Galeria handlowa. Opowiadanie fantastyczne.

Najczęściej zdarza się to rano. Nagle ogarnia mnie smutek i marnieję. Idę na przykład szeroką aleją Galerii Handlowej Św. Nepomucena, patrona Bóg wie czego, i czuję, że coś jest ze mną nie tak. Odnoszę wrażenie, że klatka piersiowa mi się … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 171: Widzenie pustelnika

Kiedy już prawie zapomniano o powodziach, pożarach, zarazie i głodzie, nieszczęściach znanych od starożytności, i sytuacja zaczęła się stabilizować, nikomu nie przyszło do głowy, że czas niesie nową, podstępną plagę. Był nią zanik prokreacji, pragnienia posiadania potomstwa. Trauma przeżyta w … Czytaj dalej

Przekaż dalej
9Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 93: Uroczystości pożegnalne

Przysłonięcie stosu z tyłu ciemną materią sugerowało zapadnięcie nocy. Goście zebrali się w kaplicy, z której wcześniej usunięto ławki z oparciami, aby ustawić rzędy plastykowych krzeseł. Z podłogi zabrano materace na okres żałoby. Ubrany na biało szczupły bramin odczytał fragment … Czytaj dalej

Przekaż dalej
2Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 51: Procesja na osiedlu Aura.

Raz w roku osiedle Aura organizowało uroczystą procesję dla uczczenia pamięci. Nie chodziło o zwykłą pamięć, ale o Pamięć Przeszłości, pisaną z dużej litery, jak w anglojęzycznych przewodnikach turystycznych. Co zawierała ta przeszłość, nikt nie pamiętał; jej najwcześniejsze wspomnienia zatarły … Czytaj dalej

Przekaż dalej
4Shares

Ciało w odbiciu lustrzanym. Część 4.

Strasznie rozgadałeś się, Wiktorze. Zacząłeś od nagości i wszedłeś na politykę. Skracaj się, jeśli możesz. Nagość ma więcej wspólnego z religią niż z polityką. Jak to?. – brwi rozmówcy uniosły się w górę pytająco. A tak. Przypomnij sobie choćby powiedzenie … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares