Drodzy Czytelnicy! Jest godzina 9.25. Piszę w telegraficznym skrócie, bo czas nagli. Skończyłem powieść w odcinkach. Stoję w miejscu. Przebieram nerwowo nogami. Zastanawiam się, co dalej. Mam plany. Dokonuję weryfikacji. Myślę o rozpoczęciu nowej powieści. Coś w rodzaju wariacji na … Czytaj dalej
Przekaż dalejArchiwa tagu: czytelnik
Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 115: Autor i jego książka
Drodzy Czytelnicy, Powieść „Laboratorium szyfrowanych koni” składa się z trzech części. Część I: „Sefardi i Isabela”. Odcinek numer 115 (poniższy) kończy tę część. Część II: „Josef i Laboratorium”. Zaczynam publikować ją od jutra. Część III: „Apokalipsa”. Część ostatnia, zdecydowanie najkrótsza, to „Epilog”, łączący … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 103: Przygotowania do audiencji
W niebie już wcześniej wydano dyspozycje. Wszystko było przygotowane. Zaproszenia rozesłane, stoły zastawione, orkiestra w komplecie. Ustalono, jakie utwory będą grane. Były to głównie marsze weselne, muzyka klasyczna. W wyborze kierowano się przede wszystkim tym, co lubi pisarz, serdecznie oczekiwany … Czytaj dalej
Przekaż dalejJubileusz. Setny odcinek powieści “Laboratorium szyfrowanych koni”
Drodzy Czytelnicy, To już setny odcinek mojej powieści „Laboratorium szyfrowanych koni” publikowany na stronie autorskiej. Korzystam z okazji, aby serdecznie podziękować Państwu za wytrwałość czytelniczą. „Laboratorium” to eksperyment literacki. Wiele osób skarży się na brak czasu. Wierzę, bo sam też … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 74: Burza w remizie strażackiej
Aluzja do burzliwej dyskusji parlamentarnej została przyjęta aplauzem. Słuchającym podobało się, że ksiądz mówił o wybrańcach narodu żartobliwie a nawet złośliwie. Konferansjer energicznym ruchem ręki przeciął rozgardiasz. – W Casi, latem w oknach, a zimą przed telewizorami, siedzą nasi bliźni, … Czytaj dalej
Przekaż dalejPowieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 73: Burzliwe przemiany mieszkańców Casi
Wiec okazał się wielkim sukcesem. Pisały o nim lokalne media, prasa i blogerzy. Mieszkańcy wsi otworzyli się i podjęli poważną debatę. Sefardi postanowił pójść za ciosem. Wieczorem opracował plan dalszych działań i nadał mu nazwę „Strategii dynamicznego rozwoju społeczności Casi … Czytaj dalej
Przekaż dalejPoezja ducha i proza życia
Generał Akashi Gidayu piszący poemat Jest to drugi wpis w dniu dzisiejszym na blogu autorskim. To niepublikowana poezja. Dedykuję ją zboczeńcom, szumowinom i dewiantom oraz bezbożnikom o zwichniętych poglądach na świat, którzy przedkładają zwykłą poezję nad radosną prozę partyjną, kufel … Czytaj dalej
Przekaż dalejKronika pisarska. O pisaniu i wydawaniu książek.
Wielkanoc przyniosła mi natchnienie. Zmieniłem zainteresowania. Od dawna nosiłem się z tym zamiarem. Wznawiam także aktywność na portalu Lubimyczytac.pl. Data wznowienia jest przypadkowa. Zamierzałem to uczynić trzynastego dnia kwietnia, gdyż trzynastka jest dla mnie szczęśliwa. Kronikę zacząłem rok temu, przerwałem jednak, ponieważ … Czytaj dalej
Przekaż dalejSpotkania z pisarzami
Przytaczam komentarz Czytelnika na blogu z 27 bm (temat: Stasiuk): Pisarz nie powinien chodzić na żadne spotkania autorskie organizowane dla innych Pisarzy. Owszem powinni się Oni kontaktować ze sobą tak często jak tylko to jest możliwe ale nie na spotkaniach … Czytaj dalej
Przekaż dalejZ powagą o autopromocji powieści i autora
Na początku marca ukaże się (w końcu) na rynku moja powieść „Sędzia od Świętego Jerzego”. Cały czas myślę o tym, jak będzie się sprzedawać. Sukcesu pisarskiego nie mierzy się napisaniem (nawet bardzo dobrej) powieści, ale wprowadzeniem jej na rynek, upowszechnieniem … Czytaj dalej
Przekaż dalejBlog Polska. Nieliczni zbuntowani. Część 2 i ostatnia.
Dzisiaj nie czuję się na siłach zadeklarować dnia uprzejmości. Nie łudźmy się, jeśli jeszcze nie jesteśmy to stajemy się (w większości, nie w całości) społeczeństwem prostackim i prymitywnym. Opinie te wciskają mi usilnie i nieprzerwanie m. in. osoby wypowiadające się … Czytaj dalej
Przekaż dalejPolska. Nieliczni zbuntowani. Część 1.
Tytuł blogu jest zmodyfikowanym zapożyczeniem z książki: „Indie. Miliony zbuntowanych.” autorstwa V.S.Naipaul’a, rzeczy godnej czytania i przeczytania. Jeśli ktoś ma choć cień wątpliwości, że życie w Polsce jest dobre i dostatnie, to po przeczytaniu tej książki dozna oświecenia i zacznie … Czytaj dalej
Przekaż dalejDzień radości
Dziś, w czwartek 27 marca A.D. 2014, wspólnie obchodzimy święto prywatne, którego treść ujawnię na końcu. Temat przewodni widzę oczyma duszy mojej („in my mind’s eyes” jak u Szekspira) w różnych postaciach geometrycznych: kwadratu, prostokąta, rombu lub koła. Ostatecznie decyduję … Czytaj dalej
Przekaż dalejOd nastroju do Nobla
Dzień był mroczny, zimny, zmiennoustrojowy, jednym słowem – obskurny i nędzny. Prawdziwa zmora, która skacze ci na plecy i dusi nie czekając nawet nocy. Nastrój sklecony pośpiesznie przez zmorę był jeszcze gorszy. Katastrofa siedziała na plecach klęski, a ta na … Czytaj dalej
Przekaż dalejO kupowaniu i pisaniu książek
Czytelniczka o słonecznym imieniu Sunny przedstawiła mi swoje zainteresowania, które mogą być ważne także dla innych czytelników blogu. Zdecydowałem się udzielić odpowiedzi w formie bezpośredniego wpisu. „Tak… tak chciałabym przeczytać tę książkę. Jeżeli to możliwe, chciałabym również porozmawiać o pisaniu … Czytaj dalej
Przekaż dalejŻyczenia
Przez trzy dni Świąt Bożego Narodzenia włącznie z Wigilią oferuję Państwu „Tryptyk Zadumy nad Wydarzeniami Niekoniecznie Pobożnymi”. Są to minirelacje opowiadane głównie ustami Wiktora, uważnego obserwatora wydarzeń małych i wielkich, słodkich i gorzkich. Wszystko, co mini, włącznie z majtkami, przywodzi … Czytaj dalej
Przekaż dalejPrzerywnik literacki: Medycyna i łechtanie
Wpadłem wczoraj do mojego lekarza, aby porozmawiać na temat ostatniego testu badań krwi. Wyniki okazały się nadzwyczajne. Lekarz przeglądał je i raz po raz wykrzykiwał: Glukoza – perfekt! Hemoglobina – fantastyczna! Przy innych wynikach padały okrzyki: Rewelacyjne! Doskonałe! Trochę byłem … Czytaj dalej
Przekaż dalejDyskusja o blogowaniu. Gdzie i jak wydać książkę.
Paweł P. wpisał komentarz do mojego blogu z dnia 2 marca 2013. Nie odpowiedziałem nań w formie kolejnego komentarza, tylko bezpośrednim wpisem na blogu, gdyż chodzi o ważny nurt dyskusji. Zachęcam do przeczytania najpierw komentarza Pawła. Kwestia jest fundamentalna. W … Czytaj dalej
Przekaż dalejDyskusja o blogowaniu na Forum Pisarskim. Część 1.
Od czasu do czasu udzielam się na forum Platformy Pisarskiej. Postanowiłem wykorzystać te wpisy jak i wypowiedzi innych osób w charakterze przerywników pisarskich na blogu. Kilka dni temu dowiedziałem się, że jedna z niezwykle popularnych dzisiaj pozycji beletrystycznych była najpierw … Czytaj dalej
Przekaż dalejRecenzja „Babuni” Frederique Deghelt. Świat Książki, Warszawa, 2011. Część 1.
Wczoraj zakończyłem czytanie powieści „Babunia”. W trakcie czytania robiłem sobie notatki z myślą o recenzji. Jest to mądra powieść. Będzie ona interesująca w szczególności dla osób piszących, ponieważ przedstawia rozległe obszary świadomości i uczuć czytelnika uruchamiane w trakcie czytania książek. … Czytaj dalej
Przekaż dalejZnaczenie imion w życiu i literaturze
Imiona i nazwiska postaci literackich mają swoją wymowę. Nie pojawiają się one przypadkowo, przynajmniej nie powinno tak być z punktu widzenia dzisiejszej sztuki pisarskiej. Muszą one spełniać pewne kryteria, przede wszystkim odpowiadać charakterowi i roli postaci (zwłaszcza pierwszoplanowej). Imię bohatera … Czytaj dalej
Przekaż dalejPisarze, tłumacze i czytelnicy czyli horror w łagodnej formie
Każdy z nas lubi czytać. I czyta. Ci, którzy umieją jeszcze pisać, piszą, również o tym, ile społeczeństwo czyta. Wydaje im się, że czytelnicy to tylko ci, co czytają książki. A przecież jest tyle innych tekstów godnych czytania: reklamy w … Czytaj dalej
Przekaż dalej