Byłem na wykładzie profesora Ledera z Zakładu Filozofii i Socjologii Polskiej Akademii Nauk na temat przedstawiony obszernie w jego książce „Prześniona rewolucja”. Cytuję fragment recenzji zamieszczonej na stronie Empik.com:
„W Polsce w latach 1939–1956 dokonała się rewolucja społeczna. Okrutna, brutalna, narzucona z zewnątrz, ale jednak rewolucja. Ta rewolucja niesłychanie głęboko przeorała tkankę polskiego społeczeństwa, tworząc warunki do dzisiejszej ekspansji klasy średniej, czyli mieszczaństwa, do najgłębszej być może od wieków zmiany mentalności Polaków: odejścia od mentalności określonej przez wieś i folwark ku tej zdeterminowanej przez miasto i miejski sposób życia. Ta rewolucja pozostaje jednak nieobecna w świadomości społecznej. To książka o wydarzeniach, które nas ukształtowały, a o których wolimy nie pamiętać. Filozof bada naszą zbiorową amnezję, poddając psychoanalizie traumy najnowszej historii: okupację z Zachodu i rewolucję ze Wschodu, zagładę Żydów i likwidację ziemiaństwa, wyparte winy i nieopowiedziane krzywdy”.
Był to jeden z najciekawszych wykładów, w których uczestniczyłem. W wielkim uproszczeniu tezy Prof. Ledera ująłbym w następujący sposób.
W Polsce przed drugą wojną światową układ społeczny oparty był na:
- Ziemiaństwie stanowiącym – jak to określa profesor Leder „hegemona”, klasę rządzącą, z której wywodzili się urzędnicy i wojskowi, inteligencja;
- Chłopstwie;
- Społeczności żydowskiej, którą wykładowca określa mianem „pośredników” (handel, produkcja itp.).
Los tych warstw społecznych jest znany: Niemcy dokonali eksterminacji społeczności żydowskiej, w ogromnej mierze dokonali likwidacji także polskiej inteligencji. Potem przyszli Rosjanie, komuniści, i zlikwidowali resztki warstwy ziemiańskiej, na początku poprzez reformę rolną, która przekazała skonfiskowane ziemie w ręce rolników indywidualnych.
W latach powojennych (do 1956 roku) wyłoniła się nowa warstwa społeczna, klasa rządząca, składająca się z ludzi z awansu społecznego, którzy zapoczątkowali warstwę średnią.
Wykład profesora pozwolił mi zrozumieć fenomen „rozdarcia” tożsamości jednej z czołowych postaci kraju, Jarosława Kaczyńskiego.
Jego (i PiS-u) system wartości tkwi w II Rzeczpospolitej (przedwojennej) nawiązując do wartości takich jak tradycja, patriotyzm, ojczyzna, katolicyzm. Z drugiej strony, jego sposób postępowania wydaje się wywodzić z powojennego PRL-u: sposób rządzenia (we własnej partii jest niedemokratycznym hegemonem), apodyktyczność/bezwzględność polityczna, negowanie demokratycznie wybranych władz („to nie nasza ojczyzna”), reprezentacja grup społecznych poszkodowanych na przemianach demokratycznych 1989 roku (odpowiednik PRL-owskiego proletariatu).
Zjawiska, o których mówił profesor nie znalazły znaczącego odbicia w literaturze polskiej, filmie czy sztuce teatralnej. Nadal brak jest dzieł literackich i filmowych, które pokazałyby głębiej zjawiska przemian zaszłych w Polsce między rokiem 1939 a 1956, w okresie „Prześnionej rewolucji”.
Wykład był znakomity, książka z pewnością jest warta przeczytania.
Przekaż dalej