Notatki prywatno-publiczne

Odc. 1 Postanowiłem zabawić się, a przy okazji Czytelników, coś pisząc, najchętniej lekkiego, ulotnego, potencjalnie radosnego i nie angażującego sumienia, aby potem tego nie żałować. Zastawiam się, o czym pisać. Właściwie to nie mam o czym, a równocześnie mam. Czuję … Czytaj dalej

Benefis Dojrzałości 2023 zdjęcia i nagrania

Z Jadzią, bohaterką wiersza Jadzi P Z Olgą Szomańską, gościnią honorową koncertu Benefis Dojrzałości 2023, wykonawczynią wiersza Jadzi P Recytacja i wykonanie wokalne wiersza Jadzi P – kliknij link  https://photos.app.goo.gl/ikRTRkJ28Cj3DFPF6 Uroczystość wręczania dyplomu uznania i nagród

Poezja na Dzień Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny 2023

Dzień zmarłych Świetliki nocy przywracają żywym ojców i matki, dzieci i braci, w słowach modlitwy i wzruszeniu tkliwym wracają bliscy, których każdy traci. Kamień nagrobny zwodzi pozorem trwałości. Ileż wytrwa kruchy cement, nim pod upartych dni naporem w ziemię też … Czytaj dalej

Kwefi

Odc. 1 Wyzwania W ciągu kilku lat ludzkość ćwiczyła wielki bieg z przeszkodami, efekt niekończących się eksperymentów cywilizacji na przyrodzie i klimacie. Ujawniły one przebogatą kopalnię niezwykłych zdarzeń: epidemię Covid, gwałtowne hamowanie gospodarki, niezdarne początki zdalnej edukacji, wyścigi po opiekę … Czytaj dalej

Mrowisko. Opowiadanie surrealistyczne.

Odc.1/2 Awans Żyłem samotnie, poświęcając się bezgranicznie pracy zawodowej w Archiwum Akt Dawnych oraz działalności charytatywnej pomagając odnaleźć się psychicznie i duchowo osobom zagubionym w nowej cywilizacji. Nawet nie zauważyłem, jak bardzo wchłonęły mnie te dwie pasje. Po dwudziestu latach … Czytaj dalej

Czwarta Dekada. Powieść.

              ROZDZIAŁ 1: SALOMON IRCHA Odc. 1 Życie Salomona Irchy toczyło się siłą bezwładu podobnie jak żywoty innych ludzi a nawet niektórych świętych, nie zdających sobie sprawy z tego, że wszystko, nawet najdrobniejsze zdarzenie, … Czytaj dalej

Poszatkowanie. Opowiadanie surrealistyczne.

Piszę krótko, coś w rodzaju pamiętnika frustrata. Nie dziwi mnie to, bo wokół widzę wiele takich osób. Taki jest dzisiejszy świat. Moje teksty wyglądają jak pies z obciętym ogonem. Robię to celowo, ponieważ nikt nie ma czasu na nic. Nawet … Czytaj dalej

Chodzenie boso. Opowiadanie surrealistyczne.

Chodzenie boso nocą po pokoju miało być dla Beaty lekarstwem na sen. Zalecił jej to lekarz neurolog. – Zobaczy pani kawał nocy, zmęczy się i szybko zaśnie, bo nerwy biegnące od pięt do mózgu uruchamiają ośrodek snu. To rewelacyjne odkrycie, … Czytaj dalej

Stan zawieszenia. Opowiadanie.

Robert Nawaga oglądał telewizję, kiedy opanował go atak przekleństw. Bluzgał na wszystkie strony, wydawało się, że brudne ochłapy profanacji fruwają w powietrzu, uderzają o ściany i z trzaskiem spadają na podłogę. Przeklinając, Nawaga zrzucał z siebie ciężar psychiczny męczący go … Czytaj dalej

Michael Tequila: Cztery portrety cudze i jeden własny. Powieść. 4 fragmenty.

Powieść ma charakter obyczajowo-psychologiczny. Fabuła osnuta jest wokół spotkania czterech przyjaciół z tej samej klasy po kilkudziesięciu latach od ukończenia szkoły. Okazją jest czterechsetlecie Akademii, liceum, do którego uczęszczali. Przyjaciele nie pamiętają już swoich imion i nazwisk, tylko pseudonimy. Każdy … Czytaj dalej

Tureckie podróże

Odc. 1 W drodze do celu Kolejka pasażerów do odprawy na lotnisku w Gdańsku do samolotu odlatującego do Bodrum osiągnęła pół kilometra długości i wciąż rosła. Na szczęście odprawa poszła sprawnie. W samolocie linii lotniczych Free Bird z ciekawości patrzyłem … Czytaj dalej

Okruchy raju. Powieść.

Odc. 1 Niedzielna kawa.  Rano kawa jest dla mnie wszystkim, znaczy więcej niż nogi, ręce, tułów, imię i nazwisko, a nawet garb i godność osobista, bez których nikt nie jest w stanie się obejść zwłaszcza w dniach niepogody. Bez kawy … Czytaj dalej

Minimalista. Opowiadanie surrealistyczne.

Dewastacja Pogórza dobiegła końca, kiedy zrzucono bombę atomową, która spustoszyła poważną część regionu. Na szczęście nie była wielkiej mocy. – Więcej chyba już nie da się zniszczyć – narzekali mieszkańcy Kwarkowa, wsi leżącej w centrum Pogórza. Sytuacja życiowa w regionie … Czytaj dalej

Wycieczka do Turcji. Opowiadanie.

Z Turcji Jan Paradny wrócił zmieniony: czarna broda, pociemniałe oczy, ciemne obcisłe ubranie. Był nieprzyzwoicie chudy. Koledzy nazywali go „Tyczką”. – To była wycieczka mojego życia. Zmieniła mnie – tylko tyle powiedział. Był tajemniczy, nie chciał mówić niczego więcej. W … Czytaj dalej

Bulgot. Opowiadanie surrealistyczne.

Wśród tysięcy radosnych oczekiwań, jakich mógł się spodziewać od życia, najbardziej zachwycał go świeży i obiecujący ranek. Taki właśnie nastąpił: jasny, ożywiony promieniami słońca łamiącego dachy budynków, natchniony głosami ptaków w ogrodzie za oknem, mówiąc krótko, spełniający wszystkie kryteria szczęścia. … Czytaj dalej

Normalność. Opowiadanie.

Tę historię opowiedziała mi kobieta, której nazwiska nie mogę ujawnić z oczywistych względów; jest to osoba wysoko postawiona i powszechnie znana, ponadto obiecałem jej dyskrecję. Nazwijmy ją umownie Zofią. Na ulicy podchodzili do niej ludzie i zadawali pytanie: – Czy … Czytaj dalej

Jagnięcina. Opowiadanie.

Ostatnia drobina wątpliwości, że wiara w Boga jest najwyższą cnotą rodziny Kaceres wyparowała z chwilą, kiedy Maria, najmłodsze z dzieci, urodziła się z rączkami złożonymi jak do modlitwy i dołeczkami w policzkach przypominającymi kształt krzyża. Symbolem tej pobożności był Baranek … Czytaj dalej

Marzenia czasu niepokoju. Opowiadanie.

Obraz: Ismael Nery, Desejo de amor. Odc. 1/2 Spotkanie Spotkałem go spacerując po parku, dziwnym miejscu, gdzie oprócz brzóz, alejek i ławek było tylko świeże powietrze. Spotkanie nastąpiło zupełnie przypadkowo; idąc w tym samym kierunku zeszliśmy się z dwóch bocznych … Czytaj dalej

Człowiek zagubiony. Miniopowiadanie.

Stałem na dworze i patrzyłem w niebo, nabierając stopniowo przekonania, że oto zaraz, za chwilę, przestanę istnieć. Tak też się stało. – Widocznie siła mojej wewnętrznej perswazji pokonała mój instynkt życia – przemknęło mi przez głowę w sposób tak misterny, … Czytaj dalej

Blog wojenny. Odc. 1-7.

Odc. 1 Wojna Napaść Rosji na Ukrainę to początek zdarzeń ilustrujących powstawanie odmienionego świata. Ta wojna tak bardzo mnie rozstroiła, że nie mogę skoncentrować się pisaniu na powieści, jaką zacząłem kilka tygodni temu. Dlatego zdecydowałem się spróbować pisać „blog wojenny”, … Czytaj dalej

Matador de pollos. Un cuento corto como un chasquido del látigo.

En el país no había un criador de pollos mas grande que Manilo Berganza. Su granja “Manilo” abarcaba tres hectáreas. Allí crió una variedad especial, aves carnosas y muy musculosas con picos del color del granate. Un día lo encontraron … Czytaj dalej

Kurczakobójca. Miniopowiadanie.

W kraju nie było większego hodowcy kurczaków niż Manilo Berganza. Jego ferma „Manilo” zajmowała trzy hektary. Hodował tam specjalną odmianę, mięsiste, silnie umięśnione ptaki o dziobach w kolorze krwawego bordo. Któregoś dnia znaleziono go martwego przed budynkiem administracyjnym fermy. Denat … Czytaj dalej

Śmierć urzędnika. Opowiadanie surrealistyczne.

Wieść o nagłej śmierci wysokiego funkcjonariusza państwowego usunęła w cień wszystkie inne doniesienia, zarówno te dobre jak i złe, których nigdy nie brakuje. Zawarta w niej była prosta zapowiedź: – W ostatnim dniu roku w Dar es Saalam odbędzie się … Czytaj dalej

Dróżnik. Opowiadanie surrealistyczne.

Alfons Czarnogórzec był filozofem kolejowym. To było moje odkrycie. On sam widział siebie wyłącznie w roli urzędnika kolejowego osadzonego w budce dróżniczej na lokalnym skrzyżowaniu dróg. – Jestem dróżnikiem kolejowym w służbie narodu. Obszar moich zainteresowań to dwa szlabany kolejowe, … Czytaj dalej

Kolorowe Mikołaje. Opowiadanie.

W Wigilię Bożego Narodzenia, tak jak dzisiaj, wszystkie dzieci na osiedlu „Ogrody Pachnące Maciejką” czekały na Świętego Mikołaja. W mieszkaniu na ulicy Anielskiej pod numerem dwadzieścia pięć, Agatka, Józiczek, Ptysio i Kasia miały już wszystko przygotowane na jego przyjście. Były … Czytaj dalej

Szpital na odludziu. Opowiadanie surrealistyczne.

Odc. 1 Nie były to łatwe czasy. Po kilku falach epidemii wirusowej pojawiły się epidemie cukrzycy, depresji i otyłości. Otyłość była najgorsza. W pogodne dni w parkach, na skwerach i na ulicach ludzie dźwigali nadwyżki ciała niby walizki obciążone cegłami. … Czytaj dalej

Poezja lasu. Opowiadanie.

Wypełniała go fantazja. Płynęła w nim strumieniem źródlanej wody, przezroczystej i ożywczej, z którego mógł czerpać do woli, aby gasić pragnienia żyjące w każdym człowieku. Zamiast pozwolić jej ujawnić się w pełni, tłumił ją, wzbraniał się przed nią, przyglądał jej … Czytaj dalej

Michael Tequila: Niezwykła decyzja Abuelo Caduco. Fragment 7 stron.

Poniższy tekst to pierwsze 7 stron tytułowego opowiadania: “Niezwykła decyzja Abuelo Caduco”.  Punktualnie o godzinie 11.45 Abuelo Caduco zdecydował się umrzeć. To był piękny dzień, aby odejść – majowy, słoneczny, świeży. Ptaki śpiewały, dwa piętra niżej ludzie pokrzykiwali radośnie, grabiąc … Czytaj dalej

Muzeum pamięci. Opowiadanie. 10 odcinków.

Odc. 1 Wieża Tertulii Nie było dnia, aby ktoś nie doznał urazu szyi, stając na platformie obserwacyjnej w celu przyjrzenia się najwyższemu budynkowi w mieście zwanemu Wieżą Tertulii, a w skrócie Tertulią. Na miejscu prawie natychmiast pojawiał się lekarz w … Czytaj dalej

Michael Tequila: Sędzia od Świętego Jerzego. Powieść. Dwa fragmenty.

Fragment 1 Drzwi były otwarte. Kiedy nacisnęłam klamkę po raz drugi, otworzyły się – wyjaśniła ciemnooka niewiasta niewinnym głosem osoby niesłusznie oskarżonej o wtargnięcie do cudzego mieszkania. Patrzyła na mężczyznę czystymi, szeroko otwartymi, nad wyraz pięknymi oczami. Wyglądała jak obraz … Czytaj dalej

Spryciarz i bohater. Opowiadanie. Odc. 6/6. 6 lajków.

Odc. 1 Nastroje W Dobromyślu panował nastrój przygnębienia, mimo że w szpitalu  miejskim lekarze skutecznie zwalczali już wirusa nowymi szczepionkami sprowadzonymi z Indii. Było to poważne ale nie rozstrzygające osiągnięcie, ponieważ epidemia przynosiła wciąż nowe nieprzerwanie bankructwa i powiększała i … Czytaj dalej

Michael Tequila: Klęczy cisza niezmącona. Poezje. 5 wierszy.

Klęczy cisza niezmącona  Strumieni wieczności utartą drogąburze dziejów idą wulkanów pożogą,cierpliwość czasu krople przesączai z nich buduje oazę słońca. Stoję w pokorze, zadumanynad pokalaniem skalnej ściany;wąwóz rozpłatał ją w dwa piony,wstyd skał obnażył rozpalonych. Klęczy cisza niezmącona,czerwonych wzgórz cierpliwa żona,pełna … Czytaj dalej

Dojrzałość. Opowiadanie.

Józef Ceglany miał swoje lata. Trzymał się prosto i nie miał kłopotów z pamięcią. Czytał książki i mógł odtworzyć ich treść wiele miesięcy później. Pamiętał numery telefonów, imiona członków rodziny i ważnych osób w państwie, nazwy lekarstw a nawet marki … Czytaj dalej

Człowiek z taczką. Opowiadanie. Odc. 1-3/3

Odc. 1/3 Spotkanie nad jeziorem Pierwszy raz zobaczyłem go na początku maja, kiedy buki i brzozy pobliskiego lasu pyszniły się już zielonością, jak pchał wyładowaną ziemią taczkę w kierunku jeziora. Był młody, miał na sobie czerwoną koszulę w kraty i … Czytaj dalej

Drzewo kłamstwa. Opowiadanie.

Rok był przestępny. Dwudziestego dziewiątego lutego ogrody nad rzeką Karmą były jeszcze ośnieżone, kiedy zakwitły drzewa kłamstwa. Uznano to za cud przyrody. Kwiaty były dwukolorowe czarno-czerwone i wzbudzały powszechny zachwyt. – To tak jakby jeden kolor wzywał do piekła, a … Czytaj dalej

Zabójstwo. Opowiadanie surrealistyczne.

– Zabiła go pogoda – orzekł młodszy posterunkowy Zupak, wyjmując ołówek, kalkę i notatnik. Pogoda nie mogła być nędzniejsza. Od trzech dni tumany chmur wałęsały się przy ziemi, rozkołtunione, wredne, duszące za szyję samym swym widokiem. W końcu dopadła Szaleńca … Czytaj dalej

Buntownik. Opowiadanie.

Był mężczyzną w dojrzałym wieku, jednym z wielu na świecie. Jak rozum i praktyka nakazują, jeszcze w starym roku postanowił, że w nowym roku będzie lepszy, mądrzejszy i sprawniejszy. Powiedział to na głos, aby być pewnym, że w pełni świadomości … Czytaj dalej

Kat. Opowiadanie.

To już całe opowiadanie. Wreszcie je dopracowałem. Proszę mi wierzyć, to masa roboty. Mam nadzieję, że się Państwu podoba.Pozdrawiam serdecznie,Autor Na sześćdziesiąte urodziny swojej babki, Katarzyny Kaszmir, Maurycy zaprosił kata. O zaproszeniu tej jednej osoby nic nikomu nie powiedział, przede … Czytaj dalej

Domek nad jeziorem

Przez życie Alleny Aleksiejewy przewaliły się wszystkie fale nieszczęść i radości. Nieszczęścia bardziej czuła niż pamiętała, bo było to bardzo dawno. Czasami widziała je jak za mgłą a czasem wyraźnie jakby stały jej przed oczami: susze, powodzie, wojny, wybuch bomby … Czytaj dalej

Niezwykła decyzja Abuelo Caduco. Fragmenty opowiadań 1-4/14.

Drodzy Czytelnicy! Nastały trudne czasy dla wszystkich. Sam niekiedy czuję się zagubiony. Na szczęście nie na tyle, aby przestać odbywać codziennie intensywny spacer po lesie lub zaniechać pisania. Bezpośrednio nie spotykam się z nikim, rzadko w ogóle wychodzę z domu, … Czytaj dalej

Hurtownia wnętrz. Opowiadanie okolicznościowe.

Leon Zguba był hurtownikiem. Umiał handlować. Pracując wytrwale przez lata zdobył fortunę i stworzył największą hurtownię wnętrz dla kobiet w Europie. Prowadził ją pod hasłami: „Poprawiamy stare wnętrza i oferujemy nowe”, „Jakość dożywotnio gwarantowana”, „Murowana satysfakcja”. Nikt nie negował niezwykłych … Czytaj dalej

Zimowy las. Opowiadanie.

Wypełniała go fantazja. Płynęła w nim strumieniem źródlanej wody, przezroczystej i ożywczej, z którego mógł czerpać do woli, aby gasić pragnienia żyjące w każdym człowieku. Zamiast pozwolić jej ujawnić się w pełni, tłumił ją, wzbraniał się przed nią, przyglądał jej … Czytaj dalej

Recydywa. Opowiadanie.

Odc. 1 Na imię miał Elbi. Było to niewydarzone imię. Nawet to mu się nie udało, Wszyscy śmieli się z niego. Chyba nie umieli inaczej albo było to zaraźliwe. Z nazwiskiem Sokora było lepiej. Było przyzwoite, nikogo nie raziło. Wieś … Czytaj dalej

Obraz ze zwierzętami. Opowiadanie fantastyczne.

Do Narbony, podgórskiego miasteczka, gdzie drogi rozchodzą się tylko w dwóch kierunkach, Mario Miller przybył kilka dni po pożarze swojego domu. Przyjechał, a właściwie przywieziono go, bezpośrednio ze szpitala, gdzie leczył się z oparzeń i szoku. W celu odpoczynku i … Czytaj dalej

Świrus. Opowiadanie. 32 odcinki.

Odc. 1 Wdepnięcie O godzinie ósmej rano powietrze drżało już od upału. Zapowiadał się piekielnie gorący dzień. Szli we czwórkę szeroką ławą przez łąki w kierunku rzeki, kiedy Alfred Zygadło wdepnął w parujące krowie łajno. Od razu to skomentował: – … Czytaj dalej

Niesforny starzec. Groteska.

Radosław Bojan był postawnym mężczyzną w zaawansowanym wieku. Przyjaciele zwali go radosnym emerytem, choć taki radosny, jak im się wydawało, to on nie był. Takiej opinii była też jego rodzina. Jeden z jej członków, prosząc o nieujawnianie imienia ani nazwiska, … Czytaj dalej

Wsteczna ewolucja. Opowiadanie fantastyczne.

  Euzebiusz Kasyda od pewnego czasu prowadził monologi wewnętrzne. Rozmawiając ze sobą, rozmawiał z wszystkimi ludźmi. Wierzył w siłę i znaczenie takiego postępowania. Latem zaczynał wcześniej, zimą później. Zapisywał to, co mówił, aby mieć dowód, że mówił prawdę. – Nie … Czytaj dalej

Aforyzmy i myśli

Boski kształt ciała, orzechowe oczy i koralowe usta aptekarki były tak niezwykłe, że aby je chwalić trzeba było – oprócz zapłaty za lekarstwo – wykupić abonament. Pozdrawianie jej uroczego psa było już bezpłatne. Bóg najpierw stworzył mężczyznę, przekonał się, że … Czytaj dalej