Recenzja powieści „Droga do Indii” Edwarda M. Forstera

To arcydzieło. Żałuję, że nie znałem wcześniej autora i jego twórczości. Stawiam go na piedestale – niedaleko Gabriela Garcii Marqueza, geniusza pisarstwa, mojego najulubieńszego autora.  „Droga do Indii” to cudowny język, niekiedy skomplikowany, poezja słów, porównań, wyobrażeń. Początkowo czytało mi się nie najlepiej, bez entuzjazmu, potem szło coraz płynniej, sam koniec powieści jest rewelacyjny. Cytuję … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 70: Dziwne spotkania podróżne Sefardiego

Celem podróży Sefardiego była mało znana miejscowość wypoczynkowa Casi. Była to wieś typu ulicówka, położona w centrum kraju na równinie wśród lasów, między niewielkimi jeziorami cieszącymi się złą sławą licznych utonięć. Tonęli nawet dobrzy pływacy, ludzie sprawni i wysportowani. Okoliczności tragedii nigdy nie udawało się wyjaśnić. Lokalna policja była bezradna, unikała wypowiedzi na drażliwy temat. … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
6Shares

Wycieczka do Egiptu Cz. 6 Przeprawa przez śluzę na Nilu

Statek nazywał się „A. Sara”.  Statek pasażerski A Sara W niiedzielę 25 marca późno w nocy przepływamy przez śluzę na Nilu z drodze z Luksoru (starożytne Teby) do Edfu (Idfu).  Kolosy Memnona Operacja trwa kilka godzin. Śluza jest tak wąska, że po obu burtach statku widocznego przed nami pozostaje nie więcej niż pół metra przestrzeni. … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
8Shares