Biznes i pisanie opinii o książkach

Zacząłem (przejściowo) traktować pisanie jak biznes: promuję i sprzedaję produkt. Proszę mi wierzyć, dzisiaj bez tego pisarz nie istnieje. Na rynku są tony książek, konkurencja jest zabójcza.

„Sędzia od Świętego Jerzego” jest w sprzedaży w księgarniach internetowych, z wyjątkiem – jak na razie – Empiku i Domu Książki. W nadchodzącym tygodniu ukaże się w księgarniach Matras (jest ich 200 w Polsce). Zaczynają też kupować biblioteki. Proszę zwrócić się do swojej biblioteki o zakup, nie jest to propozycja obraźliwa, wręcz przeciwnie, tym bardziej, że książka nie jest droga – ceny w księgarniach internetowych są od 15,15 zł do 23,00 zł. Proszę nie kupować wersji elektronicznej (ebooka); jest to zeszłoroczna uboższa wersja powieści. Wystąpiłem już do wydawcy (Virtualo Self-Publishing) o jej usunięcie.

Odczuwam brak opinii na temat mojej powieści, przed wszystkim na stronach księgarni, które ją sprzedają. Dlatego też wdzięczny będę nie tylko za przeczytanie powieści, ale także wystawienie opinii. Dobrym miejscem jest strona księgarni, idealnym portal www.LubimyCzytac.pl.

Dobrze mi zrobiło poświęcenie kilku godzin i przygotowanie sugestii, jak napisać opinię o książce, oraz przykładów, jak robią to inni. Większość przykładów to fragmentyopinii, które zostały określone przez czytelników jako „najbardziej wartościowe”.

Poniżej przedstawiam sugestie, jak pisać ocenę książki oraz dziewięć przykładów ocen. Nie ma potrzeby czytać ich do końca, chyba że ktoś ma na to chęć. Niektóre są naprawdę ciekawie napisane – dobra lektura także dla młodzieży. Pozdrawiam serdecznie.

IMG_3227-001Przerwa na kawę ale czyta się dobrze.

Jak napisać opinię o powieści:

  • Oceń tematykę. O czym jest powieść? Jaki to rodzaj: kryminalna, obyczajowa, romans, psychologiczna, thriller?
  • Ujęcie tematu, jego aktualność?
  • Ogólne wrażenie: Co jest szczególne, ciekawe, oryginalne, nowatorskie? Jak czyta się powieść?
  • Jakie ma mocne, słabe punkty? Co ci się podoba, a co nie i dlaczego?
  • Oceń fabułę/akcję: pasjonująca, wartka, wciąga, z pomysłem, nudna, schematyczna?
  • Oceń język: literacki, potoczny, piękny, wulgarny, nieporadny?
  • Oceń inne elementy: styl, temat, dialogi, początek i koniec powieści, wątki?
  • Oceń postacie bohaterów: interesujące, dobrze skonstruowane, oryginalne, nudne?
  • Jak widzisz powieść/autora w porównaniu z innymi powieściami/autorami?
  • Napisz, do kogo adresowana/kto mógłby być zainteresowany: młodzież, każdy, kobiety, ludzie starsi?
  • Podsumuj, jak oceniasz książkę? Bestseller/ świetna/udane nieudane dzieło?
  • Napisz, czy polecasz ją innym?

Przykłady opinii:

Opinia 1: Dobra na poziomie szkoły podstawowej. W pustyni i w puszczy to powieść dla młodzieży wydana przez Henryka Sienkiewicza. Opowiada o przygodach Stanisława Tarkowskiego i Nel Rawlison. Zarówno książka jak i film bardzo mi się podobały, to ciekawa i wciągająca historia młodych ludzi narażonych na wiele niebezpieczeństw w Afryce. Książka umożliwia nam poznanie obcych kultur i historii narodów, dzięki niej możemy nauczyć się czym jest prawdziwa przyjaźń, oddanie i poświęcenie. Uważam, że warto przeczytać tę powieść.

Opinia 2: W skrócie? Książka śliczna. Chociaż to słowo nie do końca oddaje to, co się czuje po jej przeczytaniu. Nie jest to książka o wojnie. Ale z wojną w tle. Nie jest to książka o romansach. Ale miłość zerka na czytelnika niemal z każdej strony. Więc o czym to książka? O tym, że trzeba być człowiekiem, bez względu na okoliczności. O tym, że trzeba kochać, bo jutro może być już za późno. Nie jest to powieść babska czy ckliwa. Myślę, że to powieść dla każdego, kto znajdzie chociaż odrobinę czasu by zagłębić się w świat Złodziejki: kraść z Nią jabłka, słuchać gry na akordeonie i przynosić radość ludziom…

Opinia 3: Powieść utrzymana jest w klimacie podobnym do “Cienia wiatru”, jednak więcej tu polityki i współczesnej historii. Reżim generała Franco kładzie się cieniem na losach jednego z głównych bohaterów, którego znamy dobrze z pierwszej części opowieści. Okazuje się jednak, że nie wiemy wielu rzeczy o przeszłości rodziców Daniela. Nie wie tego nawet sam młody księgarz.

W utworze jest sporo aluzji do wcześniejszych książek, co pozwala czytelnikowi na literacką zabawę, której trudno się oprzeć. Całość napisana jest pięknym językiem, a kwestie Fermina to literacki majstersztyk, łączący erudycję, inteligentny humor i rubaszność. Jest to powieść o wolności, przyjaźni, miłości i – oczywiście – o książkach i czytelniczej pasji.

Z bohaterami i ich światem żegnałam się z wielkim żalem, ale i z nadzieją, gdyż zakończenie jednoznacznie sugeruje, że będzie dalszy ciąg. Już czekam na kolejną powieść Zafona i mam nadzieję, że okaże się ona równie nastrojowa i piękna.

Opinia 4: „Złoto Bombaju” to powieść o mężczyźnie, uznawanego przez rodzinę i znajomych za nieudacznika. Akcja książki rozpoczyna się w Polsce w latach osiemdziesiątych. Eryk ma żonę i dwójkę dzieci. Ledwo wiążą koniec z końcem. Mężczyzna poddaje się losowi, bo uważa, że jego inicjatywa i tak by nic nie zmieniła, co nie zyskuje uznania w oczach innych. Pewnego dnia jego przyjaciel, Konrad, daje mu niezwykłą propozycję: razem wyjechać do Indii i przeżyć wielką przygodę, ale w zamian za przysługę. Jak się okazuje, przyjęcie propozycji nie jest do końca rozsądne, ani zgodne z prawem.

Książka jest dobra dla marzycieli. Autor świetnie opisał atmosferę bombajskich ulic, indyjskiej dżungli Goa i singapurskich ulic, przez co czujemy, jakbyśmy uczestniczyli w tej niesamowitej przygodzie, ale uwaga! Może brutalnie ściągnąć na ziemię!

Opinia 5: Czasami trafia się na książkę, podczas czytania której na myśl przychodzi cała masa zdań, wyrażeń, myśli, którymi można się posłużyć do opisania danej powieści, jednak po jej odłożeniu nie można sformułować nawet jednego, prostego zdania.

Jest to powieść, przez którą się płynie, głównie dzięki przyjemnemu językowi autora, którym się posługuje. Wpływ na to ma także prawdziwość tej historii, gdyż ja osobiście nie jestem w stanie zarzucić jej ani odrobiny nierealności – czy to w postawie bohaterów, czy może w toczących się wydarzeniach. Autor cechuje się wnikliwością przy analizowaniu podjętych przed siebie tematów, jednak robi to w taki sposób, że książkę czyta się z prawdziwą przyjemnością i satysfakcją z udanej lektury.

Opinia 6: Na języku nadal czuję smak jej słów, w myślach cały czas mam historie i przygody bohaterów, którzy mnie wprost oczarowali. Klimat tej książki jest niesamowity, nie mogłam się od niej oderwać. Były momenty, gdy łzy nie chciały przestać płynąć, albo uśmiech sam pojawiał się na ustach. Historia Juliana była tak niesamowita i realna, że czułam się, jakbym ja sama ją przeżywała. Niebanalna, zaskakująca fabuła i piękne, idealnie moim zdaniem dopasowane do książki zakończenie. Urzekająca miłość Juliana i Penelope, która z góry została skazana na klęskę. Jestem pewna, że ta lektura pozostanie w mojej pamięci na bardzo długo i z przyjemnością do niej kiedyś powrócę. Po raz pierwszy spotkałam się z książką, w której smutek tak dziwnie przeplata się z radością. Bardzo polecam!

Opinia 7: Książka ukazuje dylematy młodych ludzi, i nie tylko. Niki i Alex tworzą udany związek do czasu, aż ten się jej oświadcza. Niki zaczyna mieć dylemat. Czy aby Alex jest tym jedynym, czy 20 lat różnicy to nie za dużo? Każdy ma dylematy, każdy się zastanawia czy to ta jedyna osoba, z którą chcemy dzielić resztę naszego życia. Co mi się nie podobało to cytaty. Mało ludzi sypie cytatami jak z rękawa a tutaj co druga postać miała zawsze jakiś cytat na poczekaniu, przez to książka chwilami traciła na autentyczności.

Opinia 8: “Mistrz i Małgorzata” jest zupełnie inna od tych wszystkich książek, które teraz czytałam. Ma w sobie coś zupełnie innego, coś, czego nie potrafię nazwać. Najważniejsze dla mnie jest to, że wciąga w zupełnie inny sposób, niż pozostałe książki. Nie ma jakichś zaskakujących zwrotów akcji, nie zaskakuje, nie wbija w fotel. Ale mimo to wciąga niesamowicie. To trochę tak, jakby owinęła się dookoła mnie niewidzialnymi sznurkami i nie pozwalała ani na chwilę przerwać czytania.

Opinia 9: Powieść ma klimat i język. Dużo tu ironii, groteski, czarnego humoru, sprzeczności i hiperboli. Świat, mimo że rzeczywisty i jak najbardziej realny, pokazany jest w krzywym zwierciadle, w którym liryzm łączy się z dosadnością, a poetyckie porównania przeplatają się z wulgaryzmami. Długie, niemal barokowe, wielokrotnie złożone zdania stanowią odrębny smaczek. Fabuła momentami przypomina pijacki sen. I śmieszno, i straszno – chce się powiedzieć, śledząc perypetie narratora i jego znajomych z odwyku. Sam bohater jest człowiekiem światłym, elokwentnym, wszechstronnym i błyskotliwym. Oprócz studium alkoholizmu mamy tu obraz współczesnej Warszawy i różnych środowisk zawodowych oraz społecznych. Całość czyta się szybko, raz z uśmiechem, raz z niemal filozoficzną zadumą.

 

Przekaż dalej
2Shares

1 komentarz do “Biznes i pisanie opinii o książkach

  1. Oto wypowiedź pana Andrzeja Ziemiańskiego – fragment wywiadu jaki został zamieszczony w tygodniku „ Do Rzeczy” pod tytułem „ Żeby żyć z pisania trzeba być rewolucjonistą” którą zamieszczam bez zgody i wiedzy autorów.
    Na pytanie […] „Czy w Polsce z pisania da się żyć?” – odpowiada:

    „ Znam autorów, którzy zarabiają znacznie więcej niż premier PR, znam też takich, którzy mają niższe honoraria niż człowiek na zasiłku z opieki społecznej. Od czego to zależy? Nie wiem. Na pewno nie od warsztatu, wykształcenia, „kultury pisania” ani miliona innych rzeczy, które wpaja nam się w szkole. Żeby żyć z pisania, trzeba być rewolucjonistą. Nie wzorować się na nikim, nie cyzelować warsztatu, tylko szarpnąć ludzi i poprowadzić. Jak rewolucja zakończy się sukcesem, nikt już nie zapyta: a czy on ładnie pisał, czy brzydko”

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *