O potworach, monstrach i chimerach

Pod adresem jak poniżej znalazłem (cytowany także na Facebooku) artykuł przedstawiający alarmistyczny obraz zadłużenia Polski i potworności, jakie w związku z tym spotkają nas, podatników. Oburzają mnie artykuły przedstawiające wykoślawione poglądy na rzeczywistość i niepotrzebnie przygnebiające ludzi. Stąd mój komentarz.

http://niewygodne.info.pl/artykul5/02041-Dlug-Polski-ciagle-rosnie–Rzad-zaciaga-nowe-pozyczki.htm

2015 02 04 Potwór jajeczny

W tym, że rząd polski pożycza pieniądze, a dług państwowy (publiczny) rośnie, nie ma żadnej rewelacji. Wszystkie rządy pożyczają i powiększają dług państwa (firmy i obywatele też pożyczają pieniądze i powiększają swoje długi). Tylko nieliczne rządy i to tylko od czasu do czasu są w stanie uzyskać nadwyżki budżetowe i zmniejszyć a może nawet spłacić (przejściowo) dług państwa. W tym wszystkim ważne są proporcje: czy zadłużenie mieści w ramach możliwości gospodarki, czy nie, i na jaki cel przeznacza się pożyczone pieniądze. Jeśli na pomoc dla upadających, nie rokujących szans na rentowną eksploatację kopalń węgla kamiennego, to źle, jeśli na rozwój nauki, nowoczesnych technologii, infrastruktury to dobrze.

Wzrost długu państwa jest zjawiskiem typowym, ponieważ gospodarki narodowe rozwijają się, powiększają i rośnie ich zdolność zadłużania się. Sugeruję popatrzeć na proporcje zadłużenia różnych krajów do ich dochodu narodowego, wtedy zobaczymy, czy rząd polski jest potworem.

Krótki cytat z Portalu wiedzy Onet: „Zapewnienie równowagi finansów publicznych wymaga, aby dług publiczny nie przekroczył kwoty 60% produktu krajowego brutto, koszty rocznej obsługi (spłaty rat kapitałowych i odsetek) długu krajowego stanowiły nie więcej niż 10% rocznych wydatków budżetu państwa, długu zagranicznego zaś nie więcej niż 25% wpływów z eksportu”.

Zalecam umiar w pisaniu i w czytaniu o duchach, chimerach, monstrach i potworach.

Przekaż dalej
0Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *