Namiestnik przeżywa objawienie. Powieść psychodeliczna. Odc. 12.

Wieczorem Namiestnika ogarnął dziwny nastrój, rodzaj rozmamłania, sam nie wiedział skąd to przyszło i dlaczego rozpanoszyło się w jego wnętrzu. Siedział w pierwszej ławie przed ołtarzem, w pustym kościele, nie mając pojęcia, jak się tam znalazł. Pamiętał tylko tyle, że miało być nabożeństwo. Pachniało starym kadzidłem, zwiędłymi kwiatami i chłodem.   – Po co ci to … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares

Kronika narodu wybranego. Bolesny sen Iwana Iwanowicza

– Znowu śnił mi się Folwark zwierzęcy im George’a Orwella – poskarżył się Iwan Iwanowicz na zebraniu, gdzie w ramach demokracji wzorowanej na uczciwym zegarku szwajcarskim dyskutowano sprawy od Sasa do Lasa, w tym delikatną jak pajęczyna materię praworządności, w której ludzi i meble można przestawiać i zawieszać na kołku, oraz dumę narodową, przedmiot czułej … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
2Shares

Drugi sen Iwana Iwanowicza, krótki i bolesny

– Znowu śnił mi się „Folwark zwierzęcy im George’a Orwella” – poskarżył się Iwan Iwanowicz na zebraniu przy krawężniku, gdzie w ramach lokalnej demokracji wzorowanej na starym zegarku szwajcarskim dyskutowano sprawy od Sasa do Lasa. – Był to sen krótki i bolesny jak świst bata. Ale nie w powietrze, tylko na gołą skórę, w dodatku … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
0Shares