W południe przespałem się. Sjesta. Obudziłem się jak osesek po kieliszku ciepłego mleka prosto od piersi. Byłem twórczy. Wymyśliłem powiedzenie: „Dom bez mężczyzny jest jak ogród bez kwiatów”. Przyszło mi to z łatwością.Nie męczyłem się jak inni po nocach. Wymysł … Czytaj dalej
Przekaż dalejO prawdach i łgarstwach noworocznych. Bez polityki i na trzeźwo.
Odpowiedz