Nie wiem, z czym ludziom kojarzy się szczęście. Szczęściem jest być nad morzem w Adelajdzie w słoneczny kwietniowy dzień. Opatrzność obdarzyła nas dzisiaj bezchmurnym niebem i temperaturą 29 st. C. Cztery kolejne dni według prognozy mają być również słoneczne z temperaturą 27 st. jednego dnia i 29 – 30 st. C w pozostałe trzy dni. Tak objawia się spóźnione lato w Adelajdzie: ciepłem, łagodnością, nastrojem.
Zabawiłem się dziś w fotografa plaży (Semaphore Beach) i okolic. Mój aparat to telefon komórkowy Vodafone Nexus S z oprogramowaniem Android wersja 4.0. Fotograficznie nie jest to szczyt osiągnięcia techniki, ale może dać dużo satysfakcji. Nie wyobrażam sobie lepszego narzędzia komunikacji: za jedyne 45 dolarów miesięcznie mogę korzystać bez ograniczeń z połączeń telefonicznych z telefonami stacjonarnymi i komórkowymi w całej Australii. Aparat fotograficzny i cały szereg innych „sztuczek technicznych” to gratisowe dodatki. Bóg stworzył małpę, awansował ją na człowieka, a ten z wdzięczności za powolny, lecz potężny awans społeczny stworzył dla jednostek prostych i niezbyt ambitnych aparat telefoniczny do fotografowania. Quo vadis Ewolucjo?
Zadałem ważne pytanie a teraz niech przemówią produkty mej wrażliwości i pasji artystycznej.
Przekaż dalej