Mrowisko. Opowiadanie surrealistyczne.

Odc.1/2 Awans Żyłem samotnie, poświęcając się bezgranicznie pracy zawodowej w Archiwum Akt Dawnych oraz działalności charytatywnej pomagając odnaleźć się psychicznie i duchowo osobom zagubionym w nowej cywilizacji. Nawet nie zauważyłem, jak bardzo wchłonęły mnie te dwie pasje. Po dwudziestu latach … Czytaj dalej

Przekaż dalej
2Shares

Namiestnik wygłasza przemówienie o zmianach i wyzwaniach społecznych. Powieść psychodeliczna. Odc. 19.

Namiestnik Kukuła wszedł na trybunę, ustabilizował się w pionie, po czym jednym ruchem głowy odrzucił siwiznę do tyłu, aby łatwiej przyjrzeć się zgromadzonym. Na sali obecni byli jego najwierniejsi wyznawcy, na czele z rządem i kierownictwem Partii Powszechnego Dobrobytu. Obecność … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Wspomnienia z Loterii Państwowej. Powieść psychodeliczna. Odc. 3.

Poprawę nastrojów społecznych przyniósł dopiero rok dwa tysiące piętnaście. Loteria Państwowa zorganizowała i przeprowadziła wówczas specjalne losowanie dla dorosłych pod hasłem „Kto tu rządzi”. Imprezę organizowano regularnie co cztery lata. Kupony wypełniło kilkanaście milionów ludzi. Dzień wielkiej loterii ogłoszono dniem … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 226 (ostatnia): Rozmowa nad jeziorem

– Mnie bardziej intryguje twój pogrzeb i twoje zmartwychwstanie, Sefardi. To był majstersztyk: napisać powieść i tak pokierować wydarzeniami, aby zrobić książce i autorowi niesamowitą promocję. Nie na darmo wytypowano twoją powieść do udziału w międzynarodowym konkursie Debiut Literacki Roku. … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 222: Upadek świata gubernatora Blawatsky’ego

Partia Konserwatywna uznała, że gubernator powinien jak najszybciej wystąpić publicznie z orędziem, aby poinformować naród o cudownym powrocie do władzy i przedstawić wielkie osiągnięcie rządu – powrót do prokreacji jako siły napędowej społeczeństwa. Ustalono, że gubernator uczyni to stojąc jak … Czytaj dalej

Przekaż dalej
32Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz 204: Wzrost roli jednostki i ruch celebrytek

Rząd przyglądał się z dystansu klubom wyrastającym z nurtu biblijnego chamstwa. Prowadziły one aktywną działalność, organizowały zawody sportowe i imprezy kulturalne, dyskusje i demonstracje. Zmieniały oblicze prostych rozrywek i sportu, zastępując rzutki, warcaby, szachy, cymbergaja i kręgle, uznawane za przeżytki, … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 184: Statystyka prokreacji, ocena strat, niepokój gubernatora i homilia Czarnej Eminencji

Pod naciskiem gubernatora naukowcy wznowili poszukiwania statystycznych wyjaśnień zaniku prokreacji. Gubernator był przychylny tym wysiłkom w przekonaniu, że nic nie daje głębszego zrozumienia postępowania społeczeństwa niż liczby. Pierwsze odkrycie okazało się żenująco proste: im wyższe ktoś miał wykształcenie, tym łatwiej … Czytaj dalej

Przekaż dalej
3Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 183: Przerażenie i apel gubernatora

Dwa dni później odbyła się narada w gabinecie gubernatora. – Mamy dodatkową diagnozę przyczyn zaniku prokreacji – oświadczył u progu gabinetu minister zdrowia. Był blady i zmęczony, oczy miał podkrążone z niewyspania, chwiał się na nogach. Opozycja sugerowała potem, nie … Czytaj dalej

Przekaż dalej
35Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 174: Interpretacja przyczyn i sprzątanie po Apokalipsie

Koniec Apokalipsy nie przyniósł natychmiastowej ulgi społeczeństwu. Problemy obsiadły kraj jak szarańcza. Obywatele różnili się myśleniem, postawami i aspiracjami. Łączyło ich jedynie – była to trwała więź – uczucie niechęci a nawet nienawiści wobec społeczeństw, grup i jednostek, których nie … Czytaj dalej

Przekaż dalej
2Shares

Powieść. Laboratorium szyfrowanych koni. Cz. 17: Ekoanarchiści oskarżają premiera

Ukrywana wrogość rządu wobec koni nie zmieniła znacząco postaw obywateli. Niektóre doniesienia o szkodliwych działaniach władz uznano za wątpliwe i budzące zastrzeżenia. Tylko nieliczne przyjęto od razu jako oczywiste i prawdziwe. Frontowi nie pozostawało nic innego jak kontynuować informowanie społeczeństwa … Czytaj dalej

Przekaż dalej
2Shares

Szczęśliwy kraj, szczęśliwi obywatele

Po dwóch wetach prezydenta kraj wypełniły postacie i zdarzenia. Każdy miał coś ciekawego do powiedzenia, jedni wzniośle, inni bardziej przyziemnie. Pani premier też przemówiła, była jakby większa i pełniejsza, bardziej uroczysta. Do „Radia Wiara” zadzwonił pan Józef z Lublina, wyraził … Czytaj dalej

Przekaż dalej
2Shares

Idealne państwo, idealne społeczeństwo. Opowiadanie. Część 2, ostatnia.

– Dlaczego ludzie nabierają wody w usta, choć nikt ich do tego nie zmusza? – Nie było to pytanie szekspirowskie, mógł je zadać każdy przeciętny polityk, umiejący myśleć i powiedzieć coś sensownego. Różne były mniemania i teorie. Niektórzy obywatele bali … Czytaj dalej

Przekaż dalej
0Shares

Credo. Powaga, satyra i groteska. Pytam i odpowiadam.

Mogę odmówić sobie wszystkiego, ale nie odmówię sobie przekonania, że umiem krytycznie analizować i dokonywać syntezy, że stać mnie na refleksję i na własne poglądy niezależnie od tego, co myślą inni ludzie. Jestem wolnym człowiekiem. Wzorem pewnego dyrektora jeszcze z … Czytaj dalej

Przekaż dalej
1Shares

O prawdach i łgarstwach noworocznych. Bez polityki i na trzeźwo.

W południe przespałem się. Sjesta. Obudziłem się jak osesek po kieliszku ciepłego mleka prosto od piersi. Byłem twórczy. Wymyśliłem powiedzenie: „Dom bez mężczyzny jest jak ogród bez kwiatów”. Przyszło mi to z łatwością.Nie męczyłem się jak inni po nocach. Wymysł … Czytaj dalej

Przekaż dalej
13Shares

Reguły gry. Opowiadanie “political fiction”. Odcinek 5: Narada

Zaproszeni nie mieli pojęcia, czego naprawdę dotyczyć będzie narada u prezydenta ani jak długo będzie trwać. Wezwano ich w trybie pilnym bez bliższych wyjaśnień. Dowiecie się państwo na miejscu. Mogę tylko powiedzieć, że to bardzo ważne i poufne spotkanie. Nie mogę … Czytaj dalej

Przekaż dalej
13Shares

Reguły gry. Opowiadanie “political fiction”. Odcinek 4: Powrót

Na wysprzątanej klatce schodowej Rokpol poczuł nagle, że tam, w parku, stał się nieczysty. Wzburzone niedawnymi wydarzeniami myśli kotłowały się w jego głowie. Poczuł się głupi i nędzny. Jestem Hindusem z najniższej kasty społecznej – mamrotał do siebie niezrozumiale. Jestem … Czytaj dalej

Przekaż dalej
1Shares