewiduje przyszłość. Zaproponował mi, abym notował jego proroctwa. Na razie opisał mi tylko widzenie, jakie miał w noc sylwestrową. – Kiedy inni tańczyli Sylwestra z butelką szampana w ręce i paczką tanich … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 163: Rozterki i tajemnice Josefa
Najbardziej nurtowała zarząd Laboratorium – jak się okazało także samego Josefa – sprawa jego seksualności i rozrodczości. Zajęło mu wiele czasu, zanim zdecydował ujawnić swoje problemy i rozterki. – Seks to moja największa porażka. Przez długi czas nie rozumiałem, dlaczego … Czytaj dalej
Przekaż dalejPopulizm. Cytat i opinia z wywiadu M Nogasia z Robem Riemenem
Przedstawiam fragment opinii, ponieważ wydaje mi się ona wyjątkowo trafną diagnozą sytuacji w kilku krajach, także u nas. Źródło: http://wyborcza.pl/7,75517,24314745,10-najwazniejszych-zdan-ktore-uslyszalem-od-pisarzy-w-2018.html „Bycie odrobinę populistą to tak jak bycie odrobinę w ciąży. Nie ma czegoś takiego jak odrobina populizmu. Prędzej czy później … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 162: Intymne wyzwania Josefa
Na zawody hippiczne Josef wybrał się z ciekawości. Intrygowała go bliskość fizyczna ludzi i koni, ich sportowa integracja. Zadawał sobie pytanie, czy w czasie morderczego pościgu za czasem jeźdźca i konia łączy coś bliższego. Josef był już wtedy znany jako … Czytaj dalej
Przekaż dalej