Kronika narodu wybranego. Pierwszy Baran Nomadii

Iwan Iwanowicz wpadł do mnie jak tornado. – Słyszał pan? Słyszał pan? – krzyknął już w progu. – O czym? – odpowiedziałem zmieszany, że coś ważnego uszło mojej uwadze. Trybunał Kontynentalny ogłosił właśnie wynik międzynarodowego konkursu w dziedzinie „Szybkie Drwalstwo”. Spekulowano, że wygra je kraj, skąd pochodzi ten chudy facet, o którym pisano, że wyrąbał … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
6Shares

Kronika narodu wybranego. Bolesny sen Iwana Iwanowicza

– Znowu śnił mi się Folwark zwierzęcy im George’a Orwella – poskarżył się Iwan Iwanowicz na zebraniu, gdzie w ramach demokracji wzorowanej na uczciwym zegarku szwajcarskim dyskutowano sprawy od Sasa do Lasa, w tym delikatną jak pajęczyna materię praworządności, w której ludzi i meble można przestawiać i zawieszać na kołku, oraz dumę narodową, przedmiot czułej … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Drugi sen Iwana Iwanowicza, krótki i bolesny

– Znowu śnił mi się „Folwark zwierzęcy im George’a Orwella” – poskarżył się Iwan Iwanowicz na zebraniu przy krawężniku, gdzie w ramach lokalnej demokracji wzorowanej na starym zegarku szwajcarskim dyskutowano sprawy od Sasa do Lasa. – Był to sen krótki i bolesny jak świst bata. Ale nie w powietrze, tylko na gołą skórę, w dodatku … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Niezwykły sen Iwana Iwanowicza

Iwan Iwanowicz Iwanczyn miał tak niesamowity sen, że żadną miarą nie mógł się powstrzymać od podzielenia się nim z mieszkańcami osiedla. – Rzecz się działa na folwarku zwierzęcym im. George’a Orwella. Śniło mi stado baranów, niezwykle mądrych i poważnych. Na jego czele stał przywódca, osobnik z podwójnie zakręconymi rogami. Jego marzeniem było doprowadzenie baranów i … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares