Sprawa dużych dronów do obrony przed nieprzyjaciółmi, a może nawet i wrogami wewnętrznymi, kto wie, co mogą oni zechcieć zrobić, zbulwersowała najpierw opozycję kapitana Jaroszki (kto jej nie ma?) a potem rozgrzała wszystkie umysły do takiej czerwoności, że groziło to … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks polityczny. Drony i Żabojady Ltd. Odcinek 5.
Odpowiedz