Byłem w sanatorium NFZ. Widziałem, przeżyłem, wróciłem.

Dzielę się przeżyciami, póki ciało jeszcze gorące. W sanatorium przeżyłem trzy tygodnie. Zabiegi były w porządku. Borowiny, magnetotron, naświetlania, ćwiczenia rozciągające, kąpiele, co kto sobie życzy. W ciągu 3 tygodni (18 dni zabiegowych), przeszedłem 61 zabiegów. Panowała dyscyplina. Trzeba było przybyć na czas. Siódma czterdzieści pięć to siódma czterdzieści pięć. Spóźniłeś się, zabieg przepadał. Wszyscy … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Hiszpania 7: Refleksje o ludziach i życiu szersze niż bary zapaśnika

Dzisiaj postanowiłem napisać coś na luzie, relaksującego, pozytywnego, nie uciekając jednak od realiów współczesności i codzienności, która nierzadko wiąże się z przykrościami, o czym chętnie świadczy krajowa i światowa polityka. Na Costa Brava przed oczami obserwatora przetaczają się tysiące turystów. Językowo to istna wieża Babel. Najbardziej popularne języki znajdują odzwierciedlenie w info sklepów i menu … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Blog radości i uniesienia

Uniosłem się w sensie i pozytywnym i negatywnym, ponadto wyszło mi to bardzo szybko. Chyba dlatego, że nieprzerwanie odczuwam presję; zalegam z blogiem, mam inne niespełnione obowiązki, a czas płynie szybciej niż wóda w gardło moczymordy zmęczonego pustynnym upałem. Negatywne uniesienie odnosi się do gniewu z powodu mojej powolności. Wolałbym być szybszy, a nie jestem. Sens pozytywny … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Reguły gry. Opowiadanie “political fiction”. Odcinek 18: Wyrok

Sędzia miał już dosyć przepychanek, niesubordynacji, łamania reguł gry. Szalę przeważyło wydarzenie, którego nikt się nie spodziewał. Sędzia nie słyszał wymiany słów, ale widział doskonale brutalny akt napaści kapitana drużyny Nowych Kreacjonistów na kapitana drużyny Ewolucjonistów, bokserskiej reakcji tego drugiego oraz nieudaną próbę zabójstwa w odwecie. Takiego bezprawia na boisku nie mógł zdzierżyć. Naruszało ono … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Reguły gry. Opowiadanie “political fiction”. Odcinek 11: Nowi Kreacjoniści

Podniecony głos pomagiera wyrwał sędziego z nastroju uniesienia. Skoncentrował się. W głębi równiny po prawej stronie jest najwięcej akcji. Czy widzi pan, panie Sędzio, tego niskiego, krępego faceta siedzącego na czarnym koniu? – Szczerbatemu udzieliło się napięcie rozwijającej się akcji. Mówił szybko wskazując ręką miejsca działań. Widzę doskonale! – odkrzyknął Sędzia po przyłożeniu lornetki do … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Reguły gry. Opowiadanie „political fiction”. Odcinek 9: Ocena sytuacji

Cholera, jak tu się rozeznać, kto reprezentuje jakie barwy? Jakie to są zespoły? Przydałby się jakiś program igrzysk, gdzie możnaby znaleźć takie informacje – Sędzia zaczął głowić się, jak rozwiązać problem identyfikacji zespołów. Nie musi pan zgadywać, która partia jest która. To widać jak na dłoni – Sędzia usłyszał poniżej platformy spokojny męski głos. Popatrzył … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Reguły gry. Opowiadanie “political fiction”. Odcinek 8: Miejsce

Miejsce rozgrywek pojawiło się nagle za krawędzią lasu w postaci nieskończonej równiny stanowiącej dno niecki, na której podwyższonych krawędziach widoczne były prace ziemne i budowlane. Była wczesna godzina ranna. Chłodne i czyste powietrze stwarzało doskonałą widoczność. Słońce stało już wyraźnie nad horyzontem oświetlając równinę i obrzeżające ją wzniesienia terenu, za którymi widniał kontur  lasów. Bezmiar równiny i … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
19Shares

Reguły gry. Opowiadanie “political fiction”. Odcinek 5: Narada

Zaproszeni nie mieli pojęcia, czego naprawdę dotyczyć będzie narada u prezydenta ani jak długo będzie trwać. Wezwano ich w trybie pilnym bez bliższych wyjaśnień. Dowiecie się państwo na miejscu. Mogę tylko powiedzieć, że to bardzo ważne i poufne spotkanie. Nie mogę nic więcej ujawnić – sekretarka prezydenta mówiła przytłumionym głosem jakby bała się, aby jej nie podsłuchano. Na … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
13Shares