Przerywnik intelektualny. Wiktor nowoczesny.

Wiktor odnalazł się w rzeczywistości szczęśliwy jak sierota przygarnięty przez zbzikowanego staruszka, który wyraził chęć słuchania każdej niewinnej istoty poszukującej ciepła oraz zrozumienia dla własnej odmienności.
Obmyśliłem nowe porzekadło, którym się z tobą podzielę – rzekł na wstępie. Ni z tego, ni z owego.
Nie każdy, kto pragnie śmierci babci to wilk, i nie każdy, kto rozdaje czekoladki to anioł – od dawna niewidziany przyjaciel zaskoczył mnie zarówno nagłym objawieniem się jak i świeżością spojrzenia na świat zwierzęco-anielski.
Myślałem, że wyjechałeś na Grenlandię albo co najmniej do Islandii – wykrztusiłem zachwycając się nowiutkim dresem Wiktora, sugerującym zamożność, o ile nie bogactwo.
Tylko nieliczni mądrzy ludzie chodzą w dresach – wyjaśnił Wiktor chwytając w lot moje skryte spekulacje. Człowiek prawdziwie niezależny może wyglądać jak sobie tylko życzy i nikt mu złego słowa nie piśnie, jeśli tylko prezentuje on sobą prawdziwe wartości. Te wartości to: niezależność od opinii otoczenia, inteligencja, niezależność finansowa. Na pierwszym miejscu stawiam oczywiście mamonę.
Domyślam się, że usiłujesz mi coś wmówić – uparłem się mając na uwadze, że pochodzę z kraju i kultury, gdzie ludzie lubią być kontrowersyjni, a niektórzy mają na dodatek nieco powiększone ego. Dlaczego ja miałbym być inny? – pomyślałem śmiało.
Podam ci przykład – rzucił Wiktor z taką miną, jakby zmuszał się do tłumaczenie czegoś kretyńsko oczywistego pięcioletniemu Maciusiowi. Gdyby zjawił się tutaj Bill Gates w łachmanach albo przebraniu rycerza z kraju zakutych łbów, nikt by mu nie powiedział marnego słowa, że wygląda lub zachowuje się głupio.
A wiesz dlaczego? – Wiktor był retoryczny jak nigdy przedtem. Dlatego, że chłop sam dorobił się monstrualnej fortuny, w związku z czym jest teraz totalnie niezależny. W dodatku jest inteligentny, co łącznie oznacza, że może mówić i robić, co mu się żywnie podoba. Nie musi nikogo błagać na kolanach tak jak ty, aby mu opublikowano nową powieść, bo może drukować sobie książki w tysiącach egzemplarzy. Nie musi też zabiegać o pracę i pisać CV upiększając swój dorobek intelektualny i życiowy, aby go zatrudniono. Duże pieniądze, chłopie, są w dzisiejszym zmaterializowanym świecie sprawą fundamentalnie fundamentalną! Rozumiesz? Oznaczają one, że w niczym od nikogo nie zależysz.
No, nie całkiem, chłopie – wpadłem w ton przyjaciela. Na przykład poseł Palikot jest milionerem a mimo to musi zabiegać o uznanie i poparcie obywateli.
Posłowie i politycy to zupełnie inna kategoria społeczna. Oni nie mogą chodzić w dresie tak jak ja, gdyż wtedy głosowaliby na nich tylko kibole. Polityk nosi w sobie kłamstwo podobnie jak niektórzy noszą w sobie uśpioną chorobę weneryczną, która nie szkodzi im samym, ale za to może powalić rzesze innych ludzi. Oczywiście, nie wszyscy politycy są kłamcami i nie wszyscy kłamcy są politykami – Wiktor coś tam jeszcze mamrotał, ale przestałem już go słuchać. Jak zwykle zagubił się w swoich myślach i mówieniu.
To człowiek, który uwielbia słuchać siebie samego i peroruje z takim uporem, że zapomina o bożym świecie nie dopuszczając do głosu drugiego człowieka – doszedłem do smutnej konkluzji. Kogo on mi przypomina? –zadałem sobie pytanie i poszedłem naparzyć kawę-szatana, aby nie zasnąć.

Przekaż dalej
0Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *