Świrus. Opowiadanie. 32 odcinki.

Odc. 1 Wdepnięcie O godzinie ósmej rano powietrze drżało już od upału. Zapowiadał się piekielnie gorący dzień. Szli we czwórkę szeroką ławą przez łąki w kierunku rzeki, kiedy Alfred Zygadło wdepnął w parujące krowie łajno. Od razu to skomentował: – Nie jest to wprawdzie pełnoprawne gówno, takie jak ludzkie, bo my jesteśmy gatunkiem z najwyższej … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Recenzja powieści „Droga do Indii” Edwarda M. Forstera

To arcydzieło. Żałuję, że nie znałem wcześniej autora i jego twórczości. Stawiam go na piedestale – niedaleko Gabriela Garcii Marqueza, geniusza pisarstwa, mojego najulubieńszego autora.  „Droga do Indii” to cudowny język, niekiedy skomplikowany, poezja słów, porównań, wyobrażeń. Początkowo czytało mi się nie najlepiej, bez entuzjazmu, potem szło coraz płynniej, sam koniec powieści jest rewelacyjny. Cytuję … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Sytuacja folwarczna

Na Folwarku Zwierzęcym im George’a Orwella, wersja aktualizowana, wciąż coś się dzieje. Zwierzęcy rząd zaktywizował się i poruszył cały folwark. Iwan Iwanowicz relacjonował przy krawężniku: – Jest ciekawie. Premier jest na świeczniku, a Ten, Który Jest Nad Nim, pozostaje w ukryciu. To bardzo oryginalna inscenizacja. Widziałem premiera w telewizji. Pięknie mówił, swobodnie, na siedząco i na … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Niezwykły sen Iwana Iwanowicza

Iwan Iwanowicz Iwanczyn miał tak niesamowity sen, że żadną miarą nie mógł się powstrzymać od podzielenia się nim z mieszkańcami osiedla. – Rzecz się działa na folwarku zwierzęcym im. George’a Orwella. Śniło mi stado baranów, niezwykle mądrych i poważnych. Na jego czele stał przywódca, osobnik z podwójnie zakręconymi rogami. Jego marzeniem było doprowadzenie baranów i … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Szalona abstrakcja ze zwierzętami w tle

Nazywano go Samotnikiem, ponieważ mieszkał sam, bez żony i bez dzieci. Zimą chodził nad jezioro w wielkich czarnych butach, które smarował tłuszczem Shoe Open Classic, aby ze skóry nie wychodziły białe plamy soli. W całej sytuacji było dużo tajemnic, ponieważ jezioro było tak małe, jak kot napłakał, buty były tak czarne, że pożal się Boże, … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Szybka autostrada w kierunku Turcji

Mgła była tak gęsta, że zadusiła dwóch robotników. Wkrótce się okazało, że to nie robotnicy, tylko lekarze, nauczyciele, sędziowie i prokuratorzy, i nie dwóch, tylko dwa tysiące, i nie zadusiła mgła, tylko zwolnił rząd. Zwalniani usprawiedliwiali się jak mogli: rozumiemy bardzo dobrze, reforma musi iść naprzód, my jesteśmy słabiutcy jak pijane niemowlę, ci co przyjdą … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
1Shares