Drzewo kłamstwa. Opowiadanie.
Rok był przestępny. Dwudziestego dziewiątego lutego ogrody nad rzeką Karmą były jeszcze ośnieżone, kiedy zakwitły drzewa kłamstwa. Uznano to za cud przyrody. Kwiaty były dwukolorowe czarno-czerwone i wzbudzały powszechny zachwyt. – To tak jakby jeden kolor wzywał do piekła, a drugi do szalonej, gorącej miłości – napisał poeta Jeremi Caprio. Kilka dni potem zakwitły drzewa … Dowiedz się więcej
Przekaż dalej