Recenzja powieści „Droga do Indii” Edwarda M. Forstera

To arcydzieło. Żałuję, że nie znałem wcześniej autora i jego twórczości. Stawiam go na piedestale – niedaleko Gabriela Garcii Marqueza, geniusza pisarstwa, mojego najulubieńszego autora.  „Droga do Indii” to cudowny język, niekiedy skomplikowany, poezja słów, porównań, wyobrażeń. Początkowo czytało mi się nie najlepiej, bez entuzjazmu, potem szło coraz płynniej, sam koniec powieści jest rewelacyjny. Cytuję … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Dzisiaj jestem pesymistą. Hurtem o Tajlandii.

Po wypiciu trzech mocnych kaw, intensywnym spacerze, obejrzeniu filmu o uzależnieniu od smartfonu i dostrzeżeniu trzech lajków na moim wczorajszym blogu na temat Tajlandii postanowiłem zaprotestować. Powodem jest uzależnienie. W Tajlandii, w samolocie, w hotelu i na ulicy widać tysiące osób uzależnionych od smartfonu. Wiele osób trzyma w ręku to urządzenie i klika, podobnie jak … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
30Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 166: Zniknięcie Josefa

Spotkanie w gabinecie psychoterapeuty zakończyło okres ożywionych kontaktów i wizyt Josefa w Laboratorium. Człowiekoń pojawiał się coraz rzadziej, unikając odpowiedzi na pytanie, dlaczego nie przychodzi, po czym całkowicie zniknął z horyzontu. Pracownicy Laboratorium wiedzieli, że ma się nieźle, ponieważ czasem dzwonił, przesyłał email lub wiadomość przez któryś z komunikatorów, ale to było wszystko. W końcu … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
16Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 107: Tajemniczy posługacz

Badanie próbki pobranej z urny potwierdziło obecność szczątków ludzkich przemieszanych ze spalonym drewnem, niezwykle rozdrobnionym, jakby materiał polano benzyną lub spalono w piecu w wysokiej temperaturze. Wyniki badań DNA miały być gotowe dopiero za kilka dni. Policja miała już jednak dowód wskazujący, że ciało zmarłego mogło być spalone nie w krematorium, ale na stosie. Pojawiło … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
27Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 92: Ceremonia pogrzebowa

Szczegóły ceremonii pogrzebowej ustalił osobiście Sefardi w testamencie. Anastazja myślała o nich nieprzerwanie. Była jedyną osobą znającą tajemnicę jego śmierci. Wszystko to brzmiało paradoksalnie. Sprawca wydarzenia był zarazem oprawcą i ofiarą. Tak było w istocie, ponieważ to on z własnej i nieprzymuszonej woli wydał na siebie wyrok śmierci i go wykonał. Taka była logika i … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Wakacyjno-patriotyczne uniesienia majowe. Rozmowy przy ognisku.

Krótkie jak senne marzenie wakacje spędziłem w gospodarstwie agroturystycznym; odświeżyły mnie one bardziej niż pół tuzina butelek zimnego piwa chmielowego z Lubelszczyzny. Wieś była tak mała, że na mapie jej nazwa była wielkości łebka od szpilki. Dojazd był zaszyfrowany; mogę zdradzić tylko, że po drodze była stara i nowa gorzelnia, sześćdziesiąt znaków drogowych, trzy ostre … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
3Shares

Indie i Nepal, refleksje i podsumowania. Część 1.

Wycieczka do Indii (a przy okazji do Nepalu) była spełnieniem moich marzeń. Buddyzmem interesuję się od ponad trzydziestu lat, fascynuje mnie wielość religii i duchowość tego ogromnego kraju, ilustrujące bogactwo i zawiłości ludzkiej duszy. Dla pisarza to raj. Indie potwierdziły mój stosunek do tradycji: część tradycji koniecznie i z wytrwałością trzeba kultywować, bo stanowią one … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares

Życzenia Świąteczne i Noworoczne

Dzisiaj jest dzień wigilijny. Robimy sobie wspólne zdjęcie pod wielką choinką na Durbar Square w Gdańsku. Trzymam w ręku transparent: Polscy Hindusi z Indii i Nepalu. Wszyscy uczestnicy wycieczki stoją wypasieni upominkami: kolorowe naszyjniki, bawełniane koszulki ze słonikami, małe rzeźby, duże kolorowe albumy, magnesy na lodówkę, dywany i dywaniki, koszule dzienne i nocne. Nastrój jest … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Wspomnienia z Indii i Nepalu

Myślę (co mi się zdarza od czasu do czasu, kiedy organizm jest w dobrym humorze), że skoro to czynię, to jestem, a skoro jestem, to piszę, zwłaszcza wtedy i tym gorliwiej, jeśli ktoś mnie czyta. Ten wpis jest przeznaczony przede wszystkim do współtowarzyszy podróży. Dochodzę do siebie po długiej, męczącej, lecz owocnej podróży. Przeziębiłem się, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
12Shares

India & Nepal Inc. Powrót z wakacji.

Wróciłem z podróży wakacyjnej po Indiach i Nepalu, głęboko odmieniony, fizycznie podobny do pierwowzoru, który wyjechał, lecz duchowo odmienny w każdym calu, a może nawet i głębiej. Zmiany zauważyłem późno, dopiero na dworcu kolejowym w Gdańsku. Wyszedłem z wagonu pociągu ekspresowego z Warszawy i zasmuciłem się. Było to uczucie zrozumiałe, gdyż wokół panowała cisza, niedostępna … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
6Shares

Podróż; północne Indie i Nepal (I)

Od sześciu dni jestem w podroży, w tej chwili siedzę przy komputerze w hotelu w Nagarkot wioski położonej u podnóża Himalajów z widokiem na Mount Everest. Jest bardzo zimno. W Nepalu wieki średnie mieszają się z teraźniejszością. Magiczna stolica Kathmandu, Patan, zabytki z XV -XVII wieku, pałace władców Nepalu, świątynie poświęcone bogom i boginiom hinduizmu, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
5Shares

Savoir vivre

„Savoir Vivre” znaczy dosłownie „wiedzieć, jak żyć” i jest o dobrych manierach i rzeczach praktycznych, jak na przykład, kiedy wyjąć słomę z butów, a kiedy ją tam włożyć. O sianie Savoir Vivre nie traktuje, a jest ono ważne. W armii carskiej rekrutom-analfabetom, którzy nie wiedzieli, co to znaczy „prawa” i „lewa”, przyczepiano wiązkę siana do … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

U drzwi Twoich stoję, Panie

Dzisiejsze czasy określam mianem nadzwyczajnych; zasługują one na to godne miano, gdyż mamy do czynienia z instytucjami, które zastępują pana Boga w decydowaniu o losach człowieka. Mam na myśli polskie banki. Kiedy przychodzisz do banku i pokazujesz nieograniczone pełnomocnictwo do czynności prawnych, którego udzielił ci klient banku, urzędnicy odmawiają ci załatwienia prostej sprawy na przykład … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Indie. Podróże szczęścia i przeznaczenia.

Pochyliłem się z pokorą nad losem rodaków, kobiet i mężczyzn, którzy mogą pracować, a nie pracują, mogą nie brać zasiłku dla bezrobotnych, a biorą, choć jest nędzny, a nade wszystko są nieszczęśliwi ze swego losu. W kraju tylko dwie osoby pochylają się nad nimi ze współczuciem, choć z różnej perspektywy: Jarek i ja. Jarek pochyla się … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares