Wśród tysięcy radosnych oczekiwań, jakich mógł się spodziewać od życia, najbardziej zachwycał go świeży i obiecujący ranek. Taki właśnie nastąpił: jasny, ożywiony promieniami słońca łamiącego dachy budynków, natchniony głosami ptaków w ogrodzie za oknem, mówiąc krótko, spełniający wszystkie kryteria szczęścia. … Czytaj dalej
Przekaż dalejBulgot. Opowiadanie surrealistyczne.
Odpowiedz