Przeżycia układają mi się w dni, dni w blogi, a blogi w książkę. Piszę ją od trzech lat. Wkrótce skończę. Rano, w drodze po Coca-Colę i 2 x Nimm, które okazały się zamknięte razem z Żabką, spotkałem Malamuta Alaskańskiego. On, … Czytaj dalej
Przekaż dalejDwa znamienne dni. Psychiatryczny zapis przeżyć.
Odpowiedz