Przeżycia krótkie a głębokie. Widziałem dziś anioła.

– W centrum handlowym widziałem dziś Anioła. – Iwan Iwanowicz był poruszony, kiedy to mówił. Zrozumiałem, że to ważne. Ostatecznie nie każdy ma widzenie w biały dzień. Mimo wzruszenia kontynuował: – Podszedłem do niego i przyjrzałem się. Był to anioł rodzaju żeńskiego. Będę trzymać się jednak nazwy Anioł, bo anielica brzmi nieelegancko, jak topielica, czy … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
3Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 15: Kurs kolizyjny

Premier Csudo niepokoił się. Tajne służby informowały go o radykalizacji społeczeństwa w sprawie ochrony przyrody, zwłaszcza koni. Koń był symbolem Nomadów jako narodu wywodzącego się z ludów koczowniczych żyjących na pograniczu rozpalonej słońcem pustyni, gdzie zgon z braku wody był równie pospolity jak lis pustynny zdolny przeżyć w każdych warunkach. Jak się okazało, organizacje prozwierzęce … Dowiedz się więcej

Przekaż dalej
4Shares