Głowa. Dykteryjka abstrakcyjna z serii „Opowiadanie krótsze niż świst bata”.
Ludzie ją lubili. Wśród masy innych głów wyróżniała się wielkością i kolorem. Była celebrytką i miała różowe policzki. Pokazywała je chętnie obracając się raz w prawo, raz w lewo. Tego dnia miała ważne wystąpienie. Mówiła o żarówce. W nawale spraw mało ważnych, bezpieczeństwa światowego, zatrucia środowiska, ubóstwa, imigracji, ona jedna pamiętała o żarówce. Tęskniła do … Dowiedz się więcej
Przekaż dalej