Namiestnik okazuje nienawiść. Powieść psychodeliczna. Odc. 14.

Kilkakrotne wystąpienia Namiestnika Krzepkiego-Kukuły przed sądami umocniły przekonanie, że jest on wyjątkiem wśród ludzi władzy. Jego szacowny wygląd, prawdomówność, opanowanie, kiedy odpowiadał na podstępne pytania prokuratora, oraz emanująca z niego łagodność przyczyniły się do upowszechnienia opinii, że jest człowiekiem sprawiedliwym i dobrym. Woźni sądowi poznawali go z daleka, zanim jeszcze wysiadł z samochodu, aby udać … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Ku pamięci Prezydenta Miasta Gdańska Pawła Adamowicza

Zamieszczam wiersz z mojego niepublikowanego jeszcze zbioru „Oniemiałość”. Dedykuję go pamięci Prezydenta Miasta Gdańska, Pawła Adamowicza, zamordowanego przez szaleńca ukształtowanego – nie mam wątpliwości, że co najmniej w jakiejś mierze – przez mowę bezmyślności, głupoty i nienawiści intensywnie kwitnącą u nas od trzech lat. Nie jest to dobry czas; życzyłbym sobie, aby zmiana na lepsze … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
9Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 67: Zabawa w morderstwo

Około godziny dwudziestej pierwszej niespodziewanie zadzwonił do niego ksiądz Terrano. – Myślałem o tobie, Sefardi. To chyba dobra pora, aby zapytać cię o zdrowie i przekazać pozdrowienia. Jestem adoratorem twego talentu. Wyrazy uznania w taką noc mogą tylko przynieść ci pocieszenie. Oczywiście, moje słowa o uznaniu potraktuj jako żart w odróżnieniu od tych o pocieszeniu. … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Przyjaźń w poczuciu jesiennego relaksu

Spotkałem dzisiaj Iwana Iwanowicza na osiedlu. Prawie zderzyliśmy się ze sobą, tak było ciemno. Ucieszeni, że do wypadku nie doszło, wymieniliśmy uprzejmości. Ludzie wymieniają je zdawkowo, poszliśmy w ich ślady. – Dlaczego młodsi mają naśladować starszych, a nie odwrotnie? – Zapytał Iwan Iwanowicz, na co ja zawtórowałem głosem poparcia. Przy okazji przyjrzałem się przyjacielowi uważnie … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
16Shares