Komiks literacki. Dance macabre. Odcinek 14.

W kabinie panowała ciemność. Komandor podszedł do bulaja i odsunął zasłonę, aby wpuścić do wnętrza szary dzień. Był poruszony. Nie chodzi o to, że ktoś go poruszył, tylko o widok, jaki ujrzał. Spodziewał się go, a mimo to był poruszony. … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Komiks polityczny. Przemówienia jesiennowigilijne. Odcinek 13

Tłok wydarzeń był taki, że można było oszaleć. Wysłuchałem dwóch przemówień konkurujących ze sobą pięknem i treścią. W wigilię Święta Niepodległego Okrętu na placu pojawił się najpierw pomnik, potem flagi, a zaraz po nich komandor Jaroszka ze świtą. Było zimno. Uczestnicy … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Komiks polityczny. Drony i Żabojady Ltd. Odcinek 5.

Sprawa dużych dronów do obrony przed nieprzyjaciółmi, a może nawet i wrogami wewnętrznymi, kto wie, co mogą oni zechcieć zrobić, zbulwersowała najpierw opozycję kapitana Jaroszki (kto jej nie ma?) a potem rozgrzała wszystkie umysły do takiej czerwoności, że groziło to … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares