Prezydent Duda, niech Bóg mu błogosławi na drodze celnych dowcipów i uśmiechów opromieniających ziemię, na spotkaniu z wieloletnimi małżeństwami przyznał się, że siwieje i łysieje. Tego samego dnia w telewizji ktoś to skomentował:
Można siwieć i łysieć, chodzi o to, aby tylko nie głupieć.
Mocne! Takie piwo lubię.
Do powyższego dodam, gwoli wieczornej rozrywki, dwie myśli, jakie ostatnio przyszły mi do głowy.
W roku 2018 polska niepodległość miała trzech ojców: stuletniego, dwudziestodziewięcioletniego oraz ośmioletniego. Dwóch pierwszych wyróżniały sumiaste wąsy i historia, trzeciego – kochający brat i nowiutki pomnik.
Niektórych ludzi łączy z psem niezwykle mocna więź. Jest nią łańcuch a czasem gruby drut. Miłość przybiera różne formy.
Przekaż dalej