Michael Tequila: Sędzia od Świętego Jerzego. Powieść. Dwa fragmenty.
Fragment 1 Drzwi były otwarte. Kiedy nacisnęłam klamkę po raz drugi, otworzyły się – wyjaśniła ciemnooka niewiasta niewinnym głosem osoby niesłusznie oskarżonej o wtargnięcie do cudzego mieszkania. Patrzyła na mężczyznę czystymi, szeroko otwartymi, nad wyraz pięknymi oczami. Wyglądała jak obraz niewinności namalowany przez uduchowionego artystę. Zdezorientowało to sędziego.- Może rzeczywiście zostawiłem drzwi otwarte? – przeszło … Dowiedz się więcej
Przekaż dalej