Przespałem się. Bezczelnie, w białym świetle dnia. Wyszedłem na balkon i wypełniłem się świeżym powietrzem. Przestałem się starzeć. Będę prorokować. Mam wizję w oczach. Widzę ptaki podobne do orłów. Konkretnie, widzę kurę, dużą, siwą, tęgawą. Rozgrzebuje przeszłość, teraźniejszość i … … Czytaj dalej
Przekaż dalejArchiwa tagu: parlament
Opowiadanie orientalne. Wspomnienia odświeżonego premiera.
Na dobry początek dnia opowiadanie. Potem jak zwykle kolejny fragment powieści. ***** Rano spotkałem przy osiedlowym wodopoju Iwana Iwanowicza. W przerwie między łykami wody źródlanej powiedział mi, że poprzedniego dnia uczestniczył w spotkaniu z odświeżonym premierem. – Jakby ktoś po … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 116: Dziwne widzenia dowódcy
Dowódca straży parlamentarnej przeżywał najgorsze dni swojego życia. Społeczeństwo Nomadii przygotowywało się już do letnich wakacji, kiedy nastąpiło wydarzenie, które wstrząsnęło opinią publiczną, a jego dotknęło osobiście. Pomniejszyło ono wszystkie inne zdarzenia, spór w sprawie inżynierii genetycznej, zmiany klimatyczne czy … Czytaj dalej
Przekaż dalejCz. 110: Burza medialna. Wrogowie i przyjaciele.
– Gdyby Sefardi, mój serdeczny przyjaciel, widział te niekończące się relacje, to by się wyrzygał – Iwan Iwanowicz zdenerwował się. Było to w knajpie „Pod Czarnym Buforem”, gdzie spotkał się ze znajomymi, aby ostatecznie pożegnać Sefardiego jako przyjaciela, patriotę, współobywatela … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 66: Cud powrotu parlamentarzystów i fronty atmosferyczne
Przywrócenie parlamentarzystów społeczeństwu uznano za cud. Jego wytłumaczenie zajęło prezydentowi i jego gabinetowi sporo wysiłku. – Co to za problem, kiedy ma się za sobą prasę, radio, telewizję i kontrolę nad dostawcami usług internetowych, aby zapewnić zgodną współpracę między panem … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 65: Hibernacja klasy politycznej
Kolejny dzień zapoczątkował ciąg zdarzeń przypominających długi i dziwny sen. Wypadki następowały jak w kalejdoskopie, oszołamiały i dopiero drugiego lub trzeciego dnia ustabilizowały się na poziomie przyzwoitości. Przeżywając je na jawie jak we śnie, Sefardi rejestrował spostrzeżenia i zadawał pytania, … Czytaj dalej
Przekaż dalejMyśli i aforyzmy
Wszyscy głupcy i politycy mają prawo milczeć; szkoda, że tak rzadko z niego korzystają. Zdolny satrapa potrafi rządzić krajem przy pomocy jednego suwerena, jednego premiera, jednego prezydenta, dwóch marszałków i tysięcy kłamstw. W Polsce, marszałkom Sejmu i Senatu wystarcza trzydzieści … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 40: Podejrzenia o rabunek
Opozycja od dawna podejrzewała masowe rozkradanie środków publicznych. Pierwsze informacje o tym, że rząd okrada państwo, wywołały oburzenie, uznano je za podłe oszczerstwo. Kiedy pojawiły się dane liczbowe, ilustrujące jak szybko rosną wydatki i pokazano jakie luki są w statystyce, … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz 30: Rozwój kariery politycznej Barrasa Blawatsky’ego
W wyborach do parlamentu stanęły naprzeciw siebie rządząca Partia Liberalna oraz opozycyjna Partia Konserwatywna. Żadna z nich nie wiedziała, jaki los jej przypadnie w udziale, każda z nich była jednak przekonana, że to jej należy się zwycięstwo. Inne partie nie … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 7: Dziwne widzenia dowódcy straży
Uwaga: Ten tekst zastępuje poprzedni fragment powieści, który został usunięty. Dowódca straży parlamentarnej przeżywał najgorsze dni swojego życia. Społeczeństwo Nomadii przygotowywało się już do letnich wakacji, kiedy nastąpiło wydarzenie, które wstrząsnęło opinią publiczną, a jego dotknęło osobiście. Przyćmiło ono wszystkie … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 5: Szaleństwo śmieci i przełom myślowy
Rosaton nie uległ szaleństwu konsumpcji, ale też nie wzdrygał się przed nią, ale tylko do czasu, kiedy wchodząc do lasu zauważył, że jest on umeblowany. Na polanie i między otaczającymi ją drzewami i krzewami stały fotele, szafy, stołki, małe etażerki … Czytaj dalej
Przekaż dalejŚwiat zezwierzęcony. Opowiadanie Eksperyment genetyczny
To opowiadanie jest krótsze niż świst bata służącego edukacji zdeformowanych łajdaków rządzących krajami na pograniczu Azji, Unii Kontynentalnej i Pobożności. Napisałem je w chwili upojenia, jakie nawiedza mnie od czasu do czasu, jako zapowiedź proroctw o przyszłym powszechnym zdrowiu umysłowym … Czytaj dalej
Przekaż dalejKronika narodu wybranego. Odc. 7: Pokutnicy
Na wieczorne posiedzenie parlamentu premier Cudny przybył wraz z całym gabinetem. Był to poruszający widok; mężczyźni mieli na sobie grube, czarne włosienice, kobiety podobne, lecz w jaśniejszym kolorze z delikatniejszej tkaniny. Wchodząc zawodzili z wielkim żalem i posypywali sobie głowy … Czytaj dalej
Przekaż dalejKronika narodu wybranego. Odc. 6: Nadzwyczajna rola tasaka
Tasak Parang. W parlamencie nastał sądny dzień. Premiera Cudnego oskarżono o niewyobrażalne czyny i skłonności; jeśli nie sadystyczne, to co najmniej rzeźnickie. Przeczuwał to, gdyż idąc na salę obrad, zaplątał się we własne nogi i mało nie upadł. Uratowała go … Czytaj dalej
Przekaż dalejKnajpa Nieokiełznanej Szczęśliwości
Iwan Iwanowicz wybrał się na spacer po Folwarku Przyszłości. Opowiedział mi całą historię. – Im bardziej zagłębiałem się w teren, tym głośniejsze stawały się wybuchy. Coraz głośniej szczekały też psy, ale inaczej niż w okresie świątecznych petard, bardziej entuzjastycznie. W … Czytaj dalej
Przekaż dalejWariacje na temat podmienionej rzeczywistości
W krajowym gabinecie figur woskowych dokonano znaczących zmian. Świat wirtualny podmieniono na inny świat wirtualny, inaczej mówiąc – zrobiono go w wersji light, podobnie jak to się robi z jogurtami. Nowa wersja jest znacznie słodsza, w kolorze bardziej różowym, łatwiej … Czytaj dalej
Przekaż dalejHistoria radośnie krótka jak urwany dzień
O niczym nie powinno pisać się tak dużo, jak o sprawach radosnych. Radość to imperatyw, nakaz obecnych czasów. W wyniku informacji, że w budynku może znajdować się ładunek wybuchowy, wczesnym popołudniem ewakuowano Centrum Handlowe Manhattan w Gdańsku. Na zewnątrz wyszło … Czytaj dalej
Przekaż dalejOrientalne Cesarstwo Ka
Komiks literacki. Beatyfikacja Wodza. Odcinek 31.
Idealne państwo, idealne społeczeństwo. Opowiadanie. Część 1.
Wydarzenie z pozoru było mało znaczące. Poseł opozycji stojąc przy mównicy wyznał miłość przewodniczącemu parlamentu. Powiedział, że go kocha. Kiedy to mówił, trzymał w ręku kartkę świąteczną z życzeniami dla dziennikarzy, którym rządząca Partia Dobroczynności pragnęła zwęzić korytarze dla ułatwienia … Czytaj dalej
Przekaż dalej