Spałem, kiedy obudził mnie głos posła uniwersalnego, wszechobecnego, czyli Rysia Czarneckiego. Widziałem go kiedyś w stroju sportowym, przy rowerze. Też dobrze wyglądał. Chłop pracuje jak dwa Herkulesy, dwoi się i troi, raz widzę go w Warszawie, innym razem w Brukseli, … Czytaj dalej
Przekaż dalejRysio Czarnecki przemówił mi do rozumu
Odpowiedz