Sprawdziłem statystyki mojej twórczości. Są one o tyle ważne, że pokazują postępy rozwoju publikacji, czytelnictwa, osób zainteresowanych moją twórczością i podobne kwestie.
Powodem mojego zadowolenia były w szczególności wyniki wyszukiwana na Google. Po wpisaniu hasła „Michael Tequila” okazało się, że cztery pierwsze wyniki to linki do moich książek oraz profilu autorskiego na platformie wydawniczej Smashwords. Nic lepszego nie mogło mnie spotkać. Trzy dalsze pozycje na liście wyszukiwań ucieszyły mnie również. Pozycja Nr 12 to link to księgarni Barnes & Noble, Nr 16 to link do diesel-ebooks.com a Nr 19 to link to iTunes-Books. Są to księgarnie internetowe, które oferują moją powieść. Dwa tomiki wierszy
wymagają poprawienie formatowania, aby mogły być oferowane przez księgarnie internetowe.
Sprawdziłem też ilości pobrań moich książek na Smashwords: Klęczy cisza – 176, Oniemiałość – 163, Plener – 64. Wszystkie te e-booki były opublikowane w roku bieżącym, lecz bardzo mało promowane. Od kilku miesięcy są one dostępne bezpłatnie, co wyjaśnia znaczne ilości pobrań. Można je pobierać bez opłaty do końca bieżącego roku. Warto skorzystać.
Święta, które właśnie obchodzimy nie sprzyjają twórczości pisarskiej. Przynajmniej mnie. Na Wigilię byliśmy zaproszeni do przyjaciół. Pobyt u nich jak i same przygotowania do wyjazdu zajęły tak dużo czasu, że nie wystarczyło mi go na pracę literacką. Czas i motywacja do pisania to największe wyzwania. Sarah Domet, której podręcznik „90 Days to Your Novel” uważnie studiuję pisze we wstępie: „Pisanie nie wymaga dużych ilości inspiracji. … W pisaniu powieści nie zawsze chodzi o znalezienie właściwych idei. Chodzi o znalezienie czasu i energii”. Bez zastrzeżeń zgadzam się z tą opinią.
Przekaż dalej