Staliśmy sobie przy krawężniku, zwyczajowym miejscu postoju rozumnych obywateli, kiedy Iwan Iwanowicz Iwanczyn, osiedlowy rzecznik spraw obywatelskich wygłosił dwuzdaniową tyradę: – Żaden naród nie lubi, kiedy władza go torturuje. Ten jednakże jest inny, potrafi cierpieć i dlatego oferuję mu kilka … Czytaj dalej
Przekaż dalejKomiks literacki. Władza dobrych tortur. Odcinek 29.
Odpowiedz